STARANIA O CIAZE

gosiak napisał:

Gratulacje kredka super niespodziankę miałaś
który to tydzień ? jak fasolka?

Lekarz powiedział, że ok 11-12 tydzien (+/- 2 tygodnie). Co dziwne miałam okres, choć mniej obfity...Jak narazie jest wszystko ok. Badania mam zrobic i isc na kolejna wizyte.

Dzięki dziewczynki za jutrzejsze kciuki, przydadzą się bo mam nerwa i chyba dzisiaj nie zasnę, jeszcze mężuś na nocce to już na pewno czeka mnie bezsenność, no chyba że się do kotka przytulę i jakoś zasnę, ehhh

WOW Kredka, gratuluję! świetna wiadomość, to musiałaś być w niezłym szoku dzisiaj hehe no chyba nadal jesteś, a jak Twój mąż zareagował na taką nowinę, pewnie mu szczęka opadła i myślał że sobie żartujesz
Siostra mi opowiadała że jej przyjaciółka ze szkoły też nic nie wiedziała chyba z 3 miesiące że będzie mamą, bo też miała na początku okres i dopiero jak nie dostała, to poszła do gina myśląc że to ewentualnie początek ciąży a niespodzianka hehe
w sumie fajnie, nie musiała tyle miesięcy niecierpliwie czekać na córeczkę, tylko troszkę krócej
no ale z drugiej strony to też niedobrze że nie wiedziała od początku, bo nie brała witamin, piła chyba z raz czy dwa alkohol na imprezie, czasem zapaliła papieroska, no i nie uważała ogólnie wtedy na siebie no ale urodziła zdrową córeczkę i to najważniejsze

no ale Ty chyba brałaś jakiś kwas foliowy chociaż?
bo skoro się staraliście to wiesz że powinnaś

Asik, no świetny masz już bębenek, Szymek to sobie tam chyba już wille urządził i to z basenem hehe

Gosiak, jak na razie jest tak bardzo delikatnie, to może jutro już zniknie i da Ci spokój wredota na 9 m-cy

Magda i Marta, ja jeszcze nie wiem o jakich badaniach mówicie, jak ma być itd. pewnie dowiem się w swoim czasie, ale trzymam kciuki żeby wyniki się poprawiły i było wsio ok

Delfinek mój mąż jeszcze nie wie, ponieważ jest w pracy Ma nockę. Taki jest minus pracy w systemie 3-zmianowym. Ja wróciłam do domu od ginekologa po 19ej a on wyjechał do pracy, tak więc się rozminęliśmy. Przechlapane jak się co dzień dojeżdża ponad godzinę do pracy... Nie mogę się doczekać rana by uraczyć go taką nowiną.
Kwas foliowy brałam. Ja na szczęście nie palę a za alkoholem to szczerze mówiąc raczej nie przepadam. Tak więc jedynie co stres związany z pracą, ale mam nadzieje że nie zaszkodzi "?małemu/małej?".

Kredka napisał:

ale mam nadzieje że nie zaszkodzi "?małemu/małej?".

kurcze ledwo przyszła i już fasolka, to wcale nie tak łatwo....
no ale ryzyk fizyk, pierwszą wtopę już zaliczyłam, to może być i kolejna, u kredki mi się fasolek widzi

Kredka gratuluję. Cudowna wiadomość.

Asik brzuszek cudowny! Nie mogę się napatrzeć.

Madzia na pewno wszystko będzie dobrze.

Gabi, Lacrijka, Ann zaciskam cały czas kciuki i nie puszczę

Wpadłam do Was tak przed pracą sprawdzić co u Was ale widzę, że całe towarzystwo jeszcze śpi. Ja tylko chyba taki ranny ptaszek Mąż przed chwilą wrócił i cały w skowronkach:"będę tatą"zupełnie jak dziecko. eh Ci faceci.
Niestety ja za to muszę iść do pracy i znów się mijamy...ale takie czasy. Trzeba z czegos żyć.

Powiem ogólnie do wszystkich i do każdej z osobna zarazem - NIE DZIEKUJE - by nie zapeszyc

Mirella fasolek? Obstawiasz ze to Pan fasolek? hehe zobaczymy.

Trzymam za Was babeczki kciuki baldzio moćno....!!!!!!!!!!!!!

A tu ode mnie słonik na szczęście, by każdej z Was po pięknej fasolce przyniósł

Witam dziewczynki..

Rozkminilam chyba zagadke mojego cyklu..ale jest to tylko czysta teoria.. W czwartek miałam takie plamienia brazowe jednodniowe..i wlasnie pomyslałam sobie ze to wtedy mogła dopiero byc owu bo razem z tym brudzeniem była tez nieco wyzsza tempka Więc teraz, teoretycznie mam dopiero 6dfl.. Tak zaznaczyłam na wykresie sobie, czas pokaże. @ ani widu ani słychu, poza tymi wczorajszymi bolami których dzis juz nie ma.. wczoraj na wieczór było wywolańsko i nic..

I wiecie co, odechciało mi sie wakacji na kolejne 10 lat.. Dopóki nie będę miała dwójki dzieci tak jak chce, pierdziele, nigdzie nie jade

Jedziemy z małżem wybierac dzis farby, trzymajcie kciuki zebysmy nie nakupili koloroów cepelianych bo jak narazie trwa zazarta walka o malowanie hehehe

U nas patelenka i takiego samego sloneczka Wam zyczę..

