Mamusie sierpniowe 2013

zważ się rano przed śniadaniem i po obiedzie 0,5kg norma

Przyjechaly do mnie szydełka jestem urzeczona

jeżeli chodzi o część bielizny jaką są majtki to ja jak narazie noszę swoje sprzed ciąży...przyzwyczajona jestem do niskich stringów więc nigdzie nic mnie nie uwiera, ale uważam że chyba najwyższy czas przerzucić się na inne majteczki niż stringi bo też strasznie boję się infekcji...

Ja biorę zwykle krótki i nie bardzo gorący prysznic, czasem pomoczę się w wannie. Gorąca kąpiel czy to pod prysznicem czy w wannie możne być niebezpieczna także dlatego, że w ciąży łatwiej o omdlenie przy zmianach temperatury itp.

Agniesia, ja niestety też mam skłonność do infekcji, a teraz kiedy pobolewają mnie plecy, chętnie poszłabym na basen, ale niestety on też nie jest polecany przy takich skłonnościach. Pytałaś o to lekarza?

Niestety przeliczyłam się zgaga powróciła!!! chyba taki mój urok. Mam wrażenie,że czuje ruchy dziecka - dzisiaj nawet leciutkie kopnięcie, które mocno mnie zaskoczyło. Odczuwam je tylko wtedy jak leżę, albo siedze w bezruchu no i zazwyczaj po jedzeniu
Dzisiaj miałam zaćmienie umysłu w sklepie, nie wiedziałam po co weszłam. W kiosku kupiłam gazetę M jak mama, którą już czytałam.... za chwilę ją zwróciłam. Jakieś totalne odmóżdżenie. Nie wyobrażam sobie, że miałabym teraz stuidować, zdawać egzaminy - ledwie w pracy dam rade myśleć.
Co do staników to poszukuje dobrego- obecnie męcze się w rozmiar za małych. Jeden mam tai który dopasowue się do rozmiaru biustu- jest cudowny mogałabym go nie ściągać, ale po takim podobno cyce obwisają. U mnie wielkie zderzaki to rodzinne i rosną aż do późnej starości- osiągając poziom pasa i poniżej. Dobry stani to podstawa.

Nie, nie pytałam o basen lekarza.

Będąc w 12 tygodniu zapytałam lekarza że gdy mam uczucie jakby mnei infekcja brała to czy moge używać CLOTRIMAZOLIN czy jakoś tak... oczywiście powiedział ze mogę uzywać ze on jest bezpieczny.

Przede wszystkim maść ta zawsze stosowałam po stosunku:) I jak miałam uczycie suchości i nieprzyjemności.

Teraz od czasu do czasu 1-2 razy w tygodniu stosuję.

Ech dziewczyny zaginął mój kolega.... a mój maż go rano widział. Dzwoniłam na policję i zeznałam co mąż mi powiedział ... szukają go... ponoć kupił bilet do Krakowa
wiadomosci.ox.pl/wiadomosc,22652,szukaja...ka-aktualizacja.html

No, to ja już po obronie i zdałam na 5 Ogólnie na dyplomie będę mieć 4,5 Nie było tak źle.

Firanki: KOBIETA W CIĄŻY MA ZAKAZ WIESZANIA FIRANEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Do pierwszego krwiaka, którego wykrył u mnie lekarz przyczyniło się noszenie dziecka i wieszanie firanek. "No bo święta były już lada dzień, a Agatka nie miała okien umytych i stare firanki jeszcze wisiały. Co by sąsiadki powiedziały?!" <-MOJA GŁUPOTA. MÓWIĘ WPROST.

W 1c bardzo szybko pojawiła mi się linia. I szczerze mówiąc, po porodzie ona mi nie znikła, tylko zbladła. I teraz też niemal od razu mi wyszła. Ale meszek na brzuszku na pewno zniknie. Nie bójcie się na zapas

Bielizna, hmmm... Opowiem wam jaki numer w szpitalu zrobił mi mąż
Do szpitala trafiłam nagle, nieprzygotowana ani nie spakowana. Zleciłam mamie zakup majtek, bo wiedziałam, że mąż sobie z tym nie poradzi. Niestety moja mama jest raczej starej daty i jest zwolenniczką majtek "pod cycki" i takie mi kupiła. No to byłam zmuszona posłać męża do sklepu (takiego zaprzyjaźnionego), powiedziałam mu jaki dokładnie model chcę, bo jedne takie mam i jestem z nich zadowolona, i zaznaczyłam mu:"tylko nie kupuj takich barchanowych, co mi mama przywiozła".
Przyjeżdża z tego sklepu, ja ci się patrze, a on mi barchany kupił
Kobitki na sali boki ze śmiechu zrywały

Gratulacje:)

agata gratuluję

a wiecie co, ja wczoraj powiesiłam jedną firankę.. denerwowała mnie już od dawna i ja powiesiłam. W zasadzie okno ma szerokość jakieś 1,5 m więc nie wieszałam jej długo, ale miałam straszne wyrzuty sumienia
i dzisiaj jak byłam u gin po L4 to poprosiłam żeby szybko zrobiła USG (bo to nie była planowa wizyta, tylko po zwolnienie, więc nie płatna)
zrobiła USG i dzidziuś pięknie rośnie i serduszko ślicznie bije a stresowałam się strasznie, bo bałam się, że przez moją głupotę i upór coś się mogło dzidziusiowi stać.. już na pewno nie będę wieszać firanek
ja nawet brzucha nie mam więc co tu mówić o tej linii

ja tez jej nie mam poza tym ciezko mi sprawdzic co mam pod pempkiem haha

agataxii gratuluję 5

dzień pełen jedzenia... tyle. Muszę odpocząć

w końcu wylądowaliśmy dziś wieczór w McDonaldzie...
zjadłam cheeseburgera, małe frytki i WieśMaca!!!

A jak wracaliśmy to mnie Staś łaskotał i to nie były jelita. Nie łaskotał mnie od środy, dziś dał znać... ale to nie po mc donaldzie się odezwał a po cukierkach Toffi:))))))) hehehe

Aktywność wzrosła:)

Agataxii, gratulacje .

Moja linea nigra sięga ponad pępek jakieś 4-5 cm nawet.

Dzięki

Nie wiem jak u Was, ale u mnie póki co zapowiada się ładna pogoda
Mmm... taki wiosenny zapach na polu się robi

Odwieczny problem pola i dworu heh,
Jak masz linee to ja pokaz ^^ chetnie zobacze jak to wyglada w ogole:D