Mamusie wrzesień 2011

...
...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

JAkie stopy przekochane i oczka otwarte hi

Dziewczynki i ja wrocilam po ktg....doktor dlugo sie na zapis patrzyla...skurcze sa, ale mniejsze....chyba regularne byly, ale ja ich nie czulam...robila mi usg, ponoc mam duzo wod plodowych a lozysko dojrzale...w piatek mam kolejne ktg a w poniedzialek nastepne...chyba, ze do nich nie dotrwam mala podczas badania rozchulala sie...ciagle naciskalam przycisk
Ale po wczorajszym powerze...dzis juz go nie mam...bylam na malych zakupach i mam dosc, do tego boli mnie lewa noga jak chodze, co mi przeskakuje w udzie...sypie sie...a wszyscy co mnie spotykaja mowia, ze mysleli, iz urodzilam...a tu nic...bus tylko coraz wiekszy ...a to wszystko mnie denerwuje...

Monia daj znac po przyjsciu do szpitala co Ci powiedzieli...

Ale sliczna Jagoda a stpki to do calowania

Gosia jak ja Ci zazdroszczę, wiem że to nieładnie, ale nic na to nie poradzę

Agusia no to może się rozkręcą.

Ja to jakaś dziwna jestem, bo o zgrozo w ciąży bolą?/kłują mnie jajniki, ale tak że w pół potrafi zgiąć, macie tak?

Gosiu, te stópki to chyba cały dzień będę oglądała :* :* :*

Kto mi pomoze ugotowac obiad? Ja nie mam sily....

Agus to ja za Ciebie zrobie obiad a Ty za mnie do szpitala pojddziesz co Ty na to ?

Gosiu nie mogę napatrzeć się na Twoje maleństwo. A te stópki... Jest niesamowita

Ja już gotowa, mąż za 1,5 godziny przyjdzie z pracy, obiadek zjemy i będziemy jechać do lekarza. Jakoś nie czuję się dzisiaj na poród

Monia nie ma sprawy...ja juz lezalam tydzien i wiem jak to jest.....moge isc za Ciebie...chociaz pewnie za niedlugo i ja tam wyladuje

Ja jestem straszna panikara jesli chodzi o szpitale- nie znosze tej rozlaki z moim M i zwierzakami.Wiem, ze nie mam wyjscia ale co ja poradze- sziedze i wyje

Monika 3 mam za Ciebie kciuki
Gosia śliczności

dziewczyny nie wiem co sie dzieje zjadłam sniadanie położyłam sie i leze wychodzą ze mnie 7 poty słabo mi niemiłosiernie niedobrze i mdło rece mi sie trzesą koszmar jakiś

Pyska mialam tak wcczoraj- zjedz cos slodkiego albo jakiegos owocka...

No właśnie może to spadek cukru.

Ciekawe co u Marty?

Monika- trzymaj się, będzie dobrze. Dasz radę, dla Nuny.
Agusia- zapraszam do mnie na obiad, Męża naszło na placki ziemniaczane i natarł 2 wiaderka ziemniaków, chyba na tydzień także głodna od nas nie wyjdziesz ;-)możesz też Męża wsiąść ze sobą co by głodny po pracy nie był
Gosia- zdjęcia cudne, a my biedne patrzymy i zazdrościmy , mimo, że to nie ładnie!!!

Ajj co ja bede pisac Jagodka to sliczosci normalnie

Moniczka daj koniecznie znac po szpitalu
Aga moze wertepy pomoga to sie rozbujasz

Ja chodze caly czas zla na mala ze tak mamuske potraktowala normalnie nie odzywam sie do niej...

A jutro moja 18stka