Mamusie Lipcowe 2013

Oto mój Największy Skarb, jak miesiąc po miesiącu rośnie;)

Witajcie, magma, gratuluję sisiorka ( jaki fany )

A my wszoraj byliśmy w ciucholandzie, ja zniknełam w ciuchach dla dziewcznki ...he he sukienusie od 0-3 miesięcy...ja nie mogę juz się piorą....
Obzarłam się i nawet siedzieć nie moge....mam straszne upławy...swędzi mnie wszystko przez to, myslę że mam zapalenie w pochwie...co chwilkę się myje i smaruje nivea, bo nie wiem czy mogę jakąś maścia, lub podmyć się tantum rosa, na zapalenie grzybicze to jest...., a wary to mam jak murzynka do kolan prawie....się drapię i tak puchna....paskudztwo

mycha powiem Ci szczerze że nie rozglądałam się jeszcze za stanikami do karmienia.




co do mojej wagi to ja jem normalnie, czasami chyba za dużo hehe:P

Tyszanka kup sobie clotlamizolum(nie wiem jak to się pisze ), pomaga i w
ciąży można stosować

jak kochane mija sobota?? widze ze nasze sloneczko dzis w humorku - super

ja po pracy juz i przed chwilka zjadłam chałeczke z masełkiem i do tego delikatnie ciepłe mleczko mmmmm a na wieczór zakupiłam popcorn,lody i ciasteczka na seans filmowy bedziemy z małzem miło wieczór spędzać teraz kochanie moje dłubie cos w pokoiku Babelkowym

Kamilka dobrze ze sie nie zmieniło hehe bo same siusiaki by były prawie ;p

agniesia zobacz jak te nasze szkraby szybko rosna ach nim sie obejrzymy beda chodzic na randki hihi

TyszAnka weź sobie przemuj jogurtem naturalnym (mozna tez okład zrobic) - na chwilke pomoze. a tak pooecam lactovaginal - bez recepty, mój lekarz mi polecił wiec bezpieczne w ciazy nie ma co sie meczyc, tez sie przed chwilka z cholerstwa wyleczyłam wrrr wczesniej dostałam jeszcze taka masc co sie do srodka aplikuje takim smiesznym sprzetem hehe ale to na recepte. jeszcze jest clotrimazolum czy jakos tak (w masci) ale ja mam uczulenie na to cholerstwo. do łykania jest tez provag równiez bezpieczny w ciazy. ale lactovaginal jest dowcipny wiec działa gdzie trzeba. polecam

a staniczek kupiłam sobie w necie za 30 zł do karmienia,czarny z grubymi ramiaczkami, super wygodny i nie ma zadnych szwów na biuście (bo duzo niestety miało centralnie na sutku wrrr), miły w dotyku choc to nie bawałena chyba. ale chodze w nich (2 kupiłam) od jakiegos czasu jestem zachwycona a nie wydam 100 zł za stanik na "kilka miesiecy". no i wzierłam ciut wiekszy wiec na karmienie sie nada jak jeszcze cycochy urosna

Dzień dobry Robaczki

Tak jak wspominałam zrobiłam dziś nalot na szmateks kupiłam 15 par śpioszków, bodziaków, półśpiochy, czapeczkę, kombinezonik. Wszystko nówka nieśmigane. Nawet czarne bodziaki znalazłam- w końcu trzeba mieć małe czarne w szafie, nawet jeśli się jest 3 kilogramowym Gentelmanem sobie też kupiłam dwa sweterki, sukienkę i getry. Nic nie zniszczone i wydałam 140 pln. W sklepach mogłabym sobie za tą cenę co najwyżej te wszystkie rzeczy pooglądać.

Mnie natomiast od wczoraj boli brzuch po prawej stronie, na wysokości pępka... Pół nocy się przewracałam z boku na bok a nie chcę się szprycować prochami- wystarczy że jak mnie boli głowa od zatok to muszę wziąć paracetamol, bo wtedy chodzę po ścianach. Teraz zasypiam na stojąco a Młodzieniec skacze mi po kroczu więc raczej nie odeśpię.

