Mamusie Lipcowe 2013

Mleczna Mama, jak Cię brzuch nie boli ani nie masz innych dolegliwości to nie ma powodów do niepokoju...Bierz magnez, tak jak pisze dorkiszon. Mnie trzymali przez 4 dni w szpitalu , bo wg nich cały czas miałam twardy (o właśnie, jak leżysz też masz twardy?), ale na ktg żadnych skurczy nie było.... I jeszcze jedno, o czym Wam chyba nie mówiłam, hihi. Dziwnym trafem dopiero jak się wypróżniłam w toalecie to na obchodzie usłyszałam "brzuszek miękki, można iść do domu" Ale jakoś nikt nie pytał wczesniej kiedy był ostatni stolec... Więc może i dlatego miałam twardy, haha....Czyli siedziałam w szpitalu, bo kupy nie potrafiłam zrobić

dziubasek, leniwa jestem coś...muszę się zebrać w sobie

Qltoorka to widzę ze mialas podobną wizyte co ja przedostatnio :/ nie doluj sie, za chwilke synio bedzie przy twoim cysiu

Mamusie fajnie ze wizyty udane, Joanna nasze dzieci waza tyle samo:) tylko ze ja przybralam do tej pory 9kg a ty suchelcu pewnie mniej co

Dorkiszon Qltoorka dziękuje za informacje. O Tobie właśnie Qltoorka myślałam, że leżałaś w szpitalu i że to o ten brzuszek twardy chodziło. Nie chcieli Cię puścić. Ja nie wiem co jest grane, ale zjem magnez i będę obserwować. Dziękuje :*

Agnesia cudowny Syn i naprawdę kochana jesteś,że nam to wszytsko tak dokładnie opisujesz. "Czytam Cię" z wielkim zainteresowaniem :)i jestem Ci wdzięczna że znajdziesz czas by nam poopowiadać.

MAmy .. śliczne kąciki dla Waszych maleństw! My z mężem też już kończymy pokoik dla Synusia

Buziaki dla Was

Qltoorka to już wiadomo cóż robic zeby nie iść do szpitala- wc

a macie spuchnięte kostki?..... ja mam cały czas, ale to może dlatego,że przybrałam 16 kg

Hej dziewczyny

MlecznaMama musisz kontrolować i jeśli cie nic nie boli to nie ma strachu, ale jeśli zacznie boleć to zmykaj do lekarza.

Dziewczyny gratuluje udanych i tych troszkę mniej udanych wizyt Ważne, że wszystko w porządku i byle wytrwać do 38 tygodnia Już tak niewiele zostało

Piękne kąciki dla maluszków Super wyglądają i są naprawdę słodkie

A mój Maluszek sie dzis przekręca z jednego boku na drugi, a że nie ma zbyt wiele miejsca to każdy jego ruch powoduje straszny ból. W dodatku kopniaki są mega silne i juz kilka razy łzy stanęly mi w oczach... a najgorsze jest to, że je jestem strasznie mało odporna na ból i mam z tego powodu ogromnego stresa
W dodatku mimo brania tych wszystkich leków przeciw skurczom co jakiś czas i tak przychodzi jakis skurcz, na szczęście niezbyt bolesne... Mam nadzieję, że to jeszcze nie to jeszcze tydzień albo dwa mogłoby sie nic nie zmienić

Miłego wieczoru chciałam iść na spacer ale teściowa sie zapowiedziała z wizytą i niestety musimy na nią czekać

Jaka jestem dziś padnięta! Tylko wizyta u lekarza i w urzędzie, chwila w sklepie bo się płyn do płukania i tabletki do zmywarki skończyły, a padłam jak mytka...naszło mnie na galaretę drobiową i rosołek już sobie pyrka powoli na kuchence. Do tego marfefka, groszek i jajeczko mniam

Mamusie fajnie, że dzieciolki grzeczne i wizyty na plus jeszcze chwila i będziemy się chwalić zdjęciami na żywo
Nad Sewerynem się rozpływam cały czas zazdroszczę i schrupałabym niunia
Pokoiki macie śliczne, nasz w ogóle się do waszych nie umywa.

Qltoorko ja mam tak samo twardy brzuch co rano. I taki jest cały czss dopóki nie puszczę szpiega w toalecie

Pomóżcie , bo zaraz zgłupieje mam plastikowe butelki z canpola mogę je normalnie wygotowac nie skurczą się i czy muszę kupowac sterylizator czy wystarczy wygotować ? No i mam problem ze smoczkiem , bo pisze na nim 0 mini myślałam, że to jest dla noworodka, a okazuje się, że to chodzi o przepływ pokarmu i mini oznacza, że do soków itp. , bo ma wolny przepływ chyba pierdolca dostane. To który jest dla początkującego ?

Ja nie mam spuchniętych chociaż przytyłam też 15 kg.
Qltoorka ja tez miałam ostatnią wizytę na odpie.... i tez nie dostałam zdjęcia usg "bo nie zrobił", ale na szczęście idę za 5 dni do szpitala na wizytę i dostane wszystko, bo tak to tez nie wiem czy bym zobaczyła jeszcze fotke. No chyba , że wytrzymam do następnej wizyty u mojego chyba 3 lipca jak mi zrobi fotke tym razem, bo to loteria.

Mozesz spokojnie je wygotowac(nie powinny sie skurczyc), a co do smoczka to ja mam same 0(mniejszych nie spotkalam ale moze w pl znowu jakies nowosci wymslili)

no można zgłupieć z tym natłokiem informacji, jaki smoczek i do czego. Ja na razie nie ogarniam tego tematu tak jakbym chciała.

dorkiszon, ale te smoczki 0 to chyba właśnie są do noworodków, bo mają mieć jedną dziurkę, czyli właśnie wolniejszy przepływ. Te dla starszych dzieciątek mają więcej dziurek... A butelki...hmm...teraz to chyba większość jest plastikowych, ja mam z Lovi i raczej nie jest ona szklana, choć wciąż mam je w pudełkach...

Ja mam z canpola i najpierw kupiłam z nr. 1 wolny (0-6Mm+), potem mam 3 (12m+)szybki no i teraz kupiłam 0m+ mini newborn to który mam używac najpierw jakby co ?

Wogóle jak poczytałam artykuł o myciu i wyparzaniu to ździkłam myć to wiadomo, ale wyparzać po kazdym użyciu wow to chyba się zajadę czy to nie jest przesada z tą sterylnością trochę ?
No i najlepiej mie wycierać niczego tylko , żeby samo wyschło rozumiem i polecają do tego specjalne stojaczki na butelki, żeby sobie wyschły i wchodzę na allegro i najtańszy dup 50 zł no chyba ich porypało. Czy nasze mamy tez tak wszystko wyparzały non stop ? Nie wystarczy jak położe na ręcznik papierowy, żeby ociekło ?

Ten najmniejszy a potem jak zarloczek nauczy sie ssac to mozesz sprobowac 0-6(ale sama mysle ze bedziesz wiedziala ze juz jest gotowy na na zmiane(ja zmienialam tak po 2 m-cach)