Wrzesień 2011 cz. 2

Witam.
A u nas noc ok. Teraz specjalnie byłam z Olą na spacerze na nóżkach, żeby ją zmęczyć, a i tak walczyła 30 min. U nas dzis pogoda do bani.

Kingusia

Gosia że ja za brzuszkiem tęsknię, nieee. Po prostu znalazłam u T w telefonie zdjęcie, bo ja przez to leżenie na kanapie to nie mam prawie w ogóle zdjęć gdzie przyzwoicie wyglądam

Mgiełka ty jesteś nieźle zafiksowana , dla mnie to też zdecydowanie nie to

Jestem dziewczynki:)
Przepraszam że tak zniknełam ale na nic nie mam czasu dziś postanowiłam wszystko nadrobić i widzę że Monia i Mała się nawet o mnie dopytywały
Teraz już będę zaglądać codziennie.Nadia mi chorowała ale już jest lepiej został lekki katarek tzn wrócił bo przez jakiś czas już go nie było.
Byłyśmy na szczepieniu i nawet nie zauważyła że Pani jej wbiła igłę.Moja dzielna dziewczynka :)Waży 9300 i ma 79 cm


Życzę zdrówka wszystkim chorowitkom i aby winiki badań były prawidłowe:)

Wszystkie zdjęcia dzieciaczków cudowne ale nie będe wymieniać aby nie ominąć .
Monia zdjęcie z M czadowe wariatka i super że Emi nie boi się wózka

Maja ja mieszkam na 10 piętrze ale latem jest strasznie gorąco bo grzeje od wiatru co prawda widoki są piękne zwłaszcza nocą ale ja już nie zdecyduję się na to piętro nigdy.Za rok będziemy to sprzedawać i kupimy gdzieś niżej najlepiej 1 albo 2 piętro :)Winda jak się psuje to wjeżdzamy drugą klatką :)Gorzej jak nie ma prądu to trzeba wchodzić na nogach bo żadna winda wtedy nie działa a i tak już nam się zdarzało

NIe wiem co miałąm jeszcze napisać

Aaa Nadia mi śpi do 10 ma to po tatusiu co prawda kładzie się spać po 21 ale ja tak wolę bo rano się wysypiam

Idę zrobić kawkę i zaraz wracam

Witam, ja tak szybko i na chwilę, moja szwagierka (sąsiadka zarazem) rodzi już od 4 rono, ale emocje, ciągle mam relacje i tak strasznie to przeżywam.........

Nadia przeziębiona była?

Kasia my też chcemy rodzić z Wami, zdawaj relację

Mała tak miała katar i kaszel ale już jest dobrze:)

o i Angie się znalazła super nie rób nam tak więcej

Kasia i jak i jak, urodziła??

Emi zasnęła i ja razem z nią- nie iwem ile spałam :/ ale chyba nie długo idę kawe zrobić i wracam

Jestem Monia jestem

Nadia coś mi się nie podoba jest ciepła oby nie miała gorączki

Idę wstawić zupę dla Nadii kalafiorową

U nas noc dzisiaj spokojna, właśnie poszła spać

Mała wszystko będzie dodrze.

Beti ciarki mi przeszły,smutne ale prawdziwe a nawet czasem nieuniknione

U mnie winko się robi w baniaczku z winogron, ale jescze ze 2 miesiące muszę poczekać, będzie pycha

Beti co czytasz?

A moja Gosia się męczy małe ma rozwarcie, dali jej jakieś zastrzyki i ma chodzić, jak za godzinę nic się nie zmieni to kroplówkę dostanie.

KAsia ja z 4cm ponad 2 tygodnie chodziłam :/
trzymam kciuki z,żeby jednak bez oxy sie udało

Kasia to czekamy na relacje a wiadomo jaka plec???

Ja pomylam podlogi i pranie poskladalam terazmusze isc zrobic remanent z ciuchami swoimi i popakowac letnie ciuchy... ehh no bylam w pracy z Lilka tradycyjnie robi furore czekam na przelew za dodatek do wypoczynku a sie troche tego nazbiera wiec spokojnie bede mogla zrobic malowanko i moze starczy na nowa kanape

hej dziewczyny

na szczęscie pospalysmy do 9, więc jestem wyspana, teraz Natalka znowu śpi


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kasia, powodzenia dla szwagierki u mnie po zastrzyku i kroplówce poszło błyskawicznie więc mam nadzieję, że u niej też tak będzie

Zupa się gotuje

Kasia jak ja pojechałam do szpitala bo mi odeszły wody to nie miałam żadnego rozwarcia ale jak mi położna kazała chodzić to po dwóch godzinah miałam 8cm rozwarcia to lekarz był w szoku bo już chciał mnie na oddział położyć więc wszystko jest możliwe

napisala mi ze umiera więc pewnie jest ciężko

mgielka ma być drugi chlopiec

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.