Mamusie Wrzesień 2015

Hej dziewczynki piękne macie brzuszki i maluszki oczywiscie mój brzuch tez stanol w miejscu. Trochę mnie tu nie było bo Neta nie mialam

Ja od samego poczatku ciąży przytylam książkowa jak to pani położna powiedziała bo 2 kilogramy w I trymestrze

Mysia ja mam liczne bakterie. w sumie kiedyś zaczęłam czytać jak może zagrozić w ciąży ale przestałam czytać bo jedynie nakrecalam się ... jutro idę do gina wiec może powie mi co i jak

Mysia mi tez powiedzieli ze na zwolnieniu mam 100% platne

A ja dziewczyny nie wiem co to jest. od początku tego tygodnia jak dotknę dół brzucha i tak docisnę dłoń to czuje tam jak coś tam kopie porusza się... nie wiem czy to możliwe... a i nie zawsze odczuwam takie coś... we wtorek mąż tak trzymał dłoń na brzuchu moim i powiedział, że czuje jakby coś kopało ruszało się w brzuchu, a po chwili już przestało się tak dziać... Jelita to na pewno nie są... myślałam, że to może od serca tak czuć takie odbicia, ale robiliśmy taki eksperyment na brzuchu męża i nie dało nic się odczuć. A teraz położyłam się i znowu czułam pukanie w brzuch albo moja podświadomość już świruje ...

Asia ja mysle ze to bardzo mozliwe, przeciez wkroczylaś juz w 16 tydzień - słyszalam że często właśnie wtedy coś czuć

pesq jak tam samopoczucie? Juz lepiej?

Anisia - odrobine lepiej się czuje, nadal jak kac ale jak mniejszy kac niż rano . I liczę, że kolejny dzień będzie chociaż troche lżejszy niż poprzedni i tak codziennie..

Dziewczyny, może troszke zaktualizujemy tabelke - np te które maja juz prawdopodobna płeć? Ja wpisuje, najwyzej zmienimy

Asiekasiek ja tez tak mam tzn nie kopanie ale często jak leże to czuje jakby ktoś delikatnie przesuwał się z lewej na prawa i odwrotnej dni się zastanawiał czy czekam to może to, może dziecko zmienia pozycje i tak to odczuwał, często tez jak wiedzę bardziej skulona to jakieś pojedyncze pęknięcie, pamiętam olka jak poczulam pierwszy raz to bylO to typowe kopnięcie seria kilkukkilkunastu kopnięć wtedy to byłam pewna ze to on wybaczcie mi jeszcze za błędy przeważnie pisze z komory i nie sprawdzał pisowni a juz zauwazylam wczorajsze posty z takimi błędami ze nie wiadomo nawet o co chodzi

My jeszcze nie znamy płci Bąbelka ale a propos...
wczoraj położyłam się spać i tak dosyć długo kręciłam się zanim znalazłam odpowiednią pozycję do spania. przyszedł do mnie mąż, a że on uwielbia wręcz gadać kiedy ja już zasypiam to udawałam, że śpię. i w pewnym momencie złapał mnie za brzuszek, pogłaskał i mówi "moja Julcia"... powiem wam, że serce mi stanęło...do tej pory tak bezosobowo mówił o Bąbelku a wczoraj nie wiem co go natchnęło żeby tak powiedzieć. ja też w głębi serca czuję, że to będzie dziewczynka ale usłyszeć takie coś od męża było naprawdę cudowne...

Dziewczyny zazdroszcze takich pewnych odczuć!
Mój M. Ostatnio klęczał przede mną i nasłuchiwał ruchów malucha! Jak byłam na usg to nasza rybka się non stop wierciła i skakała i tańczyła i w ogóle! i M. Mówi że słyszy jak tam coś bulka w środku!

Basiek, ale słodko! Trzeba przyznać że chyba takie szczere naturalne zachowania i okazywanie czułości i miłości do maluszka, naszych mężów/chłopaków są jedną z najprzyjemniejszych rzeczy!

Ja dzisiaj mam paskudny dzień.. Oby jutro był lepszy, wiec zbieram się do spania żeby ten się już skończył!

Hej dziewczyny
zaniedbałam ostatnio Was rozpoczęłam temat szczepień a nie wypowiedziałam się nawet. Więc zbieram siły od tygodnia i nadrabiam:

Tomek był szczepiony wg kalendarza szczepień, szczepionki bezpłatne. Zaczęłam interesować się szczepieniami dopiero przed kontrowersyjną MMR, czytając i dowiadując się informacji,właśnie też z powodu " związku MMR z autyzmem" nie chciałam szczepić synka. Dowiedziałam się także przez przypadek,że seria szczepionki,którą miał podaną w 2 miesiącu życia została przez producenta wycofana. (szczepionkę dostał w czerwcu, po której wystąpiły zmiany skórne,jeszcze nie wiedziałam,że to AZS i nie wiązałam tego ze szczepieniem, a w październiku szczepionkę wycofano). Na jesień udaliśmy się do dermatologa i stwierdził Atopowe Zapalenie Skóry. Cały czas zmagamy się ze zmianami skórnymi, na szczęście ma łagodny przebieg ale ma, musimy używać drogich kremów,emolientów. Byliśmy także u alergologa,robiliśmy testy i wyszła alergia na jajko kurze(białko i żółtko) kl.2 a także wziewna alergia na pierze. Dieta eliminacyjna. MMR zawiera w składzie białko kurze, czyli na moją logikę alergikowi uczulonemu na jajko nie powinnam tego podać, nie tylko boję się zaostrzenia azs, ale także autyzmu. Dzięki Bogu, nie było po żadnym szczepieniu NOP-ów,.

