BezpiecznaCiaza112023

STARANIE O CIAZE cz.2

10 lata 5 dni temu #950880 przez Mirella
Oo, Studentka, toż Ty już na wylocie prawie, jeszcze trochę i będziemy Igorka witać, ale ten czas zapitała!!!

Vifi, Ty wiesz :kiss:

Ale nam się tu nazmieniało, zauważyłyście? Kiedyś w ogóle nie było mowy o in vitro a teraz to temat nr 1, czyżby znak czasów? No i w ogóle kiedyś to tu się działo a działo, a teraz? Staraczki na wymarciu :(

Ferri, byś bliżej mieszkała to bym wyściskała tego Twojego Prezesa :kiss: jak tam sapka?

Sevilla, ja mam podobną przypadłość, a szczególnie przed świętami czas jakby mi zanika

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 dni temu #950893 przez gosiak
Vifi super, zaciskam mocno mocno :kiss:

Ta Mirella nie ma z kim pisać norymalnie:( szkoda bo kiedyś pół godziny się czytało by nadrobić, a strony gdzie ostatnio czytałam dawałam do zakładek żeby nie szukać, a teraz wystarczy na główną wejść i widać czy ktoś coś napisał na staraczkach :dry: a temat ivf no cóż...nigdy nie sądziłam ze ten temat będzie mi tak bliski :blush:
Studentka czekamy na wieści po wizycie, mam nadzieję że jeszcze święta spędzicie w domu ;) poka Igorkowego domka :whistle: bo wiesz, następne foty to już kawalera będziemy podziwiać, a wiesz że ja musze się zarażać? :whistle: :P

[*] 6tc 23.11.2013
01.2015 Ivf

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 dni temu #950946 przez Mirella
Gosiak, chyba żadna która tu przyszła nie sądziła, że będzie się szykowała do ivf, powiem Ci, że mnie przeraża, że kobiety mają coraz większe problemy z doczekaniem się potomstwa :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 dni temu #950999 przez gosiak
Mirella dokładnie żadna z nas nie wiedziała że ivf będzie jedyną drogą. A par mających problem z doczekania się dziecka jest ogrom i to w najbliższym otoczeniu, chyba każda z nas zna takich ludzi których dotyka problem, ja znam 5 par z tego dwie doczekały się, ale leczyli się i po 2-3 latach się udało.

[*] 6tc 23.11.2013
01.2015 Ivf
Podziękowania: ViFi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 dni temu #951028 przez Mirella
To jest pewnie związane z tym, że kiedyś kobiety wcześniej brały się za rodzenie dzieci, wiadomo - z wiekiem płodność spada. Ale jak tu rodzić po maturze?!
Teraz wszystko się poprzesuwało a biologia nie nadąża :( A chemia w jedzeniu, wodzie i powietrzu też nie pomaga :(
Podziękowania: ViFi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 dni temu #951036 przez gosiak
Zgadzam się Mirella, za niedługo to dzieci tylko z ivf będą

[*] 6tc 23.11.2013
01.2015 Ivf

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 dni temu #951062 przez Anabelle
Ja tam chciałam wcześnie dzieci, ale też nie wyszło. Antek urodził się jak miałam 24 lata a i tak moja mama uważała, że to za wcześnie. Miałam to gdzieś ;)

Mam nadzieje że nawet jeśli ivf to niedługo każda staraczka będzie tulić swoje kochane maleństwo tak jak ferritka teraz.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 dni temu #951066 przez gosiak
Anabelle, i dobrze że miałaś gdzieś;) jak bym wiedziała że będziemy mieli takie problemy to byśmy się 6 lat nie zabezpieczali, i teraz bym się może starała o drugie a nie o pierwsze :S

[*] 6tc 23.11.2013
01.2015 Ivf
Podziękowania: ViFi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 dni temu #951089 przez Mirella
Gosiak, eehhh, niestety wiele kobiet mówi to co Ty - po co to się było zabezpieczać.... Nie bójmy się publicznie napisać, że nie warto!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 dni temu #951116 przez Libero
Hej, trafiłam tu przypadkiem i chciałabym dołączyć do staraczek. Powiedzcie mi jak się przygotować do ciąży? Czy powinnam brać jakieś leki? suplementy? wiem, że zdrowe odżywianie jest ważne, wizyta kontrolna u gina zaklepana. Bierzecie coś podczas starań?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 dni temu #951170 przez MoNiaaa
dziewczyny calkiem macie racje teraz swiat pędzi i młodzi ludzie o dzieciach mysla na końcu bo przecież trzeba prace mieć dobra dom itp. i się w pewnym stopniu zgadzam bo dziecu przyszlosc trzeba zapewnić tylko niestety często jest tak ze się już to wszytsko ma a z dzieckiem nie wychodzi nie da się zaplanować w grafiku teraz będzie i już. no i wtedy leczenie niejednokrotnie wieloletnie a lata leca. ja z kolei Jule urodziłam jak miałam 21 lat i widzac po moich koleżankach ze wiele mnie ominelo.

libero witaj :)
jak pojdziesz do gina na pewno cie pokieruje co i jak może jakies badania warto wcześniej porobić. podczas staran na pewno kwas foliowy :)

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 dni temu - 10 lata 4 dni temu #951180 przez Anabelle
Ja nigdy imprezowa jakoś szczególnie nie byłam - miałam podejście, że co mnie ominie, jak mając 20 lat nie mam na tyle pieniedzy żeby sobie gdzieś jeździć, chodzić na koncerty, wycieczki itd. Uważałam, że do kawiarni, na sylwestra czy w podróż to mogę się wybrać mając 30 lat jak będę miała na to fundusze.
Chciałam zostać mamą jako 20 latka, później nie wychodziło niestety, ale koniec końców urodziłam w wieku 24 lat, teraz będę mieć 26 na porodówce i chciałabym na tym poprzestać. No zobaczymy.

