Wrzesień 2011 cz. 2

Gosia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Pysia nie smęcisz ze ślubem, my to przeżywamy razem z Tobą i np ja jestem podekscytowana tak samo jak był ślub Moniki. I zazdraszczam bo mój już dawno za mną ...
właśnie wpierdzieliłąm talerz greckiej sałaty z czosnkowymi grzankami... pycha!!!

Witam, żyjemy
Co się stało, czemu my tutaj i w ogóle o co chodzi? Ja tylko na chwilę, bo w telefonie to jakaś masakra
Nasze wrześniaczki śliiiiiiczne

Mała bo za dużo gadałyśmy i nas przenieśli...
fajnie, że dotarlicie szczęśliwie. A jak przedstawienie???

Jagódka z piknikową koleżanką jakie damy w kapelusikach!!!! super!!!

Przedstawienie super, kiedyś wstawie zdjęcia. Lecę bo Ola walczy,pa

Aaaa Jagodzia moja prima balerina cudna lej ta kolezanke ile wlezie

Pyskaa bedzie dobrze zobaczysz to Twoj wielki dzien i koniecznie czekamy na foty jak bedziesz wygladac

Monia tylko zeby na Emi sie nie przenioslo bo to cholerstwo ciezko wytepic z dziecka!!!
a po co ma sie meczyc!!! IZOLATKA dla psiaka niestety!!!

Fanka a jakas bliska znajoma czy sasiadka czy ktos kto by chociaz teraz przyszedl zeby Dawidek sie zaadoptowal??? no cokowliek musi byc rozwiazanie!!!
Mala jak tam maluchy???


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Mgielka trzymem napewno sie uda

Pyśka ja bym wolała iść chyba do solarium delikatnie może 6 albo 7 min bo po balsamie mogą ci plamy zostać Jeśli jutro nie będzie piekło po dzisiejszym to myślę że nic się nie stanie jak pójdziesz.Bedzie ciężko ci opalić te paski ale zawsze lepiej chociaż troszkę

Jogo śliczna dziewuszka

Mgiełka trzymam kciuki uda wam się

Monia biedny ten piesek oby Nuna nic nie załapała

Ja mykam spać jutro do was zajrzę papa

Mgiełka no nietstey ale nie mam jak odizolować psa- my mamy kawalerkę.

codziennie myje podłogę, nie pozwalam Nunce dotykać psa- ale wiadomon ie zawsze się uda.Nie mogę też Emi cały czas na kanapie trzymać- musi troche na ziemi posiedzieć.
Nie będę wpadała w panikę- bo to nie ma sensu- najwazniejsza higiena odpowiednia

To i ja melduje sie w czesci drugiej naszych zbiorowych tajemnic

Mąż wrócił, siostra pojechała..a ja sie czuje jakby mi ktos glowe rozwalił, tak strasznie mnie boli, wogole od paru dni źle sie cos czuje...wzielam tabletke, moze przejdzie...eh...

mąż na lotach i mialam plan przeczytac ostatnie strony ale co podeszlam do komputera to swiatlo monitora jeszcze gorzej dziala na moja glowe, takze tylko tyle, zebyscie wiedzialy ze nie zapomnialam o moich najlepszych psiapsiółach

Marta M napisał:

To i ja melduje sie w czesci drugiej naszych zbiorowych tajemnic

Mąż wrócił, siostra pojechała..a ja sie czuje jakby mi ktos glowe rozwalił, tak strasznie mnie boli, wogole od paru dni źle sie cos czuje...wzielam tabletke, moze przejdzie...eh...

mąż na lotach i mialam plan przeczytac ostatnie strony ale co podeszlam do komputera to swiatlo monitora jeszcze gorzej dziala na moja glowe, takze tylko tyle, zebyscie wiedzialy ze nie zapomnialam o moich najlepszych psiapsiółach

Marta zrob test hihi zart

Edyta co u Was?
zdjecie twojego dzidziusia nam wklej :_

iwonaNAVI napisał:

Marta M napisał:

To i ja melduje sie w czesci drugiej naszych zbiorowych tajemnic

Mąż wrócił, siostra pojechała..a ja sie czuje jakby mi ktos glowe rozwalił, tak strasznie mnie boli, wogole od paru dni źle sie cos czuje...wzielam tabletke, moze przejdzie...eh...

mąż na lotach i mialam plan przeczytac ostatnie strony ale co podeszlam do komputera to swiatlo monitora jeszcze gorzej dziala na moja glowe, takze tylko tyle, zebyscie wiedzialy ze nie zapomnialam o moich najlepszych psiapsiółach

Marta zrob test hihi zart

Iwonka nie opowiadaj no tu takich rzeczy...a tak szczerze to mi juz to przyszlo do glowy bo ten okres byl dziwny, krotki i jak to powiedziec: skapy...Ale nie, nie mozliwe

Marta M napisał:

iwonaNAVI napisał:

Marta M napisał:

To i ja melduje sie w czesci drugiej naszych zbiorowych tajemnic

Mąż wrócił, siostra pojechała..a ja sie czuje jakby mi ktos glowe rozwalił, tak strasznie mnie boli, wogole od paru dni źle sie cos czuje...wzielam tabletke, moze przejdzie...eh...

mąż na lotach i mialam plan przeczytac ostatnie strony ale co podeszlam do komputera to swiatlo monitora jeszcze gorzej dziala na moja glowe, takze tylko tyle, zebyscie wiedzialy ze nie zapomnialam o moich najlepszych psiapsiółach

Marta zrob test hihi zart

Iwonka nie opowiadaj no tu takich rzeczy...a tak szczerze to mi juz to przyszlo do glowy bo ten okres byl dziwny, krotki i jak to powiedziec: skapy...Ale nie, nie mozliwe

Ja bym lepiej sprawdzila ostatni raz tak dla pewnosci...

Mgielka pewnie że się uda:-)

Monia biedny piesek, kurcze oby Emi nic nie złapała

A na sierpniówkach masakra!!! Mam nadzieję, że u nas nigdy się tak nie stanie, z resztą ja tak sobie myślę, że nie mogłabym się na żadną z Was pogniewać, bo normalnie nie ma o co, takie świetne jesteście:-) No to poslodzilam

Dzieci ok, Kamil szaleje, a Ola lekko zdezorientowana, ale jakoś daje radę. U ortopedy ok, wszystko ładnie się zrosło i czas wrócić do intensywnej rehabilitacji

Natuśka, piękności

Pyśka, dobrze będzie...moja rada to "nie pozwól nikomu spaprać Ci tego dnia"

Franuś, ale Ci włoski urosły

Katy, biedactwa z Was, trzymam kciuki i całuję mocno

Fanka, to migrena...typowe objawy, tulę, ja zaliczyłam jedną w sb i jedną przed prezentacją wczoraj...

bewipo, gratuluję przespanej nocy i zazdroszczę po cichu

Nunka, Ty stoisz!!! cudnie

Nadinka, urocza

Lilianka z tatą

Jogo i Julisia

Mgiełka, trzymam kciuki

Ja po szkoleniu, Fifi zebrał ochy i achy od moich klientów, bo się nikogo nie bał, do wszystkich gadał i rozdawał uśmiechy....moja prezentacja podobno bardzo fajna (ale nie wiem czy to obiektywna opinia )


Nadrobiłam i idę spać, doooobranooooc