Polecam film Usłyszeć ciszę :

jest wyjaśnione jak działa wirus odry.
Polecam także strony na fejsie:
www.facebook.com/stowarzyszeniestopnop?fref=ts
Lidziun,może mogłabyś do nich napisać,jeśli masz jakieś dowody co mogłoby Ci pomóc wygrać sprawę, albo możesz poprosić o poradę.
Na stronie są wzory pism do sanepidu,gdyby się upominał o szczepienia, na razie jeszcze do nas sie nie odezwali i mam nadzieję,że o nas zapomną:-P ale gdyby coś to wiem,gdzie szukać pomocy, sanepid żadnych kar finansowych nie ma prawa mi narzucać,bo to jest bezprawne,i nie zgodne z konstytucją.

A także o zapisanie się do grupy:
www.facebook.com/groups/188120481225671/ w plikach grupy są składy szczepionek,różne ciekawe artykuły,wzory pism.

Nie zachęcam Was do nieszczepienie,to jest każdego własna decyzja.
Do mnie także za nieszczepieniem przekonują opisy i sytuacje rodziców po szczepieniach.
Na Stop Nop poczytajcie sobie #czerwone kartki, zniechęcają lekarze,którzy nie powiadomią o niepożądanych odczynach poszczepiennych, składy szczepionek, w których są komórki, z abortowanych płodów WI-38(szczepionka MMR), antybiotyki osłabiające organizm.
Drugiego dziecka nie zamierzam w ogóle szczepić, zwłaszcza w szpitalu,kiedy dziecko nie jest dobrze zbadane,nie ma wykrytych wrodzonych chorób a ładuje się szczepionki, w innych krajach szczepią dopiero po 3 miesiącu, we Francji są wypłacane odszkodowania za autyzm poszczepienny.
Teraz trwa nagonka na szczepienia na niby epidemię odry, bo coraz więcej rodziców jest świadomych.
www.facebook.com/stowarzyszeniestopnop/p...8660/?type=1&theater
Jak znajdę to wrzucę statystyki,które pokazują większe zachorowania na różyczkę i ospę a nie robi się z tego epidemii..
Afera w Disneylandzie, obwinia się dzieci a to dorośli chorują
www.facebook.com/stowarzyszeniestopnop/p...448654715896/?type=1

Poczytajcie sobie jeszcze mamusie,zanim podejmiecie decyzję macie jeszcze trochę czasu, Jakby co to na pocztę mogę wysłać" trochę" materiałów do poczytania

Mech nie zazdroszczę przeżyć. ile stresu musiałaś się najeść. Ta Polska służba zdrowia ostatnio męża kuzyn(młodziak jakieś 13 lat)rozciął sobie wargę,pojechała ciocia z nim do naszego "kochanego" szpitala,a tam żadnego chirurga nie było a lekarz na IP,powiedział,że on tego nie zeszyje,żeby pojechali do innego szpitala oddalonego o 35kilometrów,dobrze,że mają samochód,bo ktoś kto jest biedniejszy jak sobie by poradził
Jeszcze odnośnie szczepień,każde dziecko jest inne, nie wiesz jak zareaguje po szczepieniu, a jak nie.

asiekasiek też lubię grzebać w ogrodzie dzisiaj była taka piękna pogoda popracowaliśmy z Tomkiem, posadziliśmy malinki jeszcze dużo mamy roboty,a pogoda coraz cudniejsza

Zazannaa a co trenujesz?

Dziewczyny mi na usg w 12 tygodniu nie powiedziała jeszcze płci,tylko określiła,że widać "wzgórek łonowy"mówiłam,że chciałabym teraz dziewczynkę i nie chce mnie jakoś nastawiać, pewnie po co ma powiedzieć,że dziewczynka a przy porodzie okażę się chłopak

A ja wczoraj poczułam moje maleństwo,nie kopnęło,ale po prawej stronie tak się wypięło,taki twardy guzek miałam, mąż akurat dotykał mnie po brzuchu i wyczuł. piękne uczucie,nie widziałam że już można tak się wypiąć

Macie wszystkie śliczne brzuszki

Kasia888 nie panikuj Ty chudzinka jesteś,ja w pierwszej ciąży do 5 miesiąca chodziłam w dzinsach nie będzie Ci ciężko przynajmniej

Sylwia,miałam taką samą sytuację z poprzednim pracodawcą,ja czekam na pieniądze z ZUSu a tu moje zwolnienie nie wysłane kolejne zwolnienia sobie kserowałam dla siebie i pracodawcy a oryginał wysyłałam osobiście do Zus, musiał pracodawca podpisać zgodę na zwolnienie i pieczątke podbić. Także dla spokoju sama sobie możesz wysyłać poleconym

Postaram się doczytać i więcej nadrobić. Pora spać,jak uda mi się i nie zasnę to z tel. pokażę zdjęcie brzuszka,który w końcu zrobiłam. Dobranoc

Obiecany brzuszek 15 tydzien