Mamusie sierpniowe 2013

agniesia1604 napisał:

Ja się pomału stresuje to dziś mam sprzedać moje wymarzone M:)

Odczuwam takie małe kłucie ... w serduszku ...
Staś nadzwyczaj spokojny ... powiem szczerze ze dziś nawet sie nie przeciągał tylko ze 3 razy poczułam takie puk delikatne.
Zastanawiam sie czy się nie przejechać do lekarza posłuchać serducha albo do szpitala.. o ale też nie chcę wyjść na panikarę

Też od kilku dni zauważyłam spadek aktywności Małej... Każdy mi powtarza, ze jest wszystko ok.. tylko ma mało miejsca...
Teraz wizytę mam 11 tego i zapytam...

agniesia spokojnie, bez paniki było trzy razy puk więc jest ok, ja tam się wogóle nie przejmuje jak się mały nie wierci i nie kopie przez pół dnia... dopiero 11 godzina dochodzi niektóre śpiochy dopiero wstały a Ty chcesz żeby Staś już szalał, daj chłopakowi troche odpocząć

ehhh a właściwie to niektóre śpiochy jeszcze śpią- mężuś właśnie przyniósł mi świeżutką bagietkę czosnkową (mniam mniam) od teściówki i mówił że próbował teścia dobudzić i ni chu chu... nie ma szans ale nie ma się co dziwić jak o 1 wstawałam na siku to widziłam że się w garażu świeci, oj ładnie musieli porządzić z kolegą

asiulek_dolls napisał:

nie no nie wytrzymam jeszcze chwila i mi Kacper chyba prawe żebro złamie... ałłłł

Moje prawe żebro też jest już na granicy wytrzymałości bo ciągle obrywa kopniaki, wogóle czuję w tym miejscu tak jak bym miała siniaka od środka i przy dotyku boli.
Agniesia wasz Staś może też się stresuje tą sprzedażą mieszkanka, albo ma po prostu leniwszy dzień i nie ma ochoty na wygibasy

Mój Kornelek też mało się rusza ale nie martwię się na zapas bo dziś mam wizytę to posłucham serduszka i raczej jest wszystko oki tylko śpi bo odczuwa kijową pogodę hehe

Powróciłam z eskapady Jak weszłam do lekarki to ta mnie zapytała co mnie skłoniło do zapytania o badania GBS, CRP no i powtórne toxo. Ja na to, że wPolsce normalnie je wykonują i, że byłabym spokojniejsza jeśli je wykonamy Zrobiła wszystko co chciałam, musiałam tylko dopłacić 56kr symboliczna kwotka za badanie ginekologiczne Dziwny kraj Jestem spokojniejsza, że zrobiła mi te badanka Dzięki Wam dziewczyny, że jesteście bo bez Was nie pomyślałabym o tym. Oczywiście w moczu znowu podwyższone leukocyty, też to sprawdzi, ale ostatnim razem też były podwyższona i nic nie wyszło więc pewnie taki mój urok

Klauduśka seksik był i mamunia szczęśliwsza.
Agniesia zaczynasz nowy etap w życiu nawet dwa ( Bebisek i nowe mieszkanko)
Asiulek mały piłkarz Ci w brzuniu rośnie
Groszek nie stresuj się niepotrzebnie, a jak cos to zawsze możesz jechac na wizytę i to sprawdzić Kochana

Wunia jak widać nie tylko u mnie mały piłkarz ćwiczy, może te moje i Klauduśki prawie połamane żebra zaowocują porządną reprezentacją w piłce za kilkanaście lat
fajnie że Ci te badania porobiła, będziesz spokojniejsza, ja mam 13.06 usg a 20.06 wizyte więc jak sama mi lekarka nie zleci, to też się upomnę a właściwie dopytam kiedy najlepiej zrobić bo ja i tak wszyściutkie badania prywatnie robie

Asiulek może rocznik 2013 faktycznie stworzy reprezentację z prawdziwego zdarzenia a nie jakiś substytut

bosheeeee!!!! jaka ja głupiutka jestem!!!!
teraz mnie nagle oświeciło że dla siebie do szpitala muszę kupić.... TORBĘ!!!!
bo te które mam to jakieś takie małe a trochę tych klamotów trzeba ze sobą zabrać, no a z walizką to tak jakoś chyba śmiesznie by było, nie wydaje Wam się?? kurde jak na wakacje bym na porodówkę wparowała... pfffff
chociaż pewnie i tak kupie torbę taką z kółkami, jakby przyszło mi nagle samej się do szpitala dostać... tfu tfu tfu (oby nie!!!)

rocznik 2013- nie tylko stworzy reprezentacje z prawdziwego zdarzenia ale do tego będą mieli najlepsze cheerliderki!!!! zapukaj w brzuszek i powiedz Zuzce żeby już ćwiczyła

Wunia super, ze wizyta przebiegła zgodnie z Twoimi oczekiwaniami
A te badania to tylko dla dobra Twojego i Maleństwa... przecież nie wymagasz zbyt dużo.. ja też na wizycie wszystkiego się dowiem

No chłopaki stworzą piłkarską drużynę marzeń a nasze dziewczyny będą im kibicować

Hah a jak, właśnie ćwiczy

odnośnie torby do szpitala to ja też nie mam odpowiedniej i będę musiała coś kupić...muszę dopisać do listy zakupów na ten miesiąc. Planuję teraz kupić sobie wszystko do szpitala, kosmetyki dla maluszka i chyba przewijak.

o widzie że na chwile przestało padać więc idę się trochę dotlenić, może po spacerku mały zostawi moje żebro choć na chwile w spokoju....

jako że mój mąż jest fanem FC Barcelony no to już planuje jak to nasz synek będzie grał w piłkę i jak będzie go wszystkiego uczył i oglądał z nim mecze Więc może i Ci nasi kopacze do reprezentacji się załapią

AA i mam 10 kg +, zapomniałam się pochwalić

A to my zdjęcie z soboty