Wrzesień 2011 cz. 2

Emi usypia,jest bardzo marudna i placzliwa,ciagle wolą "mama".
Ma 37,7-37,8.

Jogo ślicznie spiewasz

To brawo dla Kini.
Mgielka,szczepilysmy sie 5w1. Hexa coś tam sie nazywa.

Mnie przeokrutnie boli biodro.
Wlaczylam pralkę z jasnym ciuchami emi i od razu wlozylam ubranka synka. Na wszelki wypadek juz je wypiore. Nie wiadomo jak sie będę pozniej czuła.

Hej,

Gosiu, jak JOGO i majteczki? Suche?

Ja w pracy, ale dziś nie ma Szefostwa to sobie weszłam do Was.

Zdjęcia Juli aktualne wrzuce po świętach
Coś mała zaczyna kaszleć
Wiecie, jaka dumna z niej byłam. Robili w żłobku prace- kolorowali i wyklelali. Odebrał Julke tata i Ona mu pokazuje tą prace woła: to, to (wisiała na tablicy) Oczywiście dopiero, jak Pani powiedziała, że chodzi o prace to tatuś zobaczył Najlepsze jest to, że naprawde fajnie Jej to wyszło Pękaliśmy z dumy- moje dziecko maluje i wykleja

Mgielka, Jagoda tez nie miala goraczki, ale innych obiawów poszczepiennych.

Megi, nie jeszcze mamy pieluch, zostawiam ja w majteczkach tak do godz 10-11, wtedy mam więcej czasu żeby ja pilnować.

My chyba jutro z koszyczkiem pojedziemy na sankach

Hejka

Ja mam dzisiaj urlop - my świętujemy

jutro zabieram się za pieczenie babki wielkanocnej i ostatnie zakupy zostały do zrobienia - Darek już ma listę i zaraz z rana pojadą z Majką

U nas tez żadnych objawów poszczepiennych - tylko zaczerwienione miejsce i mała kluseczka

Zdróweczka dla Wszystkich chorowitków:)

ale u nas sypie...buuuu

Majka u kuzynów a Domi śpi


Zdrowych, Pogodnych , Rodzinnych Świąt Wielkanocnych pełnych miłości, nadziei i wiary składa nasza czwóreczka czyli MMDD_M

wróciłam właśnie z zakupów i jestem po prostu ZAŁAMANA pogodą śnieżna zamieć

w dodatku jeszcze jesteśmy w Warszawie, dziś raczej tez nie pojedziemy u nas naprawdę ciężko jest cokolwiek zaplanować żeby nie zmieniło się w ostatniej chwili, ehh

Agusia, biedna Emilka

no i Jogo świetna

Witajcie

Ja od rana robię i jeszcze mam tyle do zrobienia, upiekłam ciasto, zrobiłam sałatkę, dwa prania, wyodśnieżałam, byłam z Mają obowiązkowo na spacerze, jeszcze muszę upiec jedno ciasto i spakować nasze klamoty i w drogę..wracamy w poniedziałek wieczorem także raczej nie będę się odzywać przez te parę dni...życzę wszystkich zdrowych, spokojnych, rodzinnych Świąt

Maju i dobrze odpowiedziałaś, ja to jakoś nie umiem od razu czegoś wymyślić więc z reguły cicho siedze

Tak, tak Sylwia o tych Krzeszowicach między Krakowem a Trzebinią, lody świetne ale i tak nie pobiją tych z Nowego Targu I wysyłam Ci numer na priv Chyba że dziewczyny nie mają nic przeciwko to wyślę Ci naszą listę z telefonami, w końcu jesteś wrześniówka

Gwarki to kiedy wybieracie się w te strony?

Beti czyli co dałaś Fifiemu?

Emilka nie choruj

Jagódka ciocia zakochana

ewelina pokaż Kingę bo jej chyba sto lat nie widziałyśmy..

Julka brawo

słowiczku u Was z planami jak i u nas...

Witm.
Ja tylko na chwilę zameldować, że wyjeżdżamy dzisiaj a wracamy we wtorek albo w środę. Ja się pakuję, a OLa mi rozpakowauje. Nie mam już siły na nią. Wszystkie krzesełeczka, taborety wysoko postawione, piekarnik na zabezpieczenia zamknięty to wymysliła, wchodzenie po wysuniętych szufladach, o losie

Dziewczyny ZDROWYCH i SPOKOJNYCH świąt

U mnie już pachnie sernik

Marta przyjedziemy jak nas zaprosisz

Wesołego świętowania dziewczyny i oby w boczki nie poszło

Slowiczku, no rzeczywiście kiepsko

A ja odpoczywam bo mnie zaczal kark z plecami bolec po upadku dzisiaj :/ ledwo sie ruszam wzielam tabletki troszke lepiej...

Ja nic nie gotuje bo mnie i tak nie ma, M idzie do wujkow wiec uwolniona od garów jestem

Haha Kevina zapowiadali na TV4
Agusia i jak Emilka zeszla goraczka???

Ja sie stresuje bardzo tym bankim przelalam dzis zaliczke na mieszkanie...boje sie ze nie wypali

Mgielka jaka zaliczkę ????
Nic im nie dawaj, żadnych pieniędzy !!!
Jak dostaniesz kredyt to bank przelewa całość do sprzedających, żeby Cie nikt nie oszukał, a spisałaś jakąś umowę przy notariuszu czy tak dałaś im kasę???

Mgielka,na szczęście spadla. Emi placzliwa i wielkie z niej jojcydlo,ale jakoś dajemy rade.
Dobrze,ze D.przyszedl wcześniej z pracy.
Właśnie.bawi sie w praczke. Wygotowalam pieluchy terrorem w big garze i teraz mąż je pluka:-) mnie plecy odpadaja.

Mgielka dziś strasznie ślisko,dobrze,ze nic sobie.nie zlamalas.
A święta są magiczne,wierze,ze uda wam sie z tym mieszkaniem.

Witam po pracy
Serniczek w piekarniku, jedna sałatka zrobiona, michałek gotowy, więc mam chwilke na kawkę, bo zaraz pora kąpania Kacpero Mojego dzielnego pomocnika, który pięknie miksował i mieszał ciasto

Jogo - śpiewasz lepiej niż niektóre moje 3-latki

Zobaczcie jakie życzenia dostałam I w 100% się zgadza

Domi śpi od 19stej, Majka siębajkuje a ja wcinam śledzika

Agusia bidulko ale dobrz, że masz pomocników w domku to wszystko sprawnie porobicie. A moja koleżanka ma Artutka

Mgiełka trzymam kciuki - będzie dobrze!!

Pati a zgadza się zgadza

u nas rano jak podniosłam rolety to szok - biało i to porządnie, w dzień mokry śnieg - obfite opady, później deszcz - a o 15 piekne słońce i 7 stopni

ach ta pogoda spłata nam figle...