Wrzesień 2011 cz. 2

Beti jestem z doskoku


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Fifi hahaha ale zrobiłes mamuśce

Adi z mamcia

Mgiełka cieszę się razem z Tobą.


Martuś napewno piękne zdjęcia porobiląs a puszczani lmapionow jest dla mnie magicznde


lece do kuchni sałatkę dalej robić

Mała napisał:

Marta nie śmieję, tylko nie mogę wyjść z podziwu, jak nietypowo Maji wychodzą

Wiem Sama się dziwię

Sylwia sliczne zdjecia macie

Mgielka mieszkanie bardzo ladne juz czuc klimacik w nim a co dopiero bedzie jak juz wszystko bedzie gotowe

ja juz mam wszystko na jutro gotowe co prawda nie duzo bo idziemy do kuzynki ale salatka gyrosowa jest...zapiekanka juz prawie gotowa tlko jutro wstawic a ciasto jablecznik wlasnie w piekarniku i za chwile bedzie gotowe

pozostaje jescze tylko wskoczyc do wanny i jestem gotowa na sylwestra

Oliwcia dzisiaj juz bez goraczki jedynie stan podgoraczkowy i na szczescie juz bez lekow jedynie neosine dostala i witaminy

Sylwia piękne zdjęcia

Mgiełka fajne mieszkanko

Mała jako dwie mamuśki na pewno się dogadacie.

Ja tez nie mam tu żadnych koleżanek, ale ja jestem nietypowa, bo ja to nie za bardzo jestem do wyjść z koleżankami od kiedy mam męża A teraz jeszcze mam Aniśkę, więc tym bardziej. Z tym, że może mi praca trochę rekompensuje, bo jednak tam i koleżanki i koledzy.

A ja dziś obczaiłam ząbki i wszystkie 3 nam się przebiły i powiem wam, że bez większych akcji się obyło A to moje dziecko to uzależniona od leków, sama się dopomina żeby jej dać i jak widzi jakiś syropek to już cała szczęśliwa

Anitka no to komplet uzębienia i póki co spokój

Ja jakoś strasznie towarzyska to też nie jestem, ale taka raz kiedyś na kawę czy o pogodzie pogadać to fajnie by było.

Wypiłam lampkę wina, swoją drogą od niepamiętnych czasów i czuję się na rauszu A T mi jeszcze jedną wlał

Beti to jest intensywny fiolet a w salonie turkus, bardzo mi sie podobaja te kolorki z tego co wiem to farba tikurilla czy jakos tak co do T wspolczucia mam to samo ze swoim bratem...

Martus nie robilismy zdjec M nie chcial brac telefonu i aparatu na basen :/ ale neirazm pojdziemy w koncu aquapark mam po drugiej stronie ulicy

Lilka mi dopiero padla...

Mala ja tez nie mam tu zadnej kolezanki zreszta w soli tez nie mialam poza praca... okaze sie w praniu co i jak kto tu mieszka...

Przeraza mnie fakt wstawania o 5:40 do pracy

Bewi to se mozemy podac rece co do uzebienia chwila spokoju dopoki 5 nie wyleza

Gosia ale ona jeszcze przed przeprowadzka byla nie do zniesienia jak nei mogla do wujka sie oderwac tak teraz nie chce isc do nikogo...ehh przeraza mnei wizja ze jutro zostanie z nimi sama przez prawie pol dnia...a jak bedzie im non stop plakac to ja nie wiem...

Mała napisał:

Anitka no to komplet uzębienia i póki co spokój

Ja jakoś strasznie towarzyska to też nie jestem, ale taka raz kiedyś na kawę czy o pogodzie pogadać to fajnie by było.

Wypiłam lampkę wina, swoją drogą od niepamiętnych czasów i czuję się na rauszu A T mi jeszcze jedną wlał

Mala moze cos bedzie chcial

My też winkujemy...

Kurde, przykro mi że sami jutro będziemy szkoda, że nie mieszkamy bliżej siebie...zaraz bym imprezkę zorganizowała

Mała dziękuje, że pytasz

walczymy z gorączką ale jeszcze powraca - niestety...mam nadz, że jutro będzie lepiej bo jak nie to dzwonie do lekarza...ogólnie widać że mu dokucza - nie potrafi zasnąć i boi sie dźwięków różnych...to jego piekne zasypiane szlag trafił i jeszcze ten kaszel do tego - odkaszluje dzielnie no ale wiadomo mnie trzymała temp dwa dni i miałam dość a co dopiero takiego małego szkraba..

...szkoda gadać

nie zamulam Wam ...ide spać - spróbuje bo Domi jeszcze walczy.

Beti to Słowiczka zaproś

Magda zdrówka dla Domiego!

Słowiczek z tego co pamiętam to chyba do znajomych idzie??

Dominiś zdrówka maluchu

Beti dacie radę w trójkę

Znikam lubie sie wyspac przed praca a jeszcze jade 28km w jedna strone...

mgielka mieszkanko super i az pachnie swieżoscią

Tak mieszkamy nad samym morzem więc tylko czekamy na pogode, choc i teraz miło wyskoczyc na spacerek.

U nas 8 zabkow i ani widu ani slychu o nastepnych..

magdaZdrowka dla szkrabka , szkoda mi go. Dzieci nie powinny chorować

Beti, bylo zapraszac wczesniej , bysmy skorzystali