- Posty: 5131
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamusie wrzesień 2011
13 lata 3 miesiąc temu #190345 przez slowiczek
Ale mnie boli dupsko 
(((( poza tym oka nie zmruze w tym szpitalu, co chwile placze inny maluch, mam bardzo milusinska pielegniarke pod reka ktora zwraca sie do Natalki i kazdego placzacego malucha "Ty rozdarta japo" :| a sam porod to mialam lekki, fartnelo mi sie 
ale to pozniej Wam opisze
(((( poza tym oka nie zmruze w tym szpitalu, co chwile placze inny maluch, mam bardzo milusinska pielegniarke pod reka ktora zwraca sie do Natalki i kazdego placzacego malucha "Ty rozdarta japo" :| a sam porod to mialam lekki, fartnelo mi sie ale to pozniej Wam opisze 
13 lata 3 miesiąc temu #190360 przez Mała
Witam się sobotnio.
Ja w sen zimowy zapadam, jak wczoraj o 22 poszłam to przed 8 wstałam, no i 2razy w nocy na siusiu. A nie mogłam z łóżka wstać, jakiś ból mnie w pachwinę i żebra złapał, że masakra, ale jakoś się rozeszło.
Słowiczek dupsko jeszcze trochę poboli, ale dasz radę. Super, jak poród łatwy. A pielęgniarka milusia
Megi gratuluję pozbycia się czopa.
Ja się pozbyłam w poniedziałek i co, póki co nic. Wczoraj skurcze co 13 min. i się rozeszło, a mąż jaki zestresowany.
Ja w sen zimowy zapadam, jak wczoraj o 22 poszłam to przed 8 wstałam, no i 2razy w nocy na siusiu. A nie mogłam z łóżka wstać, jakiś ból mnie w pachwinę i żebra złapał, że masakra, ale jakoś się rozeszło.
Słowiczek dupsko jeszcze trochę poboli, ale dasz radę. Super, jak poród łatwy. A pielęgniarka milusia
Megi gratuluję pozbycia się czopa.
Ja się pozbyłam w poniedziałek i co, póki co nic. Wczoraj skurcze co 13 min. i się rozeszło, a mąż jaki zestresowany.
13 lata 3 miesiąc temu #190399 przez gosia2324
Czesc Dziewczyny ?
Jak tam noc u Was ?
Ja moge smialo powiedziec ze sie WYSPALAM
O 4.00 karmienie i o 8.00 kolejna podubka !
Jak zobaczyliśmy na zegarku która godz to nie mogliśmy uwierzyć!!!
Mala zjadła ,zmiana pieluchy i znów śpi ...
Slowiczku a nacinali Cie ?
Jak tam noc u Was ?
Ja moge smialo powiedziec ze sie WYSPALAM
O 4.00 karmienie i o 8.00 kolejna podubka !
Jak zobaczyliśmy na zegarku która godz to nie mogliśmy uwierzyć!!!
Mala zjadła ,zmiana pieluchy i znów śpi ...
Slowiczku a nacinali Cie ?
13 lata 3 miesiąc temu #190402 przez megi2501
Hej,
Cały czop to mi jeszcze nie odszedł. Dopiero dwa takie kawałki. A z tego, co opisujecie to jeszcze trochę go chyba mam...
Co wieczór Julka zaczyna szaleć, tak mocno, że nie śpię. A wczoraj, jak mi się już udało to obudziłam się z łzami, bo chyba z całych sił uderzyła mnie główką w szyjkę..Czy któraś też miewa takie ataki astronauty
Ciągle też się zastanawiam, jak takie cuda, jak pokazujecie na zdjęciach mieści się w brzuszku. Myślę, jak będzie wyglądać i czy jest zdrowa itp.
Cały czop to mi jeszcze nie odszedł. Dopiero dwa takie kawałki. A z tego, co opisujecie to jeszcze trochę go chyba mam...
Co wieczór Julka zaczyna szaleć, tak mocno, że nie śpię. A wczoraj, jak mi się już udało to obudziłam się z łzami, bo chyba z całych sił uderzyła mnie główką w szyjkę..Czy któraś też miewa takie ataki astronauty
Ciągle też się zastanawiam, jak takie cuda, jak pokazujecie na zdjęciach mieści się w brzuszku. Myślę, jak będzie wyglądać i czy jest zdrowa itp.
13 lata 3 miesiąc temu #190406 przez mgielka22
Hej melduje sie w dwupaku chociaz wczoraj mialam tak bolesne skurcze ze myslalam ze to juz a tu dupa
Ja juz zglupialam nt wszystkiego juz zaczelam swirowac, jak tylko sa jakies bole to ja glupieje bo nie wiem czy to to czy nie to, czop to tez nie wiem 3 razy mi cos cieklo glutowatego ale bezbarwnego albo bialawego i w ogole...Wierzcie juz szlag trafia czlowieka z tym wszystkim jakby nie moglo sie zaczac raz a porzadnie i najlepiej odejsciem wod bo wtedy wiadomo co sie dzieje a nie liczyc te cholerne skurcze i nie wiesz grrrrrrrrrrrrrrr...
