NOCNIK :)

jedynaczka wg mnie 1.5 roku to ostatecznosc. osobiscie nie wyobrazam sobie zmieniuac pieluchy dwulatkowi. wg mnie dziecko na drugie urodziny nie powinno robic w pieluchy. ale to moje zdanie.

a u nas jest lek przed nocnikiem.wielki placz jak sadzam i tyle:(

Madzia niech sie pobawi nocnikiem oswoi z nim a potem dosadzaniasie zabierajcie

A ja jestem innego zdania ale kazdy ma do tego prawo
ja nie bede zmuszać małego zeby mi płakał i zeby sie stresował
Kiedy bedzie etap ze zacznie rozumiec co sie do niego mówi to pojedziemy do sklepu i sam sobie wybierze nocniczek.Wtedy bedzie chciał na niego siadać i bedzie to dla niego przyjemność no i bedzie mógł pokazać ze sam potrafi a co najwazniejsze bedzie kontrolował to co robi.
Ale to moje osobiste zdanie i juz

Zgadzam się z Tobą Sylwus136, lepiej malucha nie stresować i nie zmuszać do siadania na nocnik. Mój synek siada na niego, ale jeszcze nic w niego nie zrobił. Poczekamy aż bardziej się oswoi z tym.

kochane ma grajacy nocniczek i bawi sie nim na glow zaklada itp ale jak przychodzi co do czego jak w ubraniu go sadzam jest placz a juz nie powiem jak bez pamperka

to ja chyba jednak poczekam jeszcze ze 2 miesiące..
jakoś boje się tego momentu

to nic strasznego. sylwus pewnie ze kazdy ma prawo do swojegozdania jednak ja nie wyobrazam sobie zmieniania pieluchy 2 latkowi a co dopiero 3 latkowi.
powiem tak poja kuzynka wychodzila z takiego samnego zalozenia jak ty sylwus i jaki jest efekt?? maly za 3 miesiace skonczy 4 lata i nadal robi w pieluchy.a ona nie chce go stresowac.ciuagnire smoka

no ale ja nie mówie ze pozwole doprowadzic do tego ze bedzie miał 3 lata i beda pieluchy.widac kolezanka miała złe podejscie.
wystraczy troche checi i zaangazowania bo w pewnym momencie zycia malucha jest okres ze chce on robic wszystko sam i trzeba to wykorzystac. pokupowac film i ksiazki o odpowiedniej tematyce i zachecac. a bezstresowo wychowywac nie bede bo np.jak nabroi to dostanie kare nie tylko puste gadanie
takie ja mam podejscie

no chyba ze tak:) moj grzes jest teraz na etapie ja sam... i tez juz mial kare. i nagrode...

ja jestem zdania że im wcześniej tym lepiej, już wcześniej pisałam że zaczęłam sadzać Niunią na nocnik, teraz jest tak, że kupę zawsze robi na nocnik, siku bardzo często też, czasami zdarza jej się w pieluszkę; dopóki nie zaczęłam jej sadzać na nocnik to nie wiedziałąm kiedy ona robi siku, teraz już wiem, przeważnie sygnalizuje że chce siku, często krzyczy żeby posadzić ją na nocnik; ale my mamy łatwiej bo używamy wielorazowych pieluszek; powolutku oswajałam Niunię z nocnikiem i teraz nie ma problemów

Moniq zazdroszcze, mnie to przeraża
ale pewnie udam sie w najbliższym czasie na zakup nocnika z eM

no ja jesli kiedys bede miala drugie dziecko tez zainwestuje w bambusowe... poki co uczymy sie na nocnik robic.

Dziewczyny, sama nauka korzystania z nocnika czasem okazuje się być jednak trudną sztuką. Poniżej znajdziecie kilka rad, które mogą Wam ją ułatwić. Co o nich sądzicie? Dodałybyście coś jeszcze?
- Pozwólcie dziecku pobawić się nocnikiem. Świetnym pomysłem jest, by ulubiona lala czy miś pokazały, jak się z niego korzysta.
- Kupcie specjalną książeczkę edukacyjną odsłaniającą trudną sztukę korzystania z nocnika. Czytajcie ją codziennie. Maluch po jakimś czasie będzie chciał się zachowywać tak samo jak bohater książki.
- Zrezygnujcie z zakładania pieluchy najpierw w domu. Spokojnie tłumaczcie, że gdy maluch poczuje, że chce mu się siku, mama przyniesie mu nocnik.
- Gdy dziecko zrobi siku na podłogę , nie krytykujcie, nie oceniajcie ani nie karzcie malca. Spokojnie wytrzyjcie podłogę i wytłumaczcie dziecku, co powinno zrobić.
- Proponujcie dziecku, by usiadło na nocniku, w momentach w których wydaje wam się, że chce się załatwić, np. gdy zastygło na chwilę w skupieniu.
Więcej porad znajdziecie na lovela.pl/porady-loveli/artykul/107/nauka-korzystania-z-nocnika.html

Mam nadzieję, że trochę pomogłam:)

Ela
----
Reprezentuję markę Lovela. W przypadku pytań, chętnie pomogę.

KAżde dziecko jest inne . Moja Zuzia sama siadala na nocnik jak miała 22 miesiące i od czeerwca jestesmy bez pieluch . Niewiem ,czy to prawda ,że dziewczynki szybciej się ucza z korzystania z nocnika niz chlopcy .
Uważam ,że nie wolno na silę dziecka sadzać na nocnik . U nas nocnik zawsze był w zasięgu wzroku małej i kiedyś sama siadła w rejstopkach i zrobiła i krzyczała na cały dom JESTi od tamtej pory bije sobie brawo