STARANIA O CIAZE

MagdaM
Nie myśl tak pesymistycznie kochana ..Ja wierze i trzymam kciuki że już niedługo zobaczysz dwie kreseczki Tylko myśl pozytywnie endorfiny naprawdę działają cuda

Magduś widać Ta praca nie była Ci pisana nie martw się coś znajdziesz...ja tez siedzę w domu bo nie mogłam znaleźć pracy tzn mogła bym pracować w centrum Handlowym w sklepie ale 12h dziennie świątki piątki i niedziele jak robiłam przez 2 lata oszaleć szło...teraz z mężem stwierdziliśmy że On i tak by potrzebował pracownika biurowego więc po co ma kogoś szukać jak mnie może zatrudnić. Na razie się dowiaduję czy nie będzie żadnych komplikacji z tego tytułu że jestem jego żoną...

Magda aż dopytalam sąsiada to cavalierki
sori za zamieszanie, nie wiedzialam ze są inne :o cos mi sie pomyliło.

i nie zamulaj, jeszcze razem w ciązowych nudnościach będziemy się wspierać kochana
też jestem optymistką, bo inaczej to bym po drugiej stronie szyby w psychiatryku wylądowała

Lacrijka serdeczne gratulacje!!!!!! Bardzo ładnie nam luty zaczęłaś, a ja się dzisiaj obudziłam i pomyślałam, ale fajnie już 1 luty jest

Za pozostałe starczki oczywiście że trzymamy kciuki cały czas. Na pewno niedługo posypie sie więcej fasolek!

Kocham Was normalnie

Tak, tak..Sylka ( czy jakos tak, za błąd z góry przepraszam) pisała ze zafasolkował nick na L a z tego co sie tu orientuje to tylko ja jestem na L

A ja juz dostaje na łeb, ubzdurałam sobie ze test wadliwy i poszłam zrobic drugi z 30 któregos juz dzis siku (trohce przesadziłam ale troche) no i jest kresunia ale taka anemiczna ze szok..

Jutro maja dojsc te bobo testy strumieniowe, one sa podobno czulsze, zobaczymy.


Gosiak, MagdaM pamietacie jak ja ostatnio lamentowałam, ze nie bede mogła miec dzieci bo mi gin cos tam znalazł i ze pewnie zaraz umre ??!!?? Gówno zasraniusienieczkie prawda.. Z moim zdrowiem jak sie okazało nie jest tak źle, a w dodatku (prawdopodobnie) będę mama.. Tez miałam doły jak kazda kolejno pisala ze sie udało, ze sa II..Cały styczen to nawet trzymalam meza z daleka zeby cos nie ten tego bo lekarz zabronił do wyjasnienia sprawy..i wiecie co, zrobilismy to dwa góra trzy razy i sa II Musicie wyrzucic chec posiadania II z głowy chocby na jeden miesiac jak ja , a napewno sie uda. MagdaM pisałas cos o owulce, zamiast zasmiecac sobie głowe głupotami bierz meza w obroty i dajesz dajesz.. A Gosiak do testowania..ja testuje od tygodnia codziennie i z kazdym dniem szybciej i ciemniejsza kreska

bede cytować to gównozasraniuteczkie podoba mi się mogę ???
w ogole czy któraś z was robila sobie laser na bikini? wiem tylko ze wtedy nie mozna sie o dzidzie starać (tzn miedzy zabiegami)

kaśku napisał:

bede cytować to gównozasraniuteczkie podoba mi się mogę ???
w ogole czy któraś z was robila sobie laser na bikini? wiem tylko ze wtedy nie mozna sie o dzidzie starać (tzn miedzy zabiegami)

Gówno zasraniusienieczkie ma byc hehehehe Mozesz, mozesz..

Lacrijka namawiać mnie długo nie musiałaś zrobiłam i I krecha w sumie to siedzę nad tym testem i się wpatruję żeby może coś wypatrzeć zrobiłam bo mam dużo co mi tam;/

Lcrijka problem w tym, ze ja wiem, ze jak sie wyluzuje to sa II a mnie bardziej chodzi o to co juz przeszlam, byly i ich nie ma...
Dzis mam 21 dc. Nie chcialam sie starac o dziecko teraz wiec jak mialam super czas to zawsze do lozka zapraszalam przyjaciela gumoludka. Az do niedzieli i bolu owulacyjnego kiedy o przyjacielu na smierc zapomnialam

gówno zasraniusienieczkie! mówisz - masz

kaśku napisał:

gówno zasraniusienieczkie! mówisz - masz

Znowu źle

Lacrijka napisał:

kaśku napisał:

gówno zasraniusienieczkie! mówisz - masz

Znowu źle

chyba "Gówno" ma byc z dużej:))) ja nie mogę poprawiłyście mi humor dziewczyny

MagdaM napisał:

Lcrijka problem w tym, ze ja wiem, ze jak sie wyluzuje to sa II a mnie bardziej chodzi o to co juz przeszlam, byly i ich nie ma...
Dzis mam 21 dc. Nie chcialam sie starac o dziecko teraz wiec jak mialam super czas to zawsze do lozka zapraszalam przyjaciela gumoludka. Az do niedzieli i bolu owulacyjnego kiedy o przyjacielu na smierc zapomnialam

Ale nie mozesz patrzec na to w ten sposób !! Jest bardzo wiele kobiet które poroniły, a mimo tego wlaczyły nadal i maja swoje dzidziole..Ja wiem ze w Tobie to jeszcze gdziec tam siedzi i pewnie bedzie siedziało zawsze, ale naucz sie myslec pozytywnie..to ze raz sie nie udało nie oznacza tego, ze kolejny raz tez tak będzie. Moze minęło zbyt mało czasu od straty, ale idzie wiosna (mam nadzieje) to od razu nam wszystkim sie razniej zrobi..

gosiak napisał:

Lacrijka napisał:

kaśku napisał:

gówno zasraniusienieczkie! mówisz - masz

Znowu źle

chyba "Gówno" ma byc z dużej:))) ja nie mogę poprawiłyście mi humor dziewczyny

Oczywiście ze z duzej bo to podkresla powage sytuacji..ale Kaśku jeszcze końcówke przekręca..Z A S R A N I U S I E N I E C Z K I E to forma prawidłowa hahahahaha