Mamusie sierpniowe 2013

no różne historie się przytrafiają, ale myślę że przy obecnym rozwoju techniki i kwalifikacjach lekarzy pomyłki zdarzają się już naprawdę rzadko. Tak oglądam te torby i upatrzyłam sobie jedną tylko nie wiem czy jest odpowiedniej wielkości. Myślicie że starczy taka do szpitala czy szukać większej? allegro.pl/duza-torba-podrozna-turystycz...0-l-i3271996708.html

jade jutro do dentystki a że przyjmuje dwa bloki dalej od moich rodziców to wybieram się z samego rana (a mam na 17:30) posiedze z bratówką i Szymonkiem no i mamuśka mi sie wygadała że Ania na obiad robi pierogi z truskawkami SPECIAL FOR ME!!!! mniam mniam już mam smaka i nie moge się doczekać!!! bo ze mnie nie dość że straszny leń to jeszcze kulinarne beztalencie i sama pierogów nie robie

Klauduśka spokojnie taka wystarczy

włączyłam polo tv a tam...
fun factory - "celebration"

jak słysze takie piosenki i pomyśle jak dawno ich nie słyszałam to jakoś tak strasznie staro sie czuje

oooo następna piosenka fun factory

EDIT: no nie wytrzymam a teraz coco jambo
czuje że podczas każdego z tych kawałków przybywa mi jedna zmarszczka

Moja koleżanka w tamtym roku rodziła i całą ciąże lekarz jej mówił, że będzie dziewczynka dopiero jak urodziła okazało się, że chłopak i ZONK , bo wszystko kupiła pod kolor dziewczynki

Te butelki też są antykolkowe z tym, że ta MEDELA to pozwala na podtrzymanie u dziecka naturalnego odruchu ssania wyuczonego przy piersi, umożliwia spokojne i regularne oddychanie i wspiera przejście z piersi na smoczek i z powrotem. Obie bardzo chwali sobie moja koleżanka, która urodziła w lutym, tak samo te nakładki.

Jeżeli chodzi o torbę do szpitala to u nas dziewczyny normalnie biorą takie walizki na kółkach i nikt się temu nie dziwi, i ja tez mam zamiar zabrać taką walizeczkę, bo jest w niej więcej miejsca i jest wygodna.

Klauduśka ta torba jest spora i na pewno Ci się wszystko tam zmieści

hmmm... to może jednak spakuje sie do walizki, bo w sumie taka torba mi się później nie przyda a zawsze to stówka w kieszeni zostanie,
mam zestaw walizek z których korzystam przy wyjazdach na wakacje i mam też torby ale takie mniejsze na weekendowe wypady więc do żadnej z nich się nie zmieszcze... myśle że rzeczy do szpitala powinnam upchać do tej mniejszej walizki z zestawu

jajkuuu tak mało czasu zostało, zaczynam się trochę stresować, żeby zrobić wszystkie badania na czas, żeby maluch był zdrowy i donoszony, bo coś ostatnio szybko się babeczki rozpakowują (przeraża mnie to), żeby o niczym nie zapomnieć, a najbardziej stresuje mnie mój brzuch który co raz częściej się napina i twardnieje na 11.06 mam wizytę więc o tym wspomnę no i koniecznie o tym GBS, a może jeszcze jakieś badania??

ja na szczęście większość rzeczy dla maluszka mam uniwersalnych, długo nie wiedziałam kto zamieszkuje mój brzuszek, więc kupowałam takie które będą sie nadawać zarówno dla chłopca jak i dziewczynki

Ktoregos dnia czekajac z mama w szpitalu na przyjecie na oddzial ginekologiczny, to u mnie tez babeczki z walizkami tam przynajmniej jak roztworzysz wszystko widac a jednak jest multum rzeczy do zabrania ) hmm tylko u nas jest taka duza chyba pora zakupic mniejsza ehhh bo jak mnie zobacza z ta waliza to sie przestrasza hehehe;)

kurde wstrzyklnelam sobie wlasnie insulinke w brzuszek i mnie szczypie od kilku minut ;/ kolacyjka juz czeka zrobiona...
pora robic kolejny zestaw egzaminacyjny ehhh

jak byłam ostatnio w szpitalu miałam taką zwykłą torbę i kurde położne ganiały mnie po korytarzu, bo oczywiście nie było wolnych łóżek, mąż akurat musiał lecieć do pracy i ja sama z tą torbą ciągnęłam ją po ziemi za te uszy (sirota jedna), bo oczywiście nikt nie pomoże, i powiedziałam sobie że jak przyjdę rodzić to wezmę walizkę na kółkach jak inne pacjentki i będę miała wszystko w nosie

Cukiereczku przywykniesz do zastrzyków, ja jak pierwszy raz robiłam to ręce mi się trzęsły nie miłosiernie, a teraz aby tylko nie trafić w zrosty bo aż igła się gnie i trzeba kłuć gdzie indziej, ale czego się nie robi dla tych naszych kruszynek

Olivka tez bierzesz insuline??
NO najgorzej sie przyzwyczaić, ja juz robilam dziadkowi przeciwzakrzepom po operacji w brzuch ale sobie to calkiem inaczej ale niunia najwazniejsza wiec przeboleje a poza tym dzieki niej moge jesc wiecej roznych rzeczy juz dzis patrze inaczej na to.

a poza tym nawet jakbym znała płeć wcześniej to nie kierowałabym się tym przy zakupach, chciałabym starać się o drugiego dzieciaczka kiedy mały będzie miał roczek więc i tak kupowałabym takie rzeczy żeby nie musieć kompletować całej wyprawki od nowa dla drugiego maleństwa i wykorzystać choć część rzeczy po starszym

olivka nie stresuj się ze wszystkim zdążymy, trzeba być dobrej myśli!!
mi ostatnio ginka powiedziała że - o widze że sie już brzuszek twardy robi - uśmiechnęła się i tylke nic więcej nie komentowała a ja pomyślałam że no trudno żeby był miękki flaczek skoro dzidzia coraz większa i się nie przejmuje tym bardziej że ona też nic złego w tym nie widziała i się nie przejęła...

no a co do czasu który nam został na przygotowania to ja po tych akcjach u lipcówek też chce mieć wszystko gotowe na już, później będę już leżeć do góry brzuchem pilnować badań i cieszyć sie ostatnimi -za pewne na kilka lat- chwilami błogiego lenistwa

jak powiedziałam dziś mamuśce że sobie zaplanowałam na przyszły tydzień pozostałe zakupy żeby już mieć absolutnie wszystko to ona mi na to -a co ty sie już na porodówke wybierasz...

Cukiereczku ja właśnie biorę te przeciwzakrzepowe Clexane.
A no właśnie, niektórzy mówią, że jeszcze czas, no może i tak ale co będzie jeżeli tfu tfu nagle coś pójdzie nie tak i dzidzia będzie chciała już wyjść?? Trzeba torbę przygotować wcześniej, żeby się juz tymi pierdołami nie stresować. Nie będę latać po sklepach z wielkim bambolem, bo już jest mi ciężko a co mówić za kilka tygodni, gdzie może dojdą jeszcze upały +35 st. Przezorny zawsze ubezpieczony