Nie ma się jednak co zadręczać, czasu nie cofniemy.

Libero - ja bym brała kwas foliowy, odżywiała się w miarę zdrowo, poszła do ginekologa (cytologia, biocenoza, usg) oraz zrobiła badania (mocz, morfologia, progesteron, prolaktyna, tsh, ft3, ft4, toxoplasmoza, cytomegalia, rożyczka....)
powodzenia! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 dni temu - 10 lata 4 dni temu #951183 przez studentkaae
hejka :)

Mirellka - nooo, ja juz prawie na wylocie, masz rację, jeszcze trochę i Igorka Wam tu pokaże :) a nie brzucha tylko.
Gosiaku - oki, specjalnie for You zrobie fotę świeżą i wrzucę do zarażania :)

raport z wczorajszej wizyty:
receptę na leki na nadciśnienie mam, jak mi skoczy powyżej 150/90 (bo wczoraj u niego takie miałam) to mam wykupić i łykać i się zobaczy co się podzieje, na bakterie żuravit i urosept narazie i powtórka badań, może akurat antybiotyk znów nie będzie potrzebny. wszystko mam pozamykane, zero rozwarcia, szyjka może odrobinę miększa, ale ma prawo ponoć. także w tym roku gin nie przewiduje, żeby sie na porodówce znalazła, choć do końca roku jeszcze 2 tygodnie prawie, więc wykluczyć niczego nie mozna... natura i już. kolejna wizyta 7 stycznia, albo nie, jak wcześniej w szpitalu się zjawię :)
także jeszcze nie wiadomo co mnie czeka- czy sn czy cc, pewnie wyjdzie w trakcie jak tam z moim ciśnieniem będzie.

aha - i mój Łobuziak waży już prawie 3 kg :blink: :ohmy: :ohmy: :woohoo: no dokłądnie 2934 g i głowkę ma dużą aaaaaa :blink:

kurcze, wiecie co ja też chciałam mieć w życiu wszystko poukładane i realizowałam po kolei plan na to moje życie i co??? okazało się, że akurat dziecka zaplanować sie na 100% nie da i o to w życiu jest najtrudniej - ja się o tym przekonałam dobitnie, jak już skończyłam studia, miałam pracę, wyszłam za mąż, swoje mieszkanie to.... odbiłam się od dna rozpaczy, łez, pytań dlaczego? kiedy chciałam dziecka a jego nie było... trudne doświadczenie, każdy kolejny miesiąc, gdy znów przychodzi @ to jakby na nowo przeżywać żałobę i tak co miesiąc, przez lata... straszne. najgorszemu wrogowi nie życzę. a co do ivf - to całe szczęście, że jest i że sie udaje i jest wyjściem dla wielu, wielu par. a Ci co ivf atakują nigdy z płodnością problemów nie mieli i nie maja pojęcia co to znaczy ten ból kiedy widzisz jak kolejne dziecko rodzi sie wśród twoich znajomych, rodziny, kolejna kobieta jest w ciąży a Ty nie... dziś pewnie inaczej bym ten życiowy plan zaplanowała, zaczęła sie starać duzo szybciej, nie zabezpieczała się, ale wiecie co i tak nie mam pewności jakby się to ułożyło, bo to podobno dziecko wybiera sobie termin przyjścia na świat... :)

każda się doczeka na tym forum - ja w to wierzę, wierzę odkąd mnie spotkał ten cud, największy. nieważne czy naturalnie czy przez insemkę czy ivf.... nieważne, ważne, żeby każda się doczekała tych słów od swojego dziecka: "Mamo" :)

ech, aż sie poryczałam no... te hormony... :silly:
Podziękowania: ViFi, pani_p

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 dni temu #951193 przez Mirella
Studentka, my od początku uczyliśmy Duśkę że jest mamusia i tatuś, nie mama i tata, mamusia brzmi jeszcze lepiej ;) A do dziś mam w uszach "kokam bańdzo bańdzo" półtorarocznej Duśki, też się łza w oku kręci :)

Mnie się dziecka zachciało duuuuużo później niż Wam, i też musiałam swoje odczekać :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 dni temu #951201 przez studentkaae
Mirella - no tak, Mamusia brzmi jeszcze lepiej :) zgadzam się :)

pamiętam jak kiedyś w lecie, w tamtym roku miałam otwarte okna,a obok bloku jest piaskownica, a w niej były bawiące sie dzieci... jakieś dziecko nagle na cały głos zawołało właśnie "Mamo!".... strasznie mnie to jakos tak uderzyło, i przeraziło, że jak to? do mnie nigdy nikt tak nie powie, nie zawoła tak z piaskownicy??... nie potrafiłam się z tym pogodzić.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl