Mamusie sierpniowe 2013

ewelina przyjdzie i na Ciebie pora:)

Dziewczyny ale się opisałyście

Ewelinki sweterek jest prześliczny, nam na szkole rodzenia położna mówiła, że nacinają w takim momencie, żęby rodząca nawet nie zauważyła.

Patka brzuszek rzeczywiście masz mały ja mam chyba 2x większy, ale jeśli lekarz mówi że jest ok to musi być dobrze i nie masz się czym przejmować. A sypialnie macie bardzo fajną, łóżeczko bardzo fajnie wyszło.

Maminka fajnie, że wszystko dobrze, rzeczywiście widać dziurki w nosku

Joasiu i Agnieszko dobrze że i u was wszystko w porządku z pociechami

U mnie w szpitalu nie ma znieczulenia zewnątrzoponowego niestety.

Dziewczyny trzymajcie dziś za nas kciuki, jedziemy dziś do Łodzi sprawdzić nereczki u Jasia.

Życzę wam dziś miłego dnia

Trzymam kciuki.
U nas w szpitalu też nie ma takiego znieczulenia a nacięcie to oni każdej robią co pierwsze dziecko, chyba że cesarka. A ja się zastanawiam czy jest sens robić plan porodu bo bym chciała rodzić na osobnej sali poród rodzinny z mamą ale jak ta sala już będzie zajęta to nici z tego więc nie wiem czy ma sens wypisywanie czegoś jak i tak brak możliwości

Powodzenia!!!))


U mnie też w szpitalu nie ma zewnątrzoponowego a raczej anestezjologa który mógłby wykonać to znieczulenie:) ...
Ja w sumie już mówiłam ze nie mogę skorzystać z tego znieczulenia ale muszą mieć inne znieczulenia...))))
Ja nie jestem odporna na ból... wiec jeśli będzie strasznie bolało to nie zniosę tego fajnie:P

Niby miałam ta operację na kręgosłup i jednak mam do czynnienia z bólem codziennie... jednakże obawiam się że to że mnie codziennie boli kręgosłup to właśnie w czasie porodu najbardziej odczuję bo będzie bolał o kilkadziesiat razy mocniej... tego się obawiam ...

Ja mam kłopot zeby wstać z samolociku i łóżka na którym mam potem wykonywane USG!
Mi już lekarz pomaga wstać z samolotu...z łóżka to mąż
w domu pomagam sobie opierając się o ścianę w nowym mieszkaniu będę opierała się o łóżeczko hehehehe:)

Zaraz po porodzie musze skontaktować się z ortopedą bo mówił że zaleci mi ćwiczenia i różne zabiegi.


_____________


Dziś musze jechac zamówić farby a potem na pocztę ... mojego pracodawcy nie ma do końca przyszłego tygodnia a ja musze mu przekazać L-4 ...stwierdziłam ze wyślę mu pocztą za potwierdzeniem odbioru ..... bo ponoć stażystka siedzi tam w pracy i moze odebrać...
Nie chce mi sie jechać do niej bo nie wiem czy nie zgubi mojego L-4:)

___ Potem czeka mnie sprzątanie całej chałupki bo teściowie przyjeżdzają z chrześnicą ...
Teściowie wybierają sie w sobotę do Zakopanego ...

_______

Przypomniało mi się ... ten napięty i twardy brzuch to właśnie wynik tych zwiększonych wód płodowych .... ah wczoraj weszłam na neta i przeczytałam tylko 1 artykuł i się przeraziłam że te zwiększone wody płodowe to nie takie dobre... bo to coś może znaczyć ...((( więcej nie czytam ...


________


Dziś szkoła rodzenia a ja się zastanawiam czy iść czy odpuscic sobie...
Ostatnio zasypiam na zajęciach ...fajnie jest bo można poćwiczyć ale też nie bardzo mi leży jechac tam... potem jestem taka zmeczona i na nic nie mam siły... a trzeba ta chate ogarnąć wrrrrr

ja dzisiaj chcialam tez ogarnac ale nie wiem czy sie brac za to, mam juz dosc tego syfu a babka powiedziala zeby sie oszczedzac, sama nie wiem...

Powodzenia w tej lodZi trzymam kciukasy ja niestety musialam podjechac na moje mieszkanie do sosnowca ktore wynajmuje studentka od pazdziernika do czerwca bo w pionie moim leje sie woda i zalewa sasiadow :-/ podjechalam a tu po rozjeobaniu sciany w kiblu i potem obok w lazince okazalo sie ze trojnik i rura sa stopione u mnie na wysokosci i tak metr od sufitu jakby ktos wylal kwas :-/ juz mam dosc mam 2 wielkie dziury i co remont za ktory sama musze placic a awaria nie z mojej winy nosz kurwa mac :'( sory za slowa ale jestem taka zla!

mami_nka współczuję, nie fajna sytuacja.
Jest dopiero 10.30 a ja już jestem wykończona i nie mam siły, przez ten upał się wykończę kiedyś. Od rana kilka bluzek wyprałam ręcznie, wstawiłam zupę i przygotowałam mięso na obiad i nie mam już sił, a gdzie tu do końca dnia...do tego bajzel bo hydraulik wymienia rury i wierci w pokoju obok...oj kiedy my dojdziemy do porządku.

Witam, przepraszam Was Ale ostatnio tylko podczytuje nie mam sily na pisanie ciągle latam albo siedzę w szpitalu. Brzuszki imponujące.
Patka śliczna macie sypialnię i kącik Kacperka będzie cudny u mnie teraz tematy ciążowe odeszły na dalszy plan a dziś zaczynamy 33 tydzień

Trzymamy kciuki za jasia!

Kobitki a ja tak zapytam z innej beczki czy te z was które mieszkają w domach prywatnych dostały już kubły i worki od gminy na śmieci?? Bo u nas nic i nic nie wiadomo!!!

Kasiu firmy które wygrały przetargi ma wywozy śmieci przyjadą w lipcu i zabiorą wszystkie śmieci jeszcze nie wysegregowane i dopiero dadzą worki do segregacji która będzie już obowiązywała od przyszłego wywozu.

dziś miałam również posprzątać, ale przez ten upał nie mam siły. Może coś zrobię popołudniu, kiedy będzie już chłodniej. Teraz to skrywamy się przed słońcem, nawet nie da rady posiedzieć w ogrodzie pod wielkim parasolem
Czy któraś z Was robi zakupy w Makro i wie ile tam kosztuje Lovela ( proszek lub płyn)?Muszę się w weekend brać za pranie.

katarzynaxxx89 - w każdej gminie jest inaczej, więc lepiej zadzwonić i się dowiedzieć.

klaudusiu tylko kiedy oni przyjadą już jest lipiec

u nas to gmina roznosiła ulotki w których było zawarte wszystko o segregacji, ceny wywozu i daty zbiórki śmieci w każdej z miejscowości więc nie pomogę...

dziś Dziewczyny witam się z Wami baaaardzo leniwie

wstałam jakieś 3godziny temu, nadal jestem w piżamie i nie zrobiłam jeszcze nic pożytecznego poza zjedzeniem śniadania i telefonicznymi ploteczkami z ciocią
ehhhh... mały też jakiś taki dziś leniwy, wierci się co prawda ale ani razu sie nie wysilił na jakiegoś mocniejszego kopniaczka
w sumie nawet gdybym miała troche więcej energii to i tak nie bardzo mam co robić, w domu posprzątane, poprane... znalazło by się co prawda kilka ciuchów do wyprasowania ale w taki upał to chyba bym się ugotowała przy żelazku...
a więc chcąc nie chcąc jestem dziś skazana na leniuchowanie

fajnie że po Waszych wizytach wszystko dobrze

KingaOC trzymam kciuki za Jasia

Katarzyna dostaliśmy już worki, u nas akurat zostaje ta sama firma co przedtem i co najśmieszniejsze wcześniej segregowaliśmy plastik do jednego worka, szkło do innego itd. wszystko osobno a teraz dostaliśmy tylko dwa rodzaje worków do zielonych (albo do kubła) mamy wrzucać odpadki, trawę i inne takie dziadostwa które same się rozkładają a do przezroczystych plastik, szkło, papier, metal itp. itd. wszystko razem w jednym worku czyli naszym zdaniem taka ściema a nie segregacja...