Mamusie wrzesień 2013 =)

dziendoberek:-)
u mnie tez przyjemnie chlodno. wreszcie mozna zlapac oddech:-) tak sie chwalilam jak to fajnie sie do kibelka chodzi a dzis zonk. brzuch tylko boli od wczoraj i zero efektow

akina serek dobrze gada. jak nic sie nie dzieje to spytaj czy jest taka potrzeba. a na nastepnej powiedz mu wprost ze juz nie wyrabiasz finansowo i czy az tak konieczne jest chodzenie co tydzien

tez jakas taka zylasta jestem. na brzuchu nogach cycach

Witajcie!
Noc minela u mnie spokojnie, padac zaczelo naad ranem ale bez halasow wiec jestem wyspana.

Karolina powodzenia na wizycie

KarolinaZumba ja tez jestem zylasta, tak widac caly uklad krwionosny ze uj moglby mi placic za prezentacje dla studentow medycyny

Serku, nie opisuj sukienki tylko cichaj fote!

Akina z tym lekarzem to przemysl... Albo skocz do innego i zasienij porady jak czeste w twoim stanie powinny byc wizyty, skoro masz wrazenie ze naciaga Cie na koszty...

Donia pieknie na tym zdjeciu wygladasz, jedyne co bym poprawila to obnizyla bym ta dolna garderobe zeby bardziej wyeksponowac brzuszek

Kinga super kontrast, lubie takie zdjecia, "hollywood 1920's "

Kalina ale Cie nosi uwazaj na ta szyjke

Cos jeszcze mialam tu popaplac... Zapomnialam... Ide na sniadanie "tam da di dam tam da di dam brzuszek burczy bo sie kurczy"

dzień dobry brzuchatki
u mnie też noc pełna wyładowań atmoserycznych lało, grzmiało i błyskało... ale niestety temperartra pozostała niewzruszona i kolejną noc spędziłam w asyście wiatraka... aż się boję rachunku za prąd natomiast teraz wygląda na to że będzie piękny bezssłoneczny dzień z temp ok 25 stopni oby tak już zostało

Donata historia mrożąca krwe w żyłach... to musiały być dla was naprawdę ciężkie miesiące! a zdjęcie piękne... piękna modelka... no naszej Kini zdolnej bestyjce również należą się słowa uznania

Iva jak tam przeszło??? mi również w nocy często spina się brzucho robi się twardy jak skała i naprawdę boli... ale ja ciapa oczywiście nawet nie wpdałam na pomysł że to mogą być jakieś skurcze

Akina ja bym postąpiła tak jak pisze serek... ty biedna zbankrutujesz jak on tak cię co tydzień będzie do siebie zapraszał na sesyjkę za 130zł



od wczoraj mój synio wyrabia niestworzone rzeczy... a dziś w nocy przebił samego siebie...Antek najwyraźniej ma ochotę przebić się przez moje powłoki brzuszne i wyjść na świat wyobraźcie sobie że tak mocno wypych swoje konczyny że czuję jego kości!!! są takie twarde, a zarazem malutkie... ciężko mi zidentyfikować czy to rączka czy nóżka.. ale jest to naprawdę niesamowite doznanie myślę że mały od ostatniej wizyty musiał sporo urosnąć i z tego co wyliczyłam powinien teraz ważyć około 2600g- w 31 tyg. ważył 2100g, a teraz podobno maluszki rosną ok 250 gr tygodniowo... kawał chłopa już z niego musi być więc ciasnawo mu już u mamusi w brzusiu

Dobra pora coś zjeść....

Kalina ja ostatnio mam faze na rzodkiewki, w ogrodku sie za chwile skoncza. Na chwile sie zastanowilam czy moga byc szkodliwe i poczytalam: Na trawienie pomagaja i maja zelazo, magnez i wit c i dobrze na wlosy wplywaja

Och och och lecę na pocztę po przesyłkę dla Bogny okazało się, że wczoraj przyszła ale nie było nas w domu a leżę sobie w najlepsze i z głowy mi wyleciało, że dziś szkoła rodzenia na 11 więc pędzę się szykować.

