Mamusie Wrzesień 2015

Wróciłam do domu. Padam. Jestem taka zmęczona, że zaraz idę spać, bo zasnę na stojąco. Zjadłam czerwony barszczyk, nareszcie się doczekałam:)
Boli mnie kręgosłup w odcinku krzyżowym..tez tak macie???
Kupiłam dziś szlafroczek z zapasem już, 2x piżamę)))

Czesc dziewczynki,
co do snów do ja wlasnie dzis pierwszy raz od x czasu nie mialam żadnych glupich snów, wiec w koncu się prawie wyspalam.. ja też nadal nie mam apetytu naprawdę wymyslam juz wszystkie potrawy swiata byle tylko cos wlozyc do ust normalnie bym sie cieszyla bo zawsze to szansa zeby schudnac ale to nie jest najlepszy moment.. Poza tym zauwazylam, ze codziennie w nocy dretwieja mi rece.

Zazanka ja równo 3 lata temu przechodzilam etap nauki psa zalatwiania sie na zewnatrz, ale wtedy byly piekielne mrozy i pamietam ze w pewnym momencie on mial dosc a ja plakalam z bezsilnosci, eh

Pesq to może magnez bierz ..

Ja tez juz po obiedzie, mała jeszcze śpi ,
Ooo oo właśnie wstała ☺

Ojej.. Troche mnie nie było i ponad 30 nowych stron!
Niezłą normę wyrabiacie dziewczyny!
Ja dzisiaj ze szpitala wróciłam bo w nocy z niedzieli na poniedziałek mnie złapała grypa żółądkowa (zaraziłam się od mamy, mimo że wyprowadziłam się z domu do babci na te kilka dni jak była chora) i przechodziłam ją okropnie.. co 15 minut wymiotowałam samą żółcią.. Odwodniłam sie troche i rano tata zawiózł mnie do szpitala, zrobili mi tam badania i USG, dali kroplówki, zastrzyk w brzuch z clexanu i leki przeciwwymiotne i na szczęście wszystko minęło, dzisiaj po południu mnie wypisali bo już się dobrze czułam!
Ale przynajmniej zwiedziłam szpital gdzie sie urodziłam i gdzie sama będę rodzić! wszystko czyściutkie i nowiutkie a lekarze do rany przyłóż! Będę sie starała znaleźć lekarkę która mnie przyjęła żeby prowadziła moją ciąże bo była cudowna, optymistyczna, pełna zrozumienia, uśmiechnięta, przemiła, poświęcała mi tyle czasu ile potrzebowałam i odpowiadała na wszystkie pytania w taki sposób że nagle ze 100 pytań które chciałam zadać nie miałam już o co pytać bo w jednym odpowiedziała na wszystko

A w domu sie troche pozmieniało Poinformowaliśmy rodziców że chcemy wziać ślub przed narodzinami, zależało mi na maju..
Moi rodzice bardzo się ucieszyli i już tego samego dnia mama szukała miejsca na wesele i pisała maila do księdza, tata sie znów popłakał ze szczęścia że jego mała córeczka wychodzi za mąż, za to teściowa mnie bardzo zdziwiła.........
Bo ciągle narzeka że za wcześnie, że po co teraz, że ona ma tyle długów (a nikt jej nie prosił żeby nam w czymkolwiek pomagała)
Teściu jakiś czas temu zdeklarował się dać nam całkiem niezłą sumę na ślub, ale jak się dowiedział że w maju to zminiejszyła się ta kwota o połowe.. Za to moi rodzice (ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu) dają dwa razy więcej niż teściu!

W ogóle zachowanie teściowej jkoś tak drastycznie się zmieniło... Jej pierworodny ucieka z gniazdka żeby założyć swoje a ona tylko narzeka, że kto będzie w domu pomagał, sprzątał, na zakupy jeździł itd itp I straaaaaasznie zazdrosna się zrobiła....
Teraz się mega boje bo przecież planowaliśmy wyremontować drugie piętro i mieszkać z nią w jednym budynku, niby z osobnym wejściem ale jednak ten sam dom...
Ewentualnie wynajmiemy to komuś po remoncie i wyprowadzimy się gdzieś daleko

Jeden tydzień a życie potrafi wywrócić sie do góry nogami......

Przespałam się to i mi lepiej.
Nie wyobrażam sobie, że kobiety przechodzą ciążę bezobjawowo i nie wiedzą, że są w ciąży. Abstrakcja. Może nie jestem jakąś wybitną jednostką, która najgorzej na świecie to znosi, ale to naprawdę zupełnie inny stan. Nie wyobrażam sobie, żeby tego nie odczuć w żaden sposób przez ileś m-cy.

Niezapowiedziana ja nie polecam mieszkania z teściami.
Parę lat temu byłam zaręczona, mieszkałam z narzeczonym. Jego mama kupiła ogromny dom. Wszystkie weekendy spędzaliśmy w tym domu remontując go etc. (umiem poszerzać schody ! ) no i się w końcu wprowadziliśmy. Po 4 miesiącach związek się rozpadł. No ale u Was może być zupełnie inaczej No i tak jak napisałaś, możecie wynająć

Pesq na 4 kupki 3 były zrobione na zewnątrz Myślę, że wszystkie by zrobiła na zewnątrz, ale jak się położyłam na drzemkę, to spałam ponad dwie godziny i nie wytrzymała bidulka.. Jeszcze 2 spacerki mnie dziś czekają łeee.. a już taka zmęczona jestem

Dziewczyny wstawiam mój brzucho Mama mi dziś zrobiła zdjęcie Twarz zamazałam, bo się boję, że zapomnę potem go usunąć
Brzusio po śniadaniu i troszkę wypięty -ale tak strasznie chciałam żeby go było już widać

Zazanka ładny brzuszek widać, że taki ciążowy a nie sadełkowy

zazanna śliczny brzusio ja też taki mam

ja też dziwie się dziewczyna które nie wiedzą że są w ciąży do tak późnego stanu... kurcze dbająca o siebie kobieta musi coś zauważyć. ..

niezapowiedziana ja też nie wyobrażam sobie mieszkać z tesciami jeszcze jak teściowa teraz tak zachowuje się...

byłam dzisiaj u lekarza i wrocilam zadowolona z usg wychodzi ze jestem w 12 tyg ciąży i mały ma 5,08cm:) słyszałam serduszko!!!! jejku aż rozplakalabym się i mieczaka zrobiłabym z siebie ale i tak łezka mi poleciała... jejku super przeżycie!!!

za tydzień mam badanie genetyczne.
a i zapłaciłam 200zl 100 zł za usg i 100 za konsultacje. lekarz. fajny konkretny i do niego już zamierzam chodzić. zdziwił się ze jeszcze by biorę witamin ale nie kazała mi wcześniejszą lekarka brać wiec wolalam sama nie brać takich specyfików...
widziałam dzidziusia w 4d ale to raczej wygladal jak kosmita

asiek fajnie ja IDE w czwartek i juz się nie mogę doczekać jak zobacze moja fasoleczke

Ja idę dzisiajjjjjjjjjjjjjjjj!!!! Pewnie założy mi kartę ciąży i w ogóle liczę, że wszystkiego się dowiem!!!!!!!!
Brałam prysznic, zaraz haftnę:/ Czemu moje dzidzi nie lubi się kąpać;(?

oj Zazanka ale Ci zazdroszczę brzuszka ! Ja dalej jestem płaska jak deska, rano wręcz wklęsła prawie ;P i nic nie przytyłam jeszcze...
pomimo to byłam wczoraj po spodnie ciężaróweczki ;P
kasandra daj znać po wizycie
asiekkasiek myślisz, że to będzie chłopiec? zawsze zastanawiało mnie czy jak przyszła mama mówi o swojej fasolce tak odruchowo mały/mała to czy się to sprawdzi

Kasandra daj znac

Cześć Dziewczyny

Dzięki za komplementy

Asiek pokaż zdjęcie Nie zmieniasz suwaczka aby był zgodny z tym co mówi lekarz?
Ana to ja idę równo tydzień po Tobie i mnie już noooosiiiii
Kasandra to jak urodzisz to nie będzie go mogła z wanienki wyciągnąć i zostanie mistrzem świata w plywaniu
Agatka wrzuć zdjęcie spodenek <prosi>

A w ogóle to wczoraj pojechałam z Mamą do Smyka heh -bo chciałam pooglądać Bo wcześniej jako że nie mogłam mieć dzieciołka to omijałam takie rzeczy szerokim łukiem. No i łaziłyśmy tam z godzinę zachwycając się <3 O rany jakie te rzeczy są PIĘKNE
Oczywiście nic nie kupowałyśmy. Chciałam pooglądać i zorientować się cenowo
I są takie ładne tetrowe pieluchy z wzorkami A myślałam, że są tylko białe

Hej My nie dawno z mala wstalysmy ....
Kasandra daj znać jak po wizycie
Zazanna ładny brzuszek

Ja juz mam pierwszy zakup za sobą kupilam butelki na allegro zdecydowalam sięw kkońcu na nuka bo był zestaw 4 szklanych butelek za 40 zł a jedna w sklepie kosztuje 30 no i uważam ze lepiej szklane niby cięższe ale łatwiejsze w myciu i wyparzaniu a teraz chciałabym po oglądać wózki tak żeby się zorientować cenowo i wagowo no i nie wiem gdzie mogę się obejrzeć tak żebybbył duuuzy wybór no ale mam jeszcze czas mdłości juz prawie zniknęły mam tylko z godzinie i to dopiero kolo 20 a brzuch mi rośnie jak szalony juz spodni nie dopinam od tygodnia siec chyba jakies zakupy są mi potrzebne