Zaczynam oglądać łóżeczka- chciałam turystyczne ale chyba skończy się na drewnianym, bo jednak bardziej podobają mi się drewniane łóżeczka. Powiedzcie mi czy Wy macie jakieś typy łóżeczek albo konkretnego szukacie? Co myślicie o łóżeczkach z wyposażeniem (pościele, wkłady...)?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Spokojnego popołudnia Miłe Mamy,mnie czeka leżenie, bo od siedzenia przy kompie brzuch zaczyna się spinać...

magdalenagal ja juz wybrałam łóżeczko dla mnie wazne 1.drewniane 2.z szuflada 3. z trzema wysokosciami 4. wyjmowane szczebelki jeszcze znalazłam fajne które zmienia sioe w "dorosłe łózko" za 400 zł ale mi sie nie zmiesci. łóżeczko zamawiam z materacykiem (gryka-kokos jak wiekszosc). jesli chodzi czy z kompletem poscieli to patrzyłam ale...jak mi sie łózeczko podobało to zadna posciel nie i ja nie chce baldachimu. znalazłam sobie juz posciel jaka mi sie podoba,kupie ja osobno jak dobrze pojdzie łózeczko zamowie w przyszłym tyg sasasa

Ja jak narazie mam upatrzone to lozeczko bardzo mi sie podoba
allegro.pl/lozeczko-hafty-serca-materac-...and-i3033574249.html


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Na poprawe humorku zakosilam od sierpniowki

witam sie dziewczyny co do łóżeczka to ja wole drewniane podobno to lepsza siłownia dla maluszka gdy troszke podrosnie moze sie wspinać podciągac wstawać i ćwiczyć tak słyszałam że podobno lepsze turystyczne tez mam bedzie stało na dole , nie wiadomo jak to bedzie bo synek za chiny ludowe nie chcial spac w swoim lozeczku i spal z nami ( wiem wiem niedobrze )

Agusia zdjecia przepiekna rośnie kruszynka ja mam niestety tylko jedno ale bede mieć w sumie 2 jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

emi87, kochana, w ciąży nie powinno się stosować depilacji gorącym woskiem.

tez slyszalam ze nie powinno sie stosowac depilacki w ciazy

dlatego chce isc na paste cukrowa jeszcze sie gina zapytam jak za 1,5 tyg bede u niego. mam dosyc maszynki -stanowczo protestuje!!
ja cos czytalam ze bardziej chodzi o "ból" niz jakies szkodliwe dzialanie. jak nie to sie zawezme i depilator pójdzie w ruch hehe choc dla mnie zadna różnica po wzgledem technicznym pasta cukrowa czy depilator ( tylko z pierwszym szybciej pójdzie). ale dowiem sie co lekarz na to

cytat z neta
"Metodami teoretycznie dozwolonymi, jednak nieszczególnie polecanymi kobietom w ciąży ze względu na bolesność podczas zabiegu, są depilacja woskiem, pastą cukrową (zarówno w domu jak i w gabinecie) oraz depilatorem elektrycznym.

Jeżeli chodzi o wosk, to całkowicie niedozwolony w ciąży jest wosk gorący, który powoduje nadmierne rozszerzenie naczynek krwionośnych. Natomiast wosk zimny (w plastrach), pasta cukrowa oraz depilator mogą być stosowane w ciąży, pod warunkiem, że często sięgasz po te metody i nie powodują one u Ciebie bólu. Każda z nas ma bowiem inny próg bólu, i inną wrażliwość na wyrywanie włosków. Jeśli sam dźwięk depilatora przyprawia Cię o dreszcze, lub nigdy nie sięgałaś po tego typu metody – zrezygnuj z nich na czas ciąży dla bezpieczeństwa Twojego oraz dziecka."
www.usuwaniewlosow.pl/blog/jak-mozna-depilowac-w-ciazy/

Dziewczyny czytałyście o takim przypadku
wiadomosci.onet.pl/kiosk/ciaza-dla-piekn...kiosk-wiadomosc.html
?
Ja bym na coś takiego w życiu nie wpadła