Miłego poranka i do pogadania później brzuszki

Czesc dziewczynki

Dziekuje za mile slowo a'propos fotki

U nas mega burza prawie cala noc i rzeka z nieba sie lala! No i niestety kapie u malego w pokoju i to z lampy! Woda skrapla sie na zarowce kurka. Dobrze, ze wozek stal obok, bo by go zalalo calego.
Nie spalam pol nocy, bo mimo niskiej temperatury bylo mi mega goraco. Dopiero teraz chata sie wychladza.

Jesli chodzi o skurcze, to chyba juz ten etap na ich odczuwanie? Ja jeszcze mam czas, ale jak juz wspominalam, ciagle chodze do kibelka, ale brzuch nie boli.

Madzik, mam nadzieje, ze nie ogladalas Obcego w ciazy i teraz Antek myli droge wyjscia z Ciebie ;P

Hej.

Karolcia daj znac co na wizycie!! Czekamy na dobre wieści!

Ale powodzie na dole polski... Wlasnie ogladam wiadomości, masakra jakas w nocy była.

Cześć witajcie u nas nareszcie się ochłodziło burz wisi w powietrzu całą noc na przerwy spałam no w takie gorączki to się idzie wykończyć wy też nie możecie złapać oddechu???

Nubi to dzis smigam po rzodkiewki. choc nie powiem- jakos nie przepadam. a nie planuje sie przeforsowywac ale se mysle dzis wizyta to choc troche ruchu zazyje bo i tak bede musiec jakos do lekarza dotrzec. no i nastepna wizyta za miesiac bo na urlop idzie lekarka wiec jakby co mialo wyjsc po ruchu to wole wiedziec dzis:-)

mery oj na tych upalach to tez ciezko bylo z oddychaniem. a dzis wreszcie mozna oddychnac pelna piersia:-)

Kalinka o to chodzi że ja niemogę złapać głębokich oddechów bo albo to Julcia mi uciska przeponę albo macica czytałam wczoraj że na tym etapie ciąży macica powiększyła się 500 razy no szok uwierzyć niemogłam

wiec tak...waga ok 1911 na 32tydz ponad to jest ok.
co do glowki....powiedziala ze mam duza ale ze mam sie nie martwic...bo to wszystko sie formuje...13sierpien mam kontrolne USg a 14 wizyte.takze skierowanie na paciorkowca i wywaz dostalam.
troche sie uspokoilam...choc bede zawsze o tym myslala.;/
wyniki bardzo dobre wyszly.

Dzień dobry!

Karolcia dobrze, że lekarka Cię uspokoiła! Widocznie takie rozbieżności to normalne! Ważne, że Kornelek rośnie i ma sie dobrze!

Donatka bardzo ładne zdjęcie

Miłego i chłodnego dnia życzę!

Kochana cieszymy się ogromnie cięższy od mojej o 200 gram co prawda u mnie tydzień od usg minął Karolcia na pewno wszystkie będziemy się martwić do rozwiązania ale cieszę się że się uspokoiłaś oby do 13.08 i na pewno się unormuje wszystko jeszcze Zięć mój ma czas buziaki

wierze ze bd ok .trzymam za to kciuki.
i tak Go mocno kocham.

iwonta_kg napisał:

Hej.

Karolcia daj znac co na wizycie!! Czekamy na dobre wieści!

Ale powodzie na dole polski... Wlasnie ogladam wiadomości, masakra jakas w nocy była.

Tak, to u nas Do Olszyny mam 10km, do Lesnej ok. 15 km. W Olszynie dopiero co zrobili koryto rzeki po zeszlorocznym zalaniu i wszystko sie posypalo