STARANIE O CIAZE cz.2

Gosiu ależ mnie cieszą Twoje wieści;) super oby tak dalej, a że Piotruś chuderlaczek to nic, szczuplutcy też są fajni:) nie mogę się doczekać aż go zobaczę ale niech jeszcze siedzi troszkę grzecznie

Agnessa ogromne gratulacje!!

Witam,
Jestem tu nowa, właściwie to w tym wątku nowa:) Mam takie pytanie, czy któraś z Was spotkała się z czymś taki w grudniu skończyłam karmić swoją córcię piersią, cykle cały czas miałam co 30 dni 29 no różnie zaczynałam ja powoli odstawiać i zaczynały się dziać różne chocki, klocki okres był krótszy w listopadzie, w grudniu przyszedł wcześniej, a teraz w styczniu nic, nie mam okresu, to już 42 dc,ale zrobiłam test domowy wyszedł dziwnie bo kreseczka była druga, ale test był "rozlany"następnego dnia poszłam na bete hcg wyszła negatywna, więc z Mężem czekalismy na okres, ale to juz ponad tydzien od testowania i nadal nawet nie czuje, żeby ten okres się zbliżał, szyjka macicy wyżej, twarda zamknięta, śluz raz jest raz go nie ma ale ja czuje ciągle, że jest mi mokro, jestem mega słaba spałabym cały dzień, Dziś zrobiłam badania na tarczyce, czy kos może mi powiedzieć czy miała któraś z was taka sytuację, lub podobna, zaznaczam że o dziecko staramy się już tak na serio od listopada.

Gosia ale ten Twój suwaczek zasuwa Zaraz Piotruś się będzie z wami witał


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kochane, trzymajcie kciuki, po raz 3 podjęłam z mężem starania o dziecko i mam ogromną nadzieję, że w końcu się uda ciążę donosić i będę mamą Powiem Wam, że mimo cichej nadziei, że będzie dobrze mam wewnętrzne dziwne przeczucie, że znów nici z tego. Może tak lepiej bo łatwiej będzie mi się pogodzić z ewentualnym niepowodzeniem. Brałam Clostilbegyt, więc może jajeczko lepsze będzie. Od soboty duphaston i za 10 dni robię test. Najgorsze to czekanie....

W każdym razie miłego dnia

Cortezia może powtórz wynik HCG i w razie jak znów nic nie wykaże idź do ginekologa. Może to tylko zmiany hormonalne. W krwi na tym etapie już powinno coś wykazać jakby była ciąża. A test z moczu powtarzałaś? mi z moczu zawsze późno pokazywał ciążę, ale z krwi około 2 tyg. po owulacji.

Anoda ale duży chłopak:) przystojniacha

Julka1987 dziękuje za odpowiedź powtórzę te testy (choć mam do nich już uprzedzenie). Ginekolog na 2 lutego.

Julka, powodzenia! trzymamy kciuki

Cortezia wynik z krwi powinien być wiarygodny, ale wiadomo, że może być różnie. Najlepiej własnie jak ginekolog zobaczy, czy coś jest, czy nie ma. U mnie np. w 2 ciąży HCG wykazywało ciążę, a na usg ani śladu, a był 6tc. Może okres Ci się rozregulował lub tak jak mówiłam jakieś zmiany hormonalne. Lekarz na pewno nie zaszkodzi

Hejka
A co tu taka cisza? Gdzie was wywialo wszystkie?
Gosiaku co tam u Ciebie?

Anoda wow ale masz juz kawalera duzego Przystojniak Ci rosnie

Melduje ze ja sie jeszcze tocze Piotrus grzecznie siedzi w brzuszku czasami mam skurcze, ale takie bezbolesne przy ktorych mi sie az goraco robi i zatyka mnie i nie umie oddychac, ale nie panikuje poki co, w poniedzialek mam wizyte miec u mojego gina i pewnie juz dostane skierowanie do szpitala na cc

Gosia jeszcze z tydzień i możesz rodzić a jak wytrzymasz 2 to już będzie bajka Nie mogę się doczekać jak nam się tu pochwalisz zdjęciem Piotrusia

Anoda oj zeby chcial posiedziec jeszcze te kilka dni to bedzie fajnie Tez juz sie nie moge doczekac az go zobacze ciekawe do kogo jest podobny

A tu macie mojego wielkiego brzuchola z 35tyg

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Gosia Wyglądacie pięknie! Niech Piotruś posiedzi w ciepełku jeszcze troszkę żeby ominęły Was te wszystkie "wczesniakowe " procedury

Gosia niezłe mieszkanko ma Piotruś- pewnie nie będzie chciał wyjść. Także poczekamy jeszcze z miesiąc