Mamusie Wrzesień 2017

Pamiętam jak dowiedziałam się o pierwszej ciąży, tydzień później przyjaciółka zawitała do mnie ze zdjęciem z USG a tam dwa pęcherzyki teraz ma dwie śliczne Cory.

Na betaHCG nie znam się. Robiłam raz w pierwszej ciąży, aby potwierdzić ja przed wizytą u lekarza.

Jak tak patrzę na Wasze USG... To już w ogóle ten czas do piątku mi się dluzy.

Mam jeszcze łóżeczko, ciuszki po synku, więc pozostanie nam do kupienia wózek i jakieś drobnostki.
Dziewczyny macie jakieś przeczucia co do płci? Ja w pierwszej byłam pewna, że będzie chłopiec i jest. Teraz też mam takie przeczucie
Pierwsza ciążę również przeciwdziałać na forum i stronach poświęconych macierzynstwu. Szaleństwo. Chociaż jak czytam to forum to wszystkie wspomnienia wracają, poznaje się nowych ludzi i w ogóle same plusy

Judysen Ja już trzeci raz na zp haha Co do płci u mnie sprawdziły się zabobony Na Marysię słodkie, na Mieszka kwas NA chłopaka mnie mdliło na dziewuchę nie teraz nie wiem...narazie bardziej na chłopca , ale nie wierzę w te przepowiednie za bardzo haha to chyba zbieg okoliczności u mnie

Ubrania mam i po córce i po synku, ale mijają się porami roku więc pewnie dupa

Ja w pierwszej ciąży miałam przeczucie na chłopczyka i się sprawdziło, teraz czuję że dziewczynka ale nie ma to dla mnie znaczenia, może być drugi synus mamusi najważniejsze żeby było zdrowe
A co do rzeczy to wszystko zatrzymalam dla drugiego

Natalia widzisz jak mało się znam jak pójdę na pierwsze USG transv to będzie prawie 8 tydzień, więc rozumiem po Waszych wpisach i USG że właśnie wtedy dowiem się ile dzieciaczków mam w sobie, tak ? bicie serduszka i mała kropka ( albo nie jedna ) ?
Była któraś na tym konkretnym badaniu ze swoim partnerem ?
Dla mnie to i tak będzie przeżycie, dlatego też że nigdy nie byłam u faceta

U mnie córcia ma już 7 lat więc mało mi zostało rzeczy dla malucha, jedynie wózek i łóżeczko, a resztę rozdałam. Żadnych przeczuc w pierwszej ciąży nie miałam co do płci, wszyscy mi mówili, że napewno chłopiec będzie, bo taki ładny okrągły brzuszek (wygladalam jakbym piłkę do koszykówki połknęła ) i tak pięknie wyglądam a tu przepiękna dziewczynka ❤ Teraz też nie mam zadnych przeczuc

Ja byłam z mężem

Witam wszystkie nowe mamy

JudySen super że ktoś z Irlandii skąd dokładnie tzn. jakie miasto ja Dublin , mój pierwszy synek jest z lipca 2013 roku ale urodzony tu w Irlandii
czekasz już na wizytę w szpitalu ? ja właśnie dzisiaj dostałam formę jutro wysyłam

Ja w pierwszej ciąży czułam że będzie synek i jest , teraz czuję trochę że to dziewczynka ale nie wiem

Nat_alkaOkrągły brzuś to chyba właśnie na dziewuszkę

Nie mam pojęcia, hahahaha nie znam się na tych przesądach tak mi mowili

Ja słyszałam że okrągły brzuch to dziewczyna a taki rozlany bardziej to na chłopca. I u mnie i koleżanki się sprawdziło

Karolinkanice16 Dublin rowniez powiem szczerze, że nie mam pojęcia jak tu zabrać się za ciążę. Co robić? Może podpowiesz mi trochę. W piątek umówiłam się do Dybkowskiego na wizytę, aby wszystko potwierdzić. Dalej nie wiem co robić.. Czy tu są jakieś badania krwi i moczu? Skąd ten list załatwić? Plus moja sytuacja jest taka, że jak tu przyjechaliśmy synek miał 8m. Cały czas jestem z nim w domu, więc nie mam żadnych praw ani ubezpieczenia tutaj. I nie wiem jak to jest z prowadzeniem ciąży. Z tego co się orientowalam to darmowa opieka przysługuje każdej kobiecie ciężarnej.