Witam jednak tym razem się pomyliłyście astra to nie ja. W ogóle żadko wchodzę na to forum jak coś to zajrzę tylko czy którejś udało się zajść w ciąże. Wiem spaliłam sie na tym forum nie maiłam zamiaru pisać PRZEPRASZAM.Nie pisałam bo nie miałam po co nie wiem w ogóle po co zaczęłam tu pisać teraz tego żałuję ale nie będę się denerwować ja w końcu zaszłam w ciąże jestem 8 tygodniu. Właśnie złapałam infekcje i ną stop mam wysoką temperaturę. W sprawie Astry to poproście administratora o sprawdzenie IP komputera i wtedy będziecie wiedziały skąd pana pisze. Nie będę tu pisać. narazie

no i jest majowa fasolka!
Super Kredka! Gratuluje!

naprawde nic nie odczuwalas? piersi, jakies bole brzucha, nic nic?
ale niespodzianka!

Ciekawe jak maz zareaguje, czekamy na relacje!



Super Wielka B !! Tobie rowniez gratuluje serdecznie! Niech twoja fasoleczka rosnie zdrowo!

Lacrijka kochana nikt lepiej nie zna swojego organizmu jak my same ale powiem Ci ze ja mam objawy jak przed @ juz od jakis 30 dni , brzuch tez mi wydeło piersi bolą w moim przypadku to nie ciaza ale okresu tez nie mam.Wiesz na poczatku objawy sa zblizone jak objawy zblizajacej sie @.Jesli jednak przyjdzie to trzymam mocno kciuki za nastepny cykl.

Delfinku daj znac co lekarz powiedzial a jak bedziesz miala fotke to poprosze wkleic ja na forum.A Twoj lęk jest zrozumiały troszczysz sie o malenstwo i o niunie.Ale mysle ze niepotrzebnie sie martwisz wszystko napewno okej.

Oj gosiaczku kochany powodzenia w nastepnym cyklu.

Lacrijka ja mysle ze przydała by ci sie luteinka, ona wywołala by okres a nie zaszkodzila w razie czego malenstwu

Na mnie sex nie zadzialał w sensie wywolania okresu

Asik jaki piekny brzusio widac ze maluch rosnie jak na drozdzach POWODZENIA
magda m nie czytaj pierdół spokojnie POCZEKAJ DO SRODY
masz dobrego lekarza? sadze ze tak wiec napewno zrobi wszystko zeby bylo dobrze

gabi @ wcale nie przyjdzie mam nadzieje

KREDKA GRATULACJE!!! ALE NIESPODZIANKA SUPER!!! MAMY KOLEJNA FASOLKE HURRRAAA!!!
Ladnie 11-12 tc super zrob badania i ciesz sie ciązą!

Hej
Marta tez mam niski hematokryt ale hemoglobina ok i nikt nie patrzyl na to bo ponoc w ciazy moze tak byc. Tak mi w szpitalu powiedziano. Co do CRP... nie wiem moze przez to, ze mnie gardlo boli Do jutra musze wytrzymac...
Kredka gratulacje!! No ale mojej kolezanki nie przebilas Ona sie dowiedziala w 18tc
Zaciskam mocno kciukole za staraczki - kazda z osobna!!
Mirella super, ze Duska zdrowa
WielkaB... Chyba nie bedziemy plakac... Ale gratulacje, ze wkoncu sie udalo.
Jagoda teraz doczytalam. Po poprzednim lekarzu bardzo ufam tej. Zwlaszcza, ze to ona mnie leczyla przez 2 lata i wyprowadzila na ludzi... Dzwonilam wczoraj, powiedziala, ze jakby wzroslo 2krotnie to bysmy sie martwily a tak to mam nie przesadzac i czekac

No dziewczyny gratuluję fasolek.
Za pozostałe staraczki trzymam kciuki.

zaraz mnie szlag trafi...nasmoliłam długaśnego posta i mnie wylogowało

no to od początku

nie spamujcie tak..... nie doczyta człowiek tego co napisałyście a tu już cztery strony nowe i mi blimka co chwilę na mailu powiadomienie

MagdaM - jaka wariatka? Jaka wariatką hę??? gdzie?

ann - oby było tak jak mówisz.... jakoś tak ten czas poleci i ani się obejrzę to już będę się chwalić dwoma krechami

Lacri - póki nie ma @ - nie poddajemy się!!! Rób betę za tydzień, może coś się obsunęło?
a jak nie, to już kciukamy za następny cykl ^^

Mirelka - super że Duśka zdrowa!! głaski dla małej :*

Kredka - gratulacje!!!!!!!!! Nowa na forum i już takie informacje no no no
Co do trójzmianowego męża - znam ten ból. Tzn tak, mój też na zmiany robi, w tym tygodniu pierwsze nocki bo od zeszłego tygodnia pracuje (tak, chwalę się że dostał pracę ). Na razie mnie to bezpośrednio dotyka bo nie mieszkamy razem, ale od połowy czerwca będziemy mieszkać razem i już czuje że będzie problem.....

reszcie dziewczyn funduję :icecoffee: w ten upał i miłego dnia życzę!!

ps. teraz już skopiuję wiadomość jakby mnie chciało wylogować

witam przed południowo

Kredka,co za wiadomość jeszcze nie zdązyłyśmy się lepiej poznać a Ty masz taka wiadomość..mam nadzieje,że jednak zostaniesz z nami.

w nocy i rano mnie nie zalało... więc może jakaś mała nadzieja jest...tylko bóle małpowe coraz większe... no nic,pozostało czekać.