Mamusie Wrzesień 2015

Ło jeny mysia widzisz Ja tak z toxo juz zapanikowałam a tez sie okazało że to te przeciwciała które oznaczają że kiedyś przeszłam

A to pociecha ze nie tylko ja tego nie miałam bo Asiu troche bilet z Krakowa kosztuje;)

Zazanna napisał:

mysia5 napisał:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Mysia już nie panikuj, nie masz jej teraz, tylko przechodziłaś w przeszłości
"W trakcie analizy próbki krwi można stwierdzić zarówno obecność w niej zarówno obecność przeciwciał IgM, jak i obecność przeciwciał IgG. Te pierwsze sugerują, że pacjent zmaga się z infekcją, a jego organizm próbuje radzić sobie z nią we własnym zakresie. Przeciwciała IgG sugerują z kolei, że choroba została przebyta w przeszłości, a organizm wypracował sposób, który może okazać się skuteczny w walce z nawrotami choroby."
Źródło: www.cytomegalia.com/wyniki_igg_igm.php

Zazanka jesteś moim wybawcą, jeeeeeejku dziękuję Ci kochana! ja nie umiałam w ogóle 'trzeźwo" i ze zrozumieniem przeczytać tego w internecie, patrzyłam na to i jak osioł nic nie mogłam zrozumieć, zablokowałam się totalnie
przepraszam jeszcze raz za niepotrzebną panikę i naprawdę Dziękuję Ci baaaaaaaaardzo !!!!! normalnie zapraszam do MC ! kamień z serca mi spadł bo już miałam takie myśli... i morze łez...
a jak tym można się zarazić? wiesz coś o tym? co za świństwo... uffff , jeszcze raz dziękuję!
Jednak jak są nerwy to mózg przestaje działać a ktoś spojrzy ze spokojem to wszystko jasne..

Eh mysia mysia -taka jak ja

Mysia ja mialam cos takiego
P-ciała p/CMV IgM (s) 0,23 ujemny

Wiec nie wiem czy to samo mialas, ale u mnie wynik jest prawidlowy, mysle ze jakbym miala dodatni tzn ze niebylabym odporna na ten wirus czy cos

Ja tego tez z tego co kojarzę nie mialam robionego, slyszakam od koleżanki, bo kiedys mnie pytala, ze to właśnie podobno bardzo niebezpieczne moze byc. No ale widzisz, na szczęście nie masz sie czym martwic z tego co Zaz pisala.
Mialam badanie, pani dr tak zawiercila, ze szok, aż się wygielam na tym samolocie;) mówi, ze szyjka ladnie, rozwarcie aż 1cm haha na dwa palce;))) takze szaleństwo:) no ale nie mowila, ze długa i nieprzygotiwana tylko właśnie, ze spoko. No i ze wpisze mnie na indukcje oksy. Uffff. Zatem jak jutro będzie miejsce, to będą mnie brać. Jestem w kolejce! no chyba ze samo się rozkręci;) kazala masować brzuszek i brodawki:)))) zakładam, ze po pierwszym razie oksy pewnie nie urodzę...no ale mize ta szyjka podejmie prace skoro z balonikiem sie dogadała;) wyszliśmy troche przed szpital, żebym pooddychała i Piotrek poleciał po soczek do sklepu. Boże jak stad wyjde to bede jak dzikus dosłownie;)))) juz mi zle humory przeszly tylko niech kurde oksy pomozeeeee i jak najszybciej, bo naleje tego Gagatka jak sue urodzi i w nosie mi jej szpitalne biznesy;)))

Wiecie co Kas nie odzywa się już długo może coś ruszyło się

heh głupia komórka Kas super ze nie anie rozwarcie masz!! miejmy nadzieje ze faktycznie szyjka rozkręci się na maksa i będzie dobrze !!

Ja jutro szoruje cała łazienkę ale nie mowie nic mężowi o tym

Asiek dawaj w te pendolino i u mnie też wyszoruj bo mi się nie chce chocby to miało cos przyspieszyc

Kas - no to dobrze ... a ta oxy to na co działa na skurcze czy rozwarcie? Przepraszam że tak durno pytam ale ja nie w temacie porodu sn :/

haha Pesq więc na pewno mnie rozumiesz i moją panikę...
oj teraz to aż mi głupio przepraszam
Kas trzymam kciuki żeby poszło szybko i bez bólu! Gagatka mała rządzi
Asiek, oooo u mnie też by się przydało... możesz mi trochę siły pożyczyć i energii

Pesqus kochana, oxy to hormon, który ogólnie mamy;) i on działa na skurcze a skurcze powinny powodować rozwarcie;) no i dlatego Np każą masować brodawki bo wtedy tez się wydziela naturalna oxy;))) miejmy nadzieje, ze jutro mnie wyślą, ze będzie miejsce i ze się za mocno nie nacierpie jesli to bedxie pierwsze podejście;) jesli za pierwszym razem się uda to bajki:)

oojjj jak juz na oksy wezma Kas to mysle ze cos z tego bedzie bede trzymac kciuki od rana


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Pesq juz jadę
Mysia ja od poniedziałku zbieram siły mam nadzieje ze jutro wstanę z energią

ja właśnie też zaczynam je drażnić

Nie przesadzajcie, bo Agatke wyprzedzicie:P

ha ha ha
ale nam się może maluszków w weekend posypać jak tak się dziewczyny ostro zabieracie do pracy
ja się na to nie piszę - w weekend nie ma mojego T., poza tym mam szew i jakoś nie koniecznie chciałabym już rodzić. w przyszłym tygodniu już prędzej ale ze spokojem

jestem głodna... ciągle jem dzisiaj i nie poczułam się jeszcze najedzona...

poza tym mojej znajomej pomogło masowanie więc kto to wie co się u was zadzieje
3mam kciuki