Gosia to super ze malutka tak spala oby tak dalej
Slowiczku no wlasnie jak Gosia pytala nacinali Cie???
Megi ja mam tak czasem ale odczuwam takie mega ciagniecie w dol jakby doslownie mi tam cos pchala czy napierala... w nocy ja musialam pomaltretowac bo sie nei ruszala...
chociaz wczoraj mialam tak bolesne skurcze ze myslalam ze to juz a tu dupa Ja juz zglupialam nt wszystkiego juz zaczelam swirowac, jak tylko sa jakies bole to ja glupieje bo nie wiem czy to to czy nie to, czop to tez nie wiem 3 razy mi cos cieklo glutowatego ale bezbarwnego albo bialawego i w ogole...Wierzcie juz szlag trafia czlowieka z tym wszystkim jakby nie moglo sie zaczac raz a porzadnie i najlepiej odejsciem wod bo wtedy wiadomo co sie dzieje a nie liczyc te cholerne skurcze i nie wiesz grrrrrrrrrrrrrrr...
Gosia to super ze malutka tak spala oby tak dalej
Slowiczku no wlasnie jak Gosia pytala nacinali Cie???
Megi ja mam tak czasem ale odczuwam takie mega ciagniecie w dol jakby doslownie mi tam cos pchala czy napierala... w nocy ja musialam pomaltretowac bo sie nei ruszala...
13 lata 3 miesiąc temu #190435 przez Agusia83
No to i ja sie zamelduje w 2 paku 
noc byla w miare...nad ranem jakies skurcze wystapily, ktore jak zwykle poszly sobie gdzies hen hen,...
Zbieramy sie teraz z mezem na kolejne ktg...ciekawe czy wyjda skurcze takie jak wczoraj, czy zadne? A moze juz beda chcieli mnie polozyc/ chociaz mam nadzieje, ze nie...ja mam dalej plamienia...ponoc to czop...a oprocz tego w ten sposob zgladza sie szyjka,...dziwne, bo jak lezalam na patologii to wszyscy mowili, ze juz jest miekka i sie zgladzila...a jednak nie....
Gosia, ale masz dzielna coreczke...tak dlugo wytrzymala Was nie budzac na papnko
Slowiczku musisz nam opisac co i jak bylo podczas porodu....
Mgielka ja Cie doskonale rozumiem...kiedys to nie wiedzialam, ze skurcze moga sobie przejsc..bylam pewna, ze jak sieknie to od razu na porodowke, a tu natura robi nas w konia...
noc byla w miare...nad ranem jakies skurcze wystapily, ktore jak zwykle poszly sobie gdzies hen hen,...Zbieramy sie teraz z mezem na kolejne ktg...ciekawe czy wyjda skurcze takie jak wczoraj, czy zadne? A moze juz beda chcieli mnie polozyc/ chociaz mam nadzieje, ze nie...ja mam dalej plamienia...ponoc to czop...a oprocz tego w ten sposob zgladza sie szyjka,...dziwne, bo jak lezalam na patologii to wszyscy mowili, ze juz jest miekka i sie zgladzila...a jednak nie....
Gosia, ale masz dzielna coreczke...tak dlugo wytrzymala Was nie budzac na papnko
Slowiczku musisz nam opisac co i jak bylo podczas porodu....
Mgielka ja Cie doskonale rozumiem...kiedys to nie wiedzialam, ze skurcze moga sobie przejsc..bylam pewna, ze jak sieknie to od razu na porodowke, a tu natura robi nas w konia...
13 lata 3 miesiąc temu #190496 przez fanka
No to pięknie mi mówicie, a ja mówię do Męża , że mam jakieś dziwne bóle ale to napewno nie porodowe.
Póki co to są nieregularne, tak co 20 min nawet rzadziej. Ale prawie wogóle nie mam przy tym bóli jak na miesiączkę, a wcześniej praktycznie tylko takie miałam. A wczoraj wieczorem też miałam takie bóle właśnie "ściskające' wieczorem ale przeszły. I do tego wczoraj przez ponad pół dnia miałam takie jakby upławy zabarwione krwią. Myślicie , że w końcu się rozkręcam??? oby....
Póki co to są nieregularne, tak co 20 min nawet rzadziej. Ale prawie wogóle nie mam przy tym bóli jak na miesiączkę, a wcześniej praktycznie tylko takie miałam. A wczoraj wieczorem też miałam takie bóle właśnie "ściskające' wieczorem ale przeszły. I do tego wczoraj przez ponad pół dnia miałam takie jakby upławy zabarwione krwią. Myślicie , że w końcu się rozkręcam??? oby....
Moderatorzy: ilona
