Uprowadzono 6 miesięcznę Madzię!!!!!

To straszne!! Ryczeć się chcę na samą myśl o tym..
Mam nadzieję że Madzia się znajdzie!!
Rozsyłajcie dziewuszki fotki gdzie tylko możecie!! Obklejajcie swoje miasta!! Pomóżmy tym "biednym" ludziom!!!!

zebyt o z dzieciem na spacer wyjsc i sie zastanawiac czy ono wroci. Co sie dzieje na tym swiecie? SZOK!

Bartłomiej Waśniewski na fb:

imageshack.us/photo/my-images/830/ogoszeniek.jpg/

"jest to jedyna wersja ogłoszenia jakie powinniśmy rozklejać, mają być wszędzie, projekt jest zleceniem detektywa K. Rutkowskiego, RÓBCIE CO MOŻECIE!!!"

PRAWDZIWA WYRODNA MATKA ???
wiadomosci.wp.pl/title,Zobacz-film-na-kt...22541,wiadomosc.html
tylko gdzie ukryla cialo ?

natmur11 napisał:

zebyt o z dzieciem na spacer wyjsc i sie zastanawiac czy ono wroci. Co sie dzieje na tym swiecie? SZOK!

Ja widać może być duużo gorzej... Można upuścić dziecko na podłogę, nieszczęśliwie (?) spowodować śmierć dziecka. Schować gdzieś ciało, a światu mówić o porwaniu... Cała Polska Jej szukała, ile pieniędzy na to poszło... (wiem że sprawa finansowa to nic w porównaniu z odnalezieniem dziecka, ale w tym przypadku...). Tak naprawdę to nic nie jest pewne do póki nie znajdą ciała bądź (niestety) reszki ciała no cokolwiek, aby wyjaśnić tą sprawę. Ta cała sytuacja mnie tak buzuje że krew się w moich żyłach gotuje. Czekam na finał tej sprawy, ale tak mi żal Magdy

Pozdrawiam i musiałam gdzieś wyładować swoje myśli na ten temat.

cholerka no wypadki sie zdarzaja, moja corka 2 krotnie spadla z lozka ale pierwsze co zrobilam to pobieglam z nia do lekarza! a tu zawinac dziecko w kocy wyrzucic i tyle czasu oszukiwac ludzi i rodzine i sama siebie! nie wiem czy moge nazwac ja matka:/ O kolczykach do zdjecia pamietala zeby ubrac a zeby zadzwonic na pogotowie jak dziecko spadlo to nie bardzo. Przeciez ono wcale nie musialo umrzec na miejscu - moze tylko stracilo przytomnosc! mozna duzo pisac ale slowa tego nie oddadza:/


nie chce spekulowac ale moze to tez kolejna jej gierka. Moze oddala komus dziecko albo sprzedala, a ze sprawa zrobila sie zbyt glosna stara sie upozorowac wypadek:/

Z niecierpliowscia czekam na rozwiazenie sprawy

Natmur zgadzam się z Tobą też obstawiam że sprzedała dziecko, za dużo nie jasności. Ona ciągle ściemnia... Od godziny szukam informacji, pochłaniam ten temat. Chciałam bym już żeby to wszystko się wyjaśniło...

A jeśli dziecko naprawdę gdzieś schowała to najgorszą wiadomością będzie że malutka żyła, ale zmarzła z wyziębienia bądź przez zwierzęta... No szlak mnie trafia... A Sosnowiec jest tak blisko mojego miasta : ( przeważnie najgorsze rzeczy dzieją się na śląsku.

natmur11 napisał:

Przeciez ono wcale nie musialo umrzec na miejscu - moze tylko stracilo przytomnosc!

Dla mnie to jest najgorsza potencjalna prawda! Jak sobie pomyślę że dziecko wcale nie umarło i żywe zostało porzucone na mrozie to aż mnie szlak jasny trafia!!!! Łzy same cisną się do oczu!!!

natmur11 napisał:

nie chce spekulowac ale moze to tez kolejna jej gierka. Moze oddala komus dziecko albo sprzedala, a ze sprawa zrobila sie zbyt glosna stara sie upozorowac wypadek:/

ja tez tak mysle i mam nadzieje ze tak jest , ze dziecko jednak zyje ...

