STARANIE O CIAZE cz.2

skalarek ja również trzymam kciuki żeby kreseczka była coraz ciemniejsza

Chciałabym być jedną z tych, które przychodzą do grona staraczek i szybko przechodzą na inne forum, bo i tak to już dlugo trwa, ale myślę, że Wasze wsparcie mi pomoże

MajaWiktoria trzymaj mocno, bo ja już o niczym innym nie myślę tylko o tym jutrzejszym testowaniu ja też zaciskam za Ciebie kciukory, zebys szybko maliny ujrzała a w ogóle jak długo już się staracie jeśli wolno wiedzieć? A co do wsparcia to dziewczyny z forum są niezastąpione

Fikusx zapisujesz na jakiejś stronie swoje pomiary, to mogłabym zerknąć. Ja już 5 albo 6 rok lecę z pomiarami, więc może mogłabym pomóc. Co do testów okupacyjnych i wzrostu temp. To wiem tyle, że jedynie mogą wskazywać na owulacje, ale potwierdzić może ją ginekolog jedynie, a i ci potrafią się mylić. W przypadku testów owu wskazują one jedynie na pik LH, ale nie potwierdzają owulacji, co do skoku temp. - może wzrosnąć na skutek owulacji i tak się dzieje najczęściej, ale podobno w długich cyklach, pęcherzyk nie pęka i powstają chyba torbiele i też temp. może ulec podwyższeniu.

Cześć

Podczytuje was cały czas ale macie tempo....ufffff;)
Niestety już wczoraj nie poprawiliśmy przytulanka, bykami pracy i wróciłam późno, mój M już spał zmęczony i rano wcześnie wstaje nie chciałam go budzić mam nadzieje ze wystarczy ze wtedy kiedy kreski były naprawdę "malinowe " się przytulalismy, jak nie będę zawiedzona

Co myślicie dziewczynki wystarczy? Przepraszam ze ja tak tylko o sobie, ale szykuje obiad i za chwilkę uciekam do pracy jutro mam wolne to odpisze każdej z Was ale moje pytanie wciąż mnie truje

Skalarek my teoretycznie staramy sie od dwóch lat, tyle, że w tamtym roku we wrześniu zaszłam w ciążę i w 10 tygodniu poroniłam, od stycznia staramy się od początku... W badaniach wyszło mi że wytwarzam za mało progesteronu co uniemożliwia zajście. W poprzednim miesiącu już miałam prawie normalną owulację o czym również świadczy okropny okres... Mamy nadzieję że teraz już będzie wszystko dobrze i zakończą się nasze oczekiwania

weronia89 najważniejsze są dwa dni przed owulacją i w dzień owulacji, bo później szanse znacznie się zmniejszają... więc myślę, że powinno starczyć, a teraz za Ciebie również trzymam kciuki

skalarek wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki:) daj znać jak będziesz znać wynik:)

weronia89 myślę że jak kreseczki były mocno malinowe tooo wszystko się uda i będzie fasolka:) zresztą wtedy były zapewne największe szanse więc myślę że niedługo będą 2 maliny:)

sevilla ja zapisuje temp oddd roku i 3 miesięcy więc troszkę już mogę wywnioskować z moich cykli... nie zapisuje na stronce więc z pomocą było by pewnie ciężko:( ale dziękuję bardzo za chęci:** aaa co do torbieli i długich cykli to zgadzam się i jest tak jak piszesz i dawniej miałam z tym problem jednak w tym cyklu temp ładnie wzrosła o kilka kreseczek ii utrzymywała się jakieś 14 dni więc prawidłowo.. także tutaj raczej z torbielem nie miałam doczynienia hmmm.. wszystko to takie pogmatfane..
aa co do temp po wzroście(owulacji) wiem ze powinna się utrzymywać więcej niż 9dni bo jak jest 9 lub mniej to są problemy hormonalne jeśli się nie mylę mała ilość progesteronu?...

MajaWiktoria ojj uwierz że ja też bym tak chciała:) aczkolwiek dziewczyny tutaj są przekochane i na prawdę służą pomocą i wsparciem

Dziewczyny czy wy też tak macie że jak tak bardzo i z całego serca chcecie mieć dzidziusia to się stresujecie żeby ww kolejnym cyklu coś wyszło? czy tylko ja to tak strasznie przeżywam? hmm obawiam się że tym moim stresem mogę sobie zaszkodzić ale taka już jestem że wszystko przeżywam potrójnie aa chciałabym wyluzować.. cieszę się że odważyłam się tutaj napisać bo mogę się was doradzić iii mam wsparcie! kochane jesteście<3

MajaWiktoria no to już troszkę czasu się staracie, ale ważne że zdiagnozowalaś przyczynę wcześniejszego poronienia i że teraz już się wszystko normuje powoli. Trzymam za ciebie kciuki

Fikusx123 oczywiście, że dam znać jak tylko siknę mam nadzieję, że będą chociaż trochę ciemniejsze niż ostatnio A co do stresow i oczekiwań to mam tak samo wiec jesteśmy conajmniej dwie takie przeżywające

Weronia89 myślę, że staranka były w dobrym czasie. Chociaż powiem Ci, że z tymi testami owu to ja osobiście miałam różnie. Czasem ładnie pokazywały owu, a np obecny cykl spisalam na straty bo mi piku LH nie wykryly i myślałam, że bezowulacyjny, a tu sie okazuje, że jednak jest jakaś nadzieja... Także się nic nie stresuj, bedzie ok

Dziewczyny trzymajcie kciuki za mojego testa jutro, plisss

skalarek ohhh jak dobrze! a ja myślałam że to tylko ze mnie taka panikara:)

Dziękuje dziewczyny za wasze wsparcie

Skalarem 3mam kciuki :*

Witam

Dziewczyny podrzucam mojego porannego tesciora. Niby kreska wydaje się mocniejsza, ale ja nadal nie jestem przekonana, że to TO

Eee, no Skalarek nie gadaj, toż to krecha jak malowana Znaczy się mamy pierwszą fasolkę, to kto do pary?

Skalarek łapaj buziale

Skalarek GRATULUJE i pozytywnie zazdroszczę oby Nas przybywało

Skalarek Krecha widoczna jak nic Gratulacje

Skalarek jak nie to jak TO krechy malowane szczęściara