Wrzesień 2011 cz. 2

aha jajek nie je (raz że alergia dwa że nie lubi) manny nie je najchetniej miesko by jadł i rybkę

Pati kochana dziekuję Ci bardzo ale ja chciałabym większy tak na 68 wiem że może bedą jeszcze potem jakieś dresiki ale jak beda fajne to wezmę na 56 mam tego mnóstwo i jeszcze dostałam także dziekuję :*

pati-m napisał:

Marta - no potrawy, w których jest mleko lub jajka to też uwielbia - naleśniki, kluski, kopytka itp. to nie trzeba go prosić. Ale budyniu nie ruszy

Franek tez nie

Pyśka - rozumiem cię w pełni. Wkurza mnie jak przychodzą czasem ciotki i na dzień dobry dają mu coś słodkiego (a bywa, że jest przed obiadem). I wtedy wredna mama musi zabrać dziecku z rączki Kinder niespodziankę, batonika itp. dziecko płacze, a ja zdzwionemu gościowi mówię, że nie może tego teraz zjeść bo nie zje obiadu jak się słodkiego naje

pati-m napisał:

Pyśka - rozumiem cię w pełni. Wkurza mnie jak przychodzą czasem ciotki i na dzień dobry dają mu coś słodkiego (a bywa, że jest przed obiadem). I wtedy wredna mama musi zabrać dziecku z rączki Kinder niespodziankę, batonika itp. dziecko płacze, a ja zdzwionemu gościowi mówię, że nie może tego teraz zjeść bo nie zje obiadu jak się słodkiego naje

dokładnie własnie o to mi chodzi tylko ta koleżanka ma córke w Frania wieku.... wczoraj też byli jedni znajomi ale Oni zapytali co mogą mu kupić ze słodyczy

Kacper jest totalnie mięsożerny Pamiętam jak kiedyś zrobiłam gulasz do placków ziemniaczanych ale mało bo S. nie lubi więc tylko dla siebie. No i co? I moje dziecko wyjadło całe mięsko, a mama jadła placki z sosem
Ryby też uwielbia, więc tym się nie martwię. Mam tylko nadzieję, że nabiału nie wcina za mało.

ale bym zjadła placki

No ja wysłałam dziś S. po mięcho, ale już nie było więc w poniedziałek muszę się rano przejść i kupić jak będę z lidla wracała i w poniedziałek zrobię sobie placki po zbójnicku

A dziś mam barszczyk czerwony z uszkami.

A wszystkie robiłyście już morfologię dzieciom? Jak Majce robili w pierwszym miesiącu życia w szpitalu tak jej nie robiłam i zastanawiam się czy nie zrobić...sama ciągle latam a jej jeszcze nie zabrałam..

ja barszczyk wczoraj miałam z pasztecikami
a dzis gotuje sie ogórkowa na drugie cos na szybko wymyśle bo K nie ma dzis a jutro gulasz

Marta M napisał:

A wszystkie robiłyście już morfologię dzieciom? Jak Majce robili w pierwszym miesiącu życia w szpitalu tak jej nie robiłam i zastanawiam się czy nie zrobić...sama ciągle latam a jej jeszcze nie zabrałam..

Martuś ja robiłam bo Franek anemie długo miał

To zapraszam do mnie bo u mnie dziś placki po zbójnicku, nie kupiłam wczoraj ciasta francuskiego bo nie znalazłam więc mam placki, wpadajcie

Marta - Kacper miał robioną jak byliśmy w lipcu w szpitalu.

Ja jutro to pomidorową, bo mi S. marudzi że by zjadł. A kto powiedział, że w niedzielę musi być rosół

Marta M napisał:

To zapraszam do mnie bo u mnie dziś placki po zbójnicku, nie kupiłam wczoraj ciasta francuskiego bo nie znalazłam więc mam placki, wpadajcie

Szczujesz, szczujesz i dwie ciężarówki się do Ciebie zjadą na obiadek

pati-m napisał:

Marta M napisał:

To zapraszam do mnie bo u mnie dziś placki po zbójnicku, nie kupiłam wczoraj ciasta francuskiego bo nie znalazłam więc mam placki, wpadajcie

Szczujesz, szczujesz i dwie ciężarówki się do Ciebie zjadą na obiadek

zeby to chodz ciut bliżej było

pati-m napisał:

Marta M napisał:

To zapraszam do mnie bo u mnie dziś placki po zbójnicku, nie kupiłam wczoraj ciasta francuskiego bo nie znalazłam więc mam placki, wpadajcie

Szczujesz, szczujesz i dwie ciężarówki się do Ciebie zjadą na obiadek

No przecież mówię że wpadajcie A swoją drogą szkoda że nie mieszkamy bliżej, tak np w jednym województwie chociaż, można by było się wtedy naprawdę spakować i w godzinę dojechać...