Mamusie LISTOPAD 2017

Hej.U nas znow zimno i deszczowo.Dzis bylismy u Oskarka kolegi z przedszkola dzieci chociaz sie pobawily.A teraz siedzimy w domu bo ciagle pada.

U nas tez pogoda do bani. Rano pochmurnie a teraz pada i smetny senny dzien.

Heathera napisał: LadyM pewnie brak żelaza bo to często w ciąży się zdarza

Dziwna sprawa, żelazo wyszło dobrze - 127. Witamina b12 w dolnych granicach normy. Lekarka kazała mimo wszystko brać żelazo, kwas foliowy i jeść dużo zielonych warzyw. Za 3 tygodnie krew do kontroli.

Maja tak z ciekawości, jaki jest u Ciebie poziom żelaza przy niedokrwistości ?

Z przyjemnością czytam wasze dobre wiadomości i oglądam zdjęcia.

LadyM ja nie robilam badania na poziom zelaza w morfo. wyszlo ze mam malo hemoglobiny chyba i czegos tam jeszcze i spadly mi plytki wiec swiadczy to o niedokrwistosci.
A u cuebie moze w badaniu zrobili jakis blad skoro zelazo teraz wyszlo w normie?

Morfologię robiłam dwa razy wiec błędu nie ma. Ewentualnie w tym żelazie może być błąd bo robiłam je raz. Ale nie sadze...

Hej u nas ok. Wczoraj zostawiliśmy dzieci u teściów na noc i poszliśmy na koncert Happysad
Dzisiaj jesteśmy u nich ja pilnuje trochę dzieci swoich i rodzeństwa męża i użyłam też samochód a mąż pomaga im na polu belować. Pewnie zostaniemy tu na noc. A jutro od rana przygotowania i na 13 idziemy na chrzciny

Heathera u ciebie to zawsze cos fajnego sie dzieje
LadyM ja stawiam na jakas pomylke w wynikach jednak.
A ja mialam ciezki wekend doszlo do spiecia miedzy mna a mezem.Na szczescie juz jest dobrze ale chyba facetem to chyba czasem nalezy potrzasnac..
Dzis bylismy nad Pilica do poludnia pozniej w parku na rowerach i na placu zabaw bo ladna pogoda byla.
Ktora z was ma wizyte teraz,ja mam we wtorek i nie moge sie juz doczekac

Witajcie
My po tygodniowych wakacjach. Bylo fajnie, ale i mecząco - jak to z dziecmi droga tez nieprzyjemna, bo az 6 godzin. Niby autostradą, a co chwile korki, wypadki, bramki :/ Duzo bylo wedrowek, spacerow. Uwielbiam wakacje, ale cudownie sie wraca do swojej pościelki
Brzuszek mam juz spory, wiec ciezko znalesc pozycje do spania. Wierce sie okropnie. W nocy dwa razy do wc. Bylam na polowkowych tydzien temu - wszystko wyszlo prawidlowo i chyba bedzie chlopczyk. Przede mną badanie glukozy.. Bleeeee

Moja córunia tuli sie do brzuszka, glaszcze. Strasznie to rozczulające. A dzidzius w brzuszku coraz bardziej sie wierci - szczegolnie wieczorem, albo po posilkach

cześć Mamusie
Maja cudne te twoje Łobuziaki mój mąż był 2 lata temu w delegacji z pracy we Wro i w wolnym czasie odwiedził własnie ZOO i był ogólnie zachwycony myślę, że kiedyś za parę lat wybierzemy się tam z naszą małą Pysią - tak rodzinnie
Heathera tylko się cieszyć, że wyniki dobre i Maleństwo ma się zdrowo ja po tych połówkowych dostałam skierowanie na tą glukozę właśnie.

A ja miałam ciężki weekend. Byłam u dentystki bo miałam problem z dziąsłami .... co "najlepsze" moja dentystka mnie nie przyjęła z takim mega bólem bo stwierdziła że ma full pacjentów i nie ma szans mnie przyjąć ;-/ pełen profesjonalizm nie ma co ;P więc poszłam do innej i to był dobry wybór. Okazało się ze mam zapalenie dziąsła i jakieś rany na dziąśle - ból okropny .... a przecież w ciąży nie będę się faszerować jakimiś mocnymi "przeciwbólami" i jedynie co to doraźnie brałam apap. Dzisiaj idę na ostatnią wizytę i najważniejsze że już ból "puścił" bo prawie po ścianach chodziłam ;(

A dzisiaj rano wstałam ubrałam się i stwierdziłam , że brzuszek "wyskoczył" do przodu ... hehe ....

Gosia1001 ja też mam w nocy i nad ranem wycieczki do wc .... nieraz wstaję nieprzytomna ale cóż .... może to taki "mały" trening na wstawanie w nocy tak na przyszłość u mnie dzidzia też najwięcej rusza się po "konkretnym" posiłku, rano kiedy jestem głodna albo wieczorem przed snem też buszuje ...

Ja już mam taki duży brzuch że jak stoję to nie widzę swojego krocza a malutka wieści się prawie non stop a czasem tak się wypija z jednej strony i sobie tak siedzi

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A dzisiaj kisimy się w domu. Ogarnęłam mieszkanie i obiad a z Wiktorem ułożyliśmy miasteczko

Heathera, pieknie wygladacie
U mnie mała tez bardzo ruchliwa, rano w poludnie i na wieczor to mam wrażenie ze jak na trampolinie sie czuje juz po brzuszku widac jej wygibasy:D

Dziewczyny czy juz zaczynacie kompletowac wyprawke ? Mnie juz tak ciagnie zeby cos juz kupic ale troche sie boje ze za wczesnie.. Zabieram sie za spisywanie co trzeba kupic i też mi sie schodzi ze do tej pory nic nie napisalam.

Tatinka kompletowac, ja mam juz prawie skompletowana, owsm pewe rzeczy po dzieciach ale duzo tez musiałam kupic, Jeszcze tylko kosmetyki mam do kupienia i moze jakis nowy recznik do szpitala i juz moge rodzic
Gosia 1001 fajnie ze sie odezwałas myslałam ze juz nas opusciłas, No i super ze nie tylko ja bede miala chlopca, myslałam ze moj bedzie samotnym rodzynkiem w tym gronie
Heathera super wyglądacie tak rodzinnie.

Tatinka ja już jakiś czas temu zaczęłam kupować. Doszłam do wniosku, ze później nie dam rady finansowo ze wszystkim.