U mnie brzuch był okrągły jak piłeczka, zero objawów... Przytyłam okropnie bo aż 25kg Co na szczescie straciłam w dwa miesiące z nawiązką, ale w trakcie pierwszej ciąży pozwalałam sobie na wszystko doslownie do tej pory jak patrzę na swoje zdjęcia to przeraża mnie to... Tym razem zadbam o to:)

JudySen musisz być tutaj rok (a z tego co piszesz to jesteś) więc masz opiekę za free
Musisz iśc go swojego GP lekarza ogólnego, mówisz o ciąży on robi test ciążowy bynajmniej mój robi i wypisuje ci taką karte, bada ciśnienie i wagę sprawdza,
potem pyta gdzie chcesz rodzić (ja polecam Coombe Hospital, rodziłam tam syna i naprawdę opieka super). Za pierwszym razem lekarz sam wysłał mi formę ale teraz musiałam sama (szpital mi przysłał) ale możesz pobrać ze strony szpitala. Odsyłasz ją i czekasz na pismo zwrotne z datą wizyty, na pewno nie będzie to wcześniej niż 12tc bo oni nie uznają jej wcześniej, jeśli masz słaby angielski to gdy przyjdzie Ci list z datą możesz zadzwonić i poprosić na ten dzień tłumacza ( będzie potrzebny chyba że masz angielski ok) ponieważ masz taki "wywiad środowiskowy" na który wchodzisz sama bez męża czy partnera, bynajmniej w mojej pierwszej ciązy tak było ale wydaje mi się że się nic nie zmieniło, oprócz tego masz usg badają mocz i pobierają krew , oczywiście prywatnie do lekarza też możesz chodzić i do szpitala ja w pierwszej ciąży prywatnie byłam tylko dwa albo trzy razy, a w szpitalu miałam bardzo dużo usg teraz prywatnie pójdę raz za tydzień albo dwa

Tak. Jestem już tu dwa i pół roku. GP swojego nie mam. Nigdy nie potrzebowałam, więc nigdzie nie zarejestrowalam się. Mieszkam 5 min. Od the Coombe:) myślisz, że wizyta u ginekologa będzie tym samym co u GP?
Angielski mam dobry, nie mam problemu z rozumieniem. Polecilabys wzięcie tłumacza? Z jednej strony normalne rozmowy a fachowe słownictwo to co innego...
Dziękuję Ci bardzo za podpowiedzi!

JudySen GP i tak będziesz musiała wybrać żeby potem chodzić z dzieckiem ale jak byłam prywatnie u gina w pierwszej ciąży to też mi chyba nie na 100% ale tak na 80% dała albo pytała o szpital jaki chce , jeśli Dybkowski się nie zapyta to po prostu znajdź GP i się udaj tylko polecam prędzej bo im szybciej wyślesz tym szybciej wizyta, właśnie zerknęłam na formę i tam też trzeba podać dane swojego lekarza ( nie wiem czy może być taki prywatny w tym nie pomogę), wydaję mi się że w takim razie nie potrzebujesz tłumacza oni pytają o przebyte choroby o sytuacje w domu czy z partnerem ok dlatego jak coś nie może wejść z tobą, jeśli znasz nazwy chorób po angielsku to ok ja wtedy wzięłam i teraz też skorzystam bo jednak nie pamiętam aż tak dobrze o jakie choroby pytali.