Mamusie Lipcowe 2013

Hehehe Miło Was się znowu czyta

Pamiętajcie - nie ma co biegać,bo skończycie tak jak ja. Powinnam być idealnym ostrzeżeniem. Siedzieć na tyłku i tak jak napisał Dziubasek - kto potrafi szyć na drutach, niech się zajmie szyciem, malowaniem, czytaniem, czymkolwiem

Ja dzisiaj czuję się znacznie lepiej,chociaż kaszel nadal męczy. Z córeczkę ulepiłam sporo figurek: dzbanuszki, króliczki, ślimaczki, myszki itp. Teraz masa wyschła i czeka na pomalowanie. Olcia zasnęła - dzisiaj jakaś przemęczona, podejrzewam, że po przebytej chorobie. Strasznie mi dzisiaj broiła :-/

Poza tym mam jakieś umysłowe zmęcenie - mąż był w rano w domu, na chwilę wyszedł do kolegi, wrócił i wypił ze mną herbatkę z miodem i cytryną. Pojechał znowu do pracy. A ja... czekałam na niego,bo chciałam wypić... herbatę. I za nic w świecie nie pamiętam,że był w domu. Dopiero przypomniał mi,że w międzyczasie wstawiałam pranie i pomógł mi dowlec się do łazienki,bo złapał mnie kaszel i wymioty - to pamiętam jak przez mgłę. Podejrzewam,że wszystko przez gorączkę - już zbitą paracetamolem.

goldi a ciebie te wymioty to chyba bardziej od kaszlu lapia? Ja tam mialam pry kaszlu(bylam akurat w polsce) kupilam syrop dla kobiet w ciazy(prenatal albo cos takiego)i na drugi dzien kaszel byl juz lzejszy.

Goldi, hihi, co to choróbsko z Tobą robi... To na pewno przez tą gorączkę Człowiek się czuje czasem jak ma gorączkę jakby być naćpany niemiłosiernie

Goldi kuruj sie kuruj dziewczyny nie martwcie sie objawami brzuszkami itd bo każda ciąża inna nawet druga ciąża tej samej kobiety jest zupełnie inna niż ta pierwsza a co dopiero dwóch różnych kobiet ja w pierwszej ciąży ruchy poczułam dopiero w 21 tyg i nawet wtedy nie wiedziałam że to to ale akurat wtedy miałam usg i widząc jak dzidzi kopie troszkę czułam i dopiero wtedy sie kapłam że to to i to był już 21 tydz wy jesteście ok 16 dopiero więc sporo czasu macie wiem że pewnie kazdą z nas kopniaczki troche by uspokoiły bo byśmy wiedziały że wsio ok i że tam są ale po chwili byśmy się zamartwiały czemu te ruchy są takie nie inne i tak to już jest


a teraz wkleję wam mój brzuszek ale zdjęcie nie jest zbyt dobrej jakość bo robiłam ja kamerką wbudowaną w laptopa i nie umiałam dobrze sie złapać dlatego też siedzę na tym zdjęciu

dziewczyny znowu coś dziwnego dzieje się z tymi postami przepraszam za zamieszanie

Ale zajebiste zrobiłam sobie mleko truskawkowe blenderem pycha jak shake lodowy.

Bisbas spory ten twój brzusio

goldi a my sie cieszymy ze jesteś z nami :* zdrowiej kochana, wysyłam dobre fluidy do ciebie hehe
bisbas ale masz śliczny okrąglutki brzusio
oooo dorkiszon to jest myśl!! ide rozmrażać truskawy hehe

dziubasek napisał:

Bisbas spory ten twój brzusio

mam nadziej że nie za spory jak na ten tydzień i że jes tam jeden dzidziol bo nawet tego jeszcze nie wiem poprzednio były 2

Bisbas, ale fajny masz już ten brzusio Dopiero na zdjęciach same widzimy jak wygladamy z boku, co nie?
My wczoraj z mężem wychodziliśmy na randeczkę, bo rocznicę pierwszej randki mieliśmy i jak już się wyszykowałam to poprosiłam, by mi zdjęcie pstryknął na pamiatkę Szczególnie, że ubrałam dość obcisłą sukieneczkę (a co się będę zakrywać-teraz trzeba się chwalić) i szoku doznałam jak zobaczyłam tą fotkę...no nikogo już się nie da oszukać, że mnie wydęło, hehe a z mojego punktu widzenia właśnie tak to wygląda, że wyglądam jak wzdęta

Dziubas a może masz takie naczynie do fonde? Jak nie to myślę, że nie za duża miseczka i małe widelczyki też by się sprawdziły na urodziny mojej Lali pokroiłam przeróżne owoce, banany, arbuza, truskawki, kiwi, winogrona.. i maczaliśmy je wszyscy w rozpuszczonej czekoladzie Pyszna frajda gwarantowana

Bisbas juz niedługo się dowiesz, w poniedziałek? Nieważne ile ważne żeby były zdrowe

Bisbas juz niedługo się dowiesz, w poniedziałek? Nieważne ile ważne żeby były zdrowe