Mnie się wydaje, że ten ojciec dziecka o wszystkim wiedział, że to ich wspólny wymysł to upozorowanie porwania, a następnie rzekomy wypadek.
Ja również czekam z niecierpliwością na finał tego zdarzenia. Oby się okazało, że dziecko zostało sprzedane i żyje...

Dziewczynki ja już nawet nie wiem co mam myśleć
Bardzo zaangażowałam się emocjonalnie w tą sprawę, pewnie jak każdy i nadal mam nadzieję, że to nie jest prawda. Dopóki nie znajdą ciała ta nadzieja pozostanie.
Matka teraz też nie mówi prawdy, ta jej gra i wodzenie wszystkich za nos jest już męczące i czekam rozwiązania tej sprawy.
To wszystko jest chore i bardzo nie jasne.
Mam nadzieję,że ktoś mądry dojdzie w końcu prawdy...
Ale rzekomego ciała w tym miejscu w którym szukają raczej nie ma.

Ja również mam nadzieję, że mała żyje i jest już z inną rodziną ( z pewnością lepszą od tej) a matka zeznała tak tylko dlatego by już nikt dziewczynki nie szukał.

Te wszystkie jej zeznania kupy się nie trzymają. Pierwotnie mówiła o porwaniu że OJCIEC dziecka pomógł Jej znieść wózek podwiózł ją gdzieś autem, potem ją napadnięto bla bla, druga wersja nieszczęśliwy wypadek (!). A kto kąpie malutkie dziecko w popołudnie przed spacerem ? I jak rzekomo OJCIEC Madzi nie zauważył że z małą jest coś nie tak ? I jak w taki mróz iść z 6 miesięcznym dzieckiem na spacer ? Jak by dziecko jej spadło to chyba by wołała o pomoc wezwała pogotowie. Ona kłamała i ciągłe kłamie !! Ja uważam jak już wcześniej pisałam albo malutką sprzedali albo to nie był nieszczęśliwy wypadek tylko morderstwo z premedytacją, a ciałko w zupełnie innym miejscu.

ja jestem tak wściekła na to ,że ona i może jeszcze ktoś inny z rodziny robią nas wszystkich w trąbę, że chyba mnie szlag trafi

Prawdę zna matka i niechże ona w końcu ją powie, czy sprzedała czy nie, czy zabiła czy nie, czy wypadek czy nie, to niech po prostu powiedzą wreszcie prawdę!!!!! I tak pójdzie pierdzieć, albo do czubków, na pewno poniesie karę, to niech przestanie pogrywać z policją i społeczeństwem. Jedna taka gówniara manipuluje ludźmi jak chce...
Powinni policjanci ją tam dziś zatargać, niech pokazuje gdzie niby jest to ciało i nie w kółko głupoty o jej złym stanie psychicznym bo on zawsze będzie zły.

Oni się z nią obchodzą jak z JAJKIEM !! Powinni ją przycisnąć do muru niech gada co się stało. Kurde w końcu tu chodzi o maleńką istotkę !! Ciekawe czy ojciec jest też w to zamieszany, cały czas pstykam na polsat news lub tvn24 z nadzieją że sprawa Magdy jest już zakończona.

wiadomosci.onet.pl/raporty/tajemnicze-zn...17113,wiadomosc.html Czytałam też komentarze ludności,nie które bardzo ciekawe.

oglądałam przed chwilą UWAGĘ na TVN. Puścili sporo tego materiału w którym wyznała Rutkowskiemu prawdę.

Ja zaś często podczytuję czat na żywo z tej stronki. Tam to dopiero ludzie mają pomysły, ale wczoraj na poważnie grupa osób zbierała się żeby wspólnie szukać Madzi w jakimś miejscu, który im przyszedł do głowy, analizowali, szperali, główkowali, nawet ktoś z nich dzwonił osobiście do tego wizjonera Jackowskiego. Byli na prawdę bardzo zaangażowani. Oczywiście nie brakowało też na czacie
www.se.pl/wydarzenia/kronika-kryminalna/...ci-madzi_225525.html

Ciekawe co teraz powiedziałby w tej sprawie Jackowski. On powinien tu osobiście przyjechać, powinna go tu sprowadzić policja.