STARANIE O CIAZE cz.2

Gosiaczku Tak potwornie mi przykro Wiem jaki to okropny ból, trzymaj się i służę ramieniem

Witam
Pani ja też dopiero chwile później byłam mega zmęczona. Ucałuj Zuźkę

Ilonka Wiktorek się rozgada, najważniejsze że mądry chłopczyk. Nasza logopedka opowiadała o chłopcu, który nic nie mówił, aż w końcu znalazła na niego sposób i mówiła do niego szeptem, tak że prawie jej nie słyszał i co, zaczął się dopytywać,bo nie słyszał. Trzymam kciuki za wynalezienie sposobu na Wiktorka

Studentka wracaj szybko

Anoda trzymam kciuki za dobre wyniki. Powiedzieliście rodzince?

Monia dobrze będzie, a Jula da radę

Gosia super, trzymam kciuki za groszka

ilonka
nie wiem, może uznasz, że to nie na miejscu, jeśli tak to wiesz że Cię uwielbiam i nie chciałam Cię urazić ..ale jakoś czuje że muszę Ci to napisac:

siedzi rodzina przy stole. mama. tata. 6 latek. Dziecko nigdy nie powiedziało słowa.
nagle dziecko pyta" mamo a gdzie kompot?" mama i taka zrywają się z krzeseł, w oczach łzy i pytają " synku od kiedy Ty mówisz?" na to malec " bo zawsze kompot był "
doczekasz się, Wiki to mądry chłopiec, zobaczysz ja w niego mocno wierzę

Gosiaku - przytulam mocno

Ferri jak tam u Ewki było?

Mała fajnieeeeeeeeeeeee szalenie pozytywna osoba, że jej się tak chce z każdą się poprzytulać dobre słowo powiedzieć ....nooo fjna z niej babeczka

Mnie coś w plecy wlazło, ała Musze się wziąć za siebie, bo lepiej się czułam jak ćwiczyłam. Co polecasz, głównie o brzuch mi chodzi?

Kochana ja jestem dość monotonna w ćwiczeniach i wierna jak dziewica skalpelowi teraz sobie mieszam robie skalpela i skalpela wyzwanie z nowej płyty... nie wiem który lepszy oby uwielbiam, a na brzuch dorzucam abs mel b
Ewa mówiła mi dzisiaj żebym spróbowała total fitness skoro skalpel nie robi mi trudności powinnam dać radę i to...hmmm
Kręgiel kupił mi dzisiaj płytę z szok treningiem, ale jeszcze nie odfoliowałam ,muszę się do niego przekonać najpierw

Ferri nie szalej tak, zawały ci już się nie zdarzają?

spokojnie, ćwiczę raz dziennie 6 dni w tyg.... zawsze pod okiem Kręgla a potem mnie masuje ;p i rozciągamy się razem

Ferri absolutnie sie nie gniewam
Znam ten kawal juz z dwa lata

Gosiaczku Kochany Tulę Cię mocno, tak mi przykro i taka złosć mnie ogarnia, to takie niesprawiedliwe i takie okrutne!
Ale wiesz wyczuwam w Twoich postach taką nadzieje, dużo większą niż jeszcze kilka miesięcy temu. Bardzo mnie to cieszy, będę zaciskała jeszcze mocniej za Ciebie! Wiem ze nie ma takich słów, które pomogłyby w tej sytuacji, nie będę się na nie silić. Pamietaj tylko ze jesteśmy z Tobą

Pozdrawiam Was wszystkie

Witam

Dzięki wielkie za Wasze dobre słowa dziewczyny

Nie będę opisywać jak się czuję bo większość chyba z Was wie...jest smutek, żal, ale nie pytam dlaczego i dlaczego ja? bo nikomu kto pragnie dziecka nie powinno się to przydażyć, Wiem że wszystko dzieje się po coś i tak jak Emka pisze w moich wcześniejszych postach wyczuwa nadzieję i to prawda, choć przykro doświadczył nas los, to jednak mam więcej nadzieji że to szczęście do nas wróci...choć nachodzą mnie okropne myśli typu, że to był szczęśliwy traf, który zdarza się raz na milion...

Fizycznie jest już ok, myślę że w czwartek na kontroli wszystko będzie już "wyczyszczone" nic nie boli nic nie czuje...

Gosiak mądra z Ciebie kobieta, podziwiam Cię

gosiak Jesteś na prawdę silna Cieszę się, że tak do tego podchodzisz, bo najgorsza rzecz jaką można zrobić, to załamać się i poddać.
A my się nie poddamy prawda Słońce?