- Posty: 1124
- Otrzymane podziękowania: 11
- /
- /
- /
- /
- /
- STARANIA O CIAZE
STARANIA O CIAZE
- Ingrid29
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- dziecko-największy cud świata
Mniej Więcej
- MoNiaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
Mniej Więcej
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
- julka2404
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Nasz cud trwa
Mniej Więcej
- Posty: 447
- Otrzymane podziękowania: 0
- bidol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2912
- Otrzymane podziękowania: 5
- julka2404
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Nasz cud trwa
Mniej Więcej
- Posty: 447
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #475430 przez julka2404
Lacra są u was w rodzinie bliźniaki???
Moja koleżanka brała tabletki clo i urodziła bliźniaki. Chłopca i dziewczynkę. A w jej ani jego rodzinie nie ma bliźniaków.
Moja koleżanka brała tabletki clo i urodziła bliźniaki. Chłopca i dziewczynkę. A w jej ani jego rodzinie nie ma bliźniaków.
Ostatnio zmieniany: 12 lata 1 miesiąc temu przez julka2404.
Temat został zablokowany.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
- emka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1535
- Otrzymane podziękowania: 6
12 lata 1 miesiąc temu #475546 przez emka
Czy dwa szczęścia to za wiele...?
lacra!Ty mistrzyni DOBRYCH WIEŚCI!!! Ale się ciesze! Wygłaskaj te lacrusiowe fasolinki !
Mirella Duśka rozkoszna... A przez Ciebie mam ciary i też zaczynam się bać!!! Pamietam jak komuś (nie pamiętam komu) podałaś płeć, potem lekarz podważył, a potem wyszło jednak na Twoje! Masz jakąś kulę, a moze wahadełko??? Zdradź nam secret!
Gorla Ja jeszcez czekamn na wizyte u hematologa w lutym... Kurcze w szoku jestem że to już rok... już rok jestem z Wami, bo jakoś wtedy zaczęłam pisać... i wiem dużo więcej, może to jakis pozytyw!
Mirella Duśka rozkoszna... A przez Ciebie mam ciary i też zaczynam się bać!!! Pamietam jak komuś (nie pamiętam komu) podałaś płeć, potem lekarz podważył, a potem wyszło jednak na Twoje! Masz jakąś kulę, a moze wahadełko??? Zdradź nam secret!
Gorla Ja jeszcez czekamn na wizyte u hematologa w lutym... Kurcze w szoku jestem że to już rok... już rok jestem z Wami, bo jakoś wtedy zaczęłam pisać... i wiem dużo więcej, może to jakis pozytyw!
Czy dwa szczęścia to za wiele...?
Temat został zablokowany.
- sylwka727
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1177
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 1 miesiąc temu #475553 przez sylwka727
emka napisał:
Ja jestem w dalszym ciągu ciekawa kto siedzi u mnie w brzuszku bo mi Mirella też wróżyła dziewczynkę na początku ginka przez 2 miesiące potwierdzała a teraz powiedziała że synuś i nie wiem czy wierzyć czy nie i czy nic się nie zmieni
lacra!Ty mistrzyni DOBRYCH WIEŚCI!!! Ale się ciesze! Wygłaskaj te lacrusiowe fasolinki !
Mirella Duśka rozkoszna... A przez Ciebie mam ciary i też zaczynam się bać!!! Pamietam jak komuś (nie pamiętam komu) podałaś płeć, potem lekarz podważył, a potem wyszło jednak na Twoje! Masz jakąś kulę, a moze wahadełko??? Zdradź nam secret!
Gorla Ja jeszcez czekamn na wizyte u hematologa w lutym... Kurcze w szoku jestem że to już rok... już rok jestem z Wami, bo jakoś wtedy zaczęłam pisać... i wiem dużo więcej, może to jakis pozytyw!
Ja jestem w dalszym ciągu ciekawa kto siedzi u mnie w brzuszku bo mi Mirella też wróżyła dziewczynkę na początku ginka przez 2 miesiące potwierdzała a teraz powiedziała że synuś i nie wiem czy wierzyć czy nie i czy nic się nie zmieni
Temat został zablokowany.
- emka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1535
- Otrzymane podziękowania: 6
12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #475557 przez emka
Czy dwa szczęścia to za wiele...?
NO Ci powiem w tej sytuacji to bym też już miała mętlik...
MIrella Ty co z tym końcem świata!!!??? MOze coś wiesz Czarownico!???
MIrella Ty co z tym końcem świata!!!??? MOze coś wiesz Czarownico!???
Czy dwa szczęścia to za wiele...?
Ostatnio zmieniany: 12 lata 1 miesiąc temu przez emka.
Temat został zablokowany.
- MoNiaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
Mniej Więcej
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
12 lata 1 miesiąc temu #475583 przez Mirella
Emka, jaki koniec świata oszalałaś? Teraz, jak Lacra ma dwie fasolindy koniec świata??? Ja mam plany na przyszły rok, wykluczam całkowicie
Sylwka, no ja się parę razy pomyliłam, może i rzeczywiście masz synka, przepraszam jeśli w błąd Cię wprowadziłam
Sylwka, no ja się parę razy pomyliłam, może i rzeczywiście masz synka, przepraszam jeśli w błąd Cię wprowadziłam
Temat został zablokowany.
- MoNiaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
Mniej Więcej
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
- Elmirka85
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 367
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 1 miesiąc temu #475714 przez Elmirka85
Cześć dziewczynki
Chciałabym do Was dołączyć, bo potrzebuje wsparcia:-) Mam synka który w październiku skończył 4latka. Jakoś tak długo myśleliśmy o drugim dziecku ale przekładaliśmy to z miesiąca na miesiąc, wreszcie w marcu się zdecydowaliśmy. Udało się za drugim razem, ale niestety 19 czerwca poroniłam:-( wg okresu byłby to 11 tydzień a rozwój fasolki zakończył się na 6 tygodniu. Było to poronienie samoistne bez zabiegu/ Lekarz kazał nam odczekać 2 miesiące. od sierpnia się staramy ale na razie nie wychodzi:-( Właśnie czekam na okres, bo miałam mieć w piątek ale u mnie często jest nieregularny a test robiłam więc na pewno nie jestem w ciąży
Będzie mi bardzo miło jak pozwolicie mi do Was dołączyć
Chciałabym do Was dołączyć, bo potrzebuje wsparcia:-) Mam synka który w październiku skończył 4latka. Jakoś tak długo myśleliśmy o drugim dziecku ale przekładaliśmy to z miesiąca na miesiąc, wreszcie w marcu się zdecydowaliśmy. Udało się za drugim razem, ale niestety 19 czerwca poroniłam:-( wg okresu byłby to 11 tydzień a rozwój fasolki zakończył się na 6 tygodniu. Było to poronienie samoistne bez zabiegu/ Lekarz kazał nam odczekać 2 miesiące. od sierpnia się staramy ale na razie nie wychodzi:-( Właśnie czekam na okres, bo miałam mieć w piątek ale u mnie często jest nieregularny a test robiłam więc na pewno nie jestem w ciąży
Będzie mi bardzo miło jak pozwolicie mi do Was dołączyć
Temat został zablokowany.
- MoNiaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
Mniej Więcej
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #475741 przez Mirella
Elmirka, my tu mamy zasadę, że póki nie ma @ póty jest nadzieja, a i z testami różnie to bywa
Witaj i rozgość się
Lacra to sie strasznie milcząca zrobiła odkąd jest zafasolkowana, obcęgi sobie w koncu przyniosę do ciągnięcia za język bo ręcznie nie mam siły
pisałam na mamusiach 2009 to i Wam napiszę, może to jest jakiś dowód że Duśka jest czarownicą?
Parę dni temu Duśka podeszła do lodówki, popatrzyła, pomyślała i palnęła: tak, to jest nasza lodówka, kupiliśmy ją, a ta biala pojechała, ta biała z kotkiem
wszystko to prawda, lodówkę rzeczywiście zmieniliśmy z białej na szarą, rzeczywiście na białej był przyklejony kotek, tylko taki drobiazg, to było rok i cztery miesiące temu, Duśka miała wtedy lekko ponad dwa lata, dwa lata i półtora miesiąca jakby ktoś chciał dokładnie, teraz ma trzy i pół roku, mózg mojego dziecka nieustannie mnie zadziwia
Witaj i rozgość się
Lacra to sie strasznie milcząca zrobiła odkąd jest zafasolkowana, obcęgi sobie w koncu przyniosę do ciągnięcia za język bo ręcznie nie mam siły
pisałam na mamusiach 2009 to i Wam napiszę, może to jest jakiś dowód że Duśka jest czarownicą?
Parę dni temu Duśka podeszła do lodówki, popatrzyła, pomyślała i palnęła: tak, to jest nasza lodówka, kupiliśmy ją, a ta biala pojechała, ta biała z kotkiem
wszystko to prawda, lodówkę rzeczywiście zmieniliśmy z białej na szarą, rzeczywiście na białej był przyklejony kotek, tylko taki drobiazg, to było rok i cztery miesiące temu, Duśka miała wtedy lekko ponad dwa lata, dwa lata i półtora miesiąca jakby ktoś chciał dokładnie, teraz ma trzy i pół roku, mózg mojego dziecka nieustannie mnie zadziwia
Ostatnio zmieniany: 12 lata 1 miesiąc temu przez Mirella.
Temat został zablokowany.