Mamusie sierpniowe 2013

Chwalę się częścią mojej wyprawki

widzę że u was porządki na całego ja nie mam na nic chęci... czytałam że glukoza pojawia się w moczu gdy stężenie we krwi przekracza 180 mg to już dość sporo!!! Wygląda na to że za wcześnie zrobiłam to badanie poziomu glukozy we krwi- bo po 24 tygodniu i wtedy wyniki były w normie a po 3 tygodniach już mam cukier w moczu

troszku się denerwuję bo Stasiu się dziś nie rusza...

a oczywiście mąż zjadł wszystkie możliwe słodycze ....
Ja to z nim mam ... nic dla mnie tylko on dla siebie...
normalnie go już dziś opitoliłam ze nawet zjadł mi gorzką czekoladę na rozwolnienie:(

Patka ja po 50 glukozy mialam 190 cukier.. ale moczu nie robiłam i nie wiem jakby to wyszło w przyszłym tygodniu ide robić wiec zobaczymy ... ale wczesniej nie miałam cukru też.. a glukoze robilam chyba przed 24tygodniem nawet ale dobrze ze tak nas badaja to szybciej cos mozna wyhaczyc

wunia!! słodkości

agniesia1604 napisał:

troszku się denerwuję bo Stasiu się dziś nie rusza...

a oczywiście mąż zjadł wszystkie możliwe słodycze ....
Ja to z nim mam ... nic dla mnie tylko on dla siebie...
normalnie go już dziś opitoliłam ze nawet zjadł mi gorzką czekoladę na rozwolnienie:(

Ma leniwy dzień dziś dosypia po wczesniejszym buszowaniu

oj słodkości... wczoraj skusiłam się na kilka chipsów i miałam cukier po nich w normie bo już mnie tak brało ....

patka1603 napisał:

widzę że u was porządki na całego ja nie mam na nic chęci... czytałam że glukoza pojawia się w moczu gdy stężenie we krwi przekracza 180 mg to już dość sporo!!! Wygląda na to że za wcześnie zrobiłam to badanie poziomu glukozy we krwi- bo po 24 tygodniu i wtedy wyniki były w normie a po 3 tygodniach już mam cukier w moczu

Patus przede wszystkim powinnaś powtórzyć badanie, ja bym tak zrobiła, no i przede wszystkim z wynikami do lekarza
Agniesia może wypiął się dupką na Ciebie i boksuje w strone kręgosłupa, też tak miałam

c.d.

Dobra już więcej nie czytam, co ma być to będzie, zobaczymy co jutro powie gin

Agnieszka nie przejmuj się po prostu te nasze chłopaki są bardziej leniwe niż dziewuszki- Kacperkowi też się zdarzają takie spokojne dni

mami_nka dziekuje za slowa wsparcia
A ja wlasnie wrocilam z ala spacerku ,zahaczylam 3 lumpki z odzieza i poczte i zrobilam reklamowke zakupow za 7zl kupilam sobie spodnie myszki miki po domu ,bluzke z krotkim bo moj brzuch sie przestal miescic w moje dotychczasowe corce te kapcie gumowane az za 4zl (najdrozszy zakup),spodenki plazowe do opalania na moja powiekszona pupe ,sliniaczek mini i przytulanke -szmatke dla malej ( bedzie do ozdoby zapewne ) ale za grosze to glupio nie kupic,nawet dziewczynki dla lalki beda mialy do zabawy
Wunia-ubranka bombowe

Wunia -piekne pieluszki -to tetra?? czy tez flanela?

piękne ubranka, uwielbiam oglądać takie malutkie ciuszki
Patka jutro u lekarza wszystkiego się dowiesz, a może jakiś błąd w laboratorium...pewnie będziesz musiała powtórzyć i nie martw się zawczasu.
Jak tak piszecie że chłopaki w brzuszku są bardziej leniwi niż dziewczynki to nie wyobrażam sobie jak by mnie dziewczynka musiała kopać skoro nasz Dawidek taki aktywny wczoraj mąż się pytał czy czytałam w internecie co może być przyczyną tego że on cały czas się kręci i kopie no mój chłopak po prostu tak ma

Już nie zaśmiecam forum To tylko cześć wyprawki będę musiała się zmobilizować i zrobić listę tych ciuszków, ale jakoś weny brak
Katalejko to nieźle poszalałaś, też lubię takie zakupki zza niewielką cenę a cieszą.
Klauduśka faceci są nieziemscy z tymi pytankami
Moja malutka non toperek się wierci, daje znak mamci, że jej dobrze
Katalejko pieluszki tetrowe, mam ich więcej gdzieś w pudłach Wszystko obrobione do okoła szydełkiem przez moją mamusię

klauduska89 napisał:

.
Jak tak piszecie że chłopaki w brzuszku są bardziej leniwi niż dziewczynki to nie wyobrażam sobie jak by mnie dziewczynka musiała kopać

Moja strasznie mnie oklada ,zebra z prawej strony po porodzie mi chyba odpadna ,jak walnie mnie wysoko to powietrza zlapac nie moge ,i to wierzganie prawym lokciem po mojej skorze od srodka -juhuhu ,skora naciagnieta ze az sie swieci jak ... ,a z watroby to juz chyba nalesnik sie zrobil Lekarz na wczorajszym USG troszke sie na nia skarzyl bo fikala cale badanie i utrudniala wszytko a chcial by filmik wypadl jak najlepiej i zdjecia ,potrafi nie spac po 4 godziny ciagiem ,ciekawe co ona w takim dlugim czasie porabia

tak sobie czytam o tym badaniu co dostałam skierowanie i ten GBS to lekarz powiera jakiś tam wymaz z pochwy i odbytu i tak się dziwię czemu dostała to skierowanie i okazało się że dostałam nie na GBS tylko na HBS...matko te ich skróty są takie dziwne