STARANIA O CIAZE

nikusia, profil moje subskrypcje i tam trzeba odhaczyć, a na przyszłość jak robisz odpowiedz to musisz pod odpowiedzią odhaczyć ptaszka bo on tam jest automatycznie niestety. ja odp z opcji szybka odpowiedź mniej możliwości trochðę ale problemu nie ma. Nie wiem co z tego zrozumiałaś, ja nie bardzo umiem tłumaczyć, wolałabym móć Ci pokazać....

MagdaM cofnij się na forum o dwa miesiące i poczytaj co pisały dziewczyny które teraz są w ciązy, jakie te dwa miesiące się teraz nieważne wydają.... tak mi się pomyślało jak czytałam ostatnie 50 stron jak robiłam podsumowanie no Ty to już 60 musisz przejrzeć
Na pneumokokach się nie znam, może zapuść nowy temat i ktoś bardziej obeznany napisze czy warto i czy trzeba.

Madzia, to nie takie proste, bo po operacji nie można trzy miesiące dźwigać, spróbuj przez jeden dzień chociaż na ręce nie wziąc dziecka jak sama jesteś.... Pewnie skończy się tym że i drugą ciążę z kamieniami przechodzę, bo mam takie podejrzenia że już dawno je mam, a na ten przewód to się leczę no leczę i leczę i leczę i jak się wyleczę to się pochwalę a spuchnięta i tak jestem i nie wiem czy endokrynolog jeszcze mi w to wszystko nie wejdzie....
ale druga dzidzia będzie choćby nie wiem co, tylko troszkę później

Mirella no tak tylko ja bym ciagle myslala, ze moze akurat w trakcie tych 2 miesiecy by sie udalo...
A nie mam co pytac bo to nie tyle chodzi o ciaze, co o to, ze bardzo latwo zarazam sie dzieciecymi wirusami. Odkad pracuje z maluchami (rok) jestem ciagle chora

To Ty się w ogóle nie masz co zastanawiać, szczep się dziewczyno, co bedzie jak w ciązy się czymś paskudnym zarazisz?
Dwa miesiące to naprawdę mało, mogę Ci to spokojnie powiedzieć, chociaż i tak mi nie uwierzysz, jak ja byłam na Twoim miejscu też nie wierzyłam

Nikusia na samym dole strony jest "Nie subskrybuj" musisz to kliknąć. No i odpowiedzi lepiej pisać przez opcje "szybka odpowiedź" wtedy nie włącza się subskrybcja.
Oj dziewczyny coś chorowity czas nastał, a powoli jesień idzie to dopiero się zacznie.

ja bym madziu sie jednak zaszczepila

Dziękuję wam ślicznie za pomoc!!!

Dzieki laseczki - jak zwykle jestescie niezastapione :*
Sprzet wyprobowany - super tylko pod mezem trzeszczy

a mozna wiedziec co za sprzet zakupilas do cwiczen?

A czy ktoś mi pomoże określić mniej więcej kiedy mam owulację??? Bo po pierwsze mam nieregularne cykle. Raz 30 dni raz 34 raz 36 a raz miałam 45dni!!!
W tym miesiącu zaczęliśmy się starać o dzidzie a okres miałam 10 września czyli następny mi wypada ok 15 października, a z mężem współżyliśmy 22,27,28 no i raczej jeszcze dzisiaj wieczorem i kolejne dni.
Jak myślicie czy trafimy na te dni???

Madzia o takie cos
image.sprzetdosilowni.eu/news/air-walker...walker-gazelle-3.PNG [img/]

Nikusia widze, ze pojecie zerowe.... Powiem Ci na moim przykladzie. Cykle 45 dniowe nie sa dobre, bo swiadcza o jakims tam zaburzeniu. Mialam to samo. Trzeba isc do gina sie przebadac, porobic rozne hormony LH FSH estradiol i prolaktyne to najwazniejsze. Musisz miec USG zeby zobaczyc czy wszystko ok.
Pozatym dobrze znac siebie. Generalnie owulke powinnas miec ok 14 dni od ostatniego dnia cyklu. Ale to zalezy od fazy lutealnej. Ja stosujac NPR wiem, ze moja FL nie jest nigdy dluzsza niz 12 dni a zazwyczaj miala 10/11 dni. Wiec mniej wiecej moge wyliczyc. Tak na 100% nigdy nie dasz rady, nawet stosujac NPR czy chodzac na monitoring. Bo jajeczko moze byc ale nie musi peknac itp.
Obecnie mam cykle 33 dniowe, ostatni 32 dniowy i kiedys raz 34. Wiec sie unormowalo bo wczesniej mialam nawet 26 i 50 dniowe.
Lekarz powiedzial, ze przy takich cyklach z mężem powinnismy sie starac codziennie lub co 2 dzien od 18 do 24 dnia cyklu. Wiec u Was tez tak moze byc. Probuj.
Mam nadzieje, ze cos pomoglam

ten 45 dniowy miałam raz.kiedyś byłam na badaniach tarczycy i jeszcze jednych ale nie pamiętam jakich i przepisał mi luteinę ale i to g***o pomogło. z twojego przykładu czyli od 18 do 24 dnia cyklu to by się zgadzały dni to poczekamy zobaczymy, a do gina i tak pójdę się umówić...

Nikusia ja tez mialam raz tylko 50 dni... I zgadzam sie, Luteina u mnie tez malo dawala. Powiem wiecej bralam bromek i niby dawal, a potem go odstawilam na jakis czas i okazalo sie ze bez bromka prolaktyna sie ladnie unormowala widze, ze po slubie jestes niedawno wiec poczekaj u mnie po slubie sie naprawilo
Trzymam kciuki

Laski wiecie cos na temat CLO?? Wplywa to jakos na samopoczucie??

Magduś - ja brałam CLO. U mnie nie wpływało jego branie na nastrój. Brałam dosyc długo CLO i inne "smakołyki" i było ok. No ale to pewnie tez zależy od organizmu O..powiem Ci, że CLO dostałam na ostatniej ścieżce starań, już po laparoskopii. Potem tylko 3 razy Ovitrelle i Zuzia się pojawiła

Monami dziekuje za info Pytam bo wlasnie duzo moich znajomych po CLO zafasolkowalo A ja mam CLO w szafce Czeka sobie... Mam jeszcze ten i 1 cykl a jak sie nie uda to przez 2 cykle wspomagac sie CLO i... jak nie to badac meza i do doktorka
Ahhh ostatnio byl z nim wywiad w gazecie

no to fajnie może i Tobie CLO pomoże mi na bank w jakimś sensie pomogło jego branie, przynajmniej wszystko się po CLO wyregulowało, organizm działał jak w zegarku. Brałam jeszcze Bromergon, no i te 3 zastrzyki z Ovitrelle, o których pisałam wcześniej.
Będzie dobrze. Dołącz do leków pozytywne nastawienie i sukces gwarantowany
hehe..jejku..już się nie mogę doczekać, kiedy będę Ci gratulować