BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2011

13 lata 6 miesiąc temu #190010 przez klatina
Gosia, kombinezon istne cudo!!! Kocham takie misiowe ciuszki, a jeszcze kombinezonu nie mam. Może się skuszę :laugh:


Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #190019 przez mgielka22
Agusia koniecznie napisz smsa co tam sie z Toba dzieje!!!!
Mala wiem o tym doskonale wkurza mnie wlasnie to ze zyje kazdym dniem z mysla ze "moze dzis" ahh nie da sie o tym nie myslec zawsze jest jakas iskierka nadziei...
Klatina ja robie skubanca :D
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #190030 przez klatina
"Klatina ja robie skubanca"

Mgiełka, jakaś zaciemniona jestem dzisiaj, kombinezon robisz? czy ciacho? :P


Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #190035 przez mgielka22
Ciacho :D
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #190038 przez gorla
Trzymam kciuki za Agusie .. może to poród już w pełnym toku.. bo ja też krwawiłam w szpitalu, jak chodziłam po korytarzu to plamy krwi za mną były
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #190061 przez mYSZA
hej!
Pati- jejku rozumiem Cię doskonale z tym koszmarem... współczuję mega. ale najwazniejsze, że Kacperek już z Wami w domu. teraz macie raj;)

czy ktos wie jak ze Slowiczkiem??





Janek z nami!
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #190063 przez fanka
Witam i ja oczywiście w dwupaku
Dostałam właśnie smsa od Kasi:
Cześć. Jestem po badaniach, przepływy ok, pępowina ok, mała waży 3900. Nie kwalifikuję się do cesarki,Mam naczekać na skurcze.
I pyta co u nas, napisałam , że Słowiczek na porodówce i Agusia w szpitalu i , że Pati z Kacperkiem do nas wróciła.
A tak ją wczoraj ten lekarz wystraszył , a dziś po badaniach okazuję się , że jest ok. Kurde Ci lekarze to nie myślą, że my odrazu w nerwach całe.
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #190071 przez mgielka22
co to znaczy nie kwalifikuje sie na cesarke???? Rozwala mnie cos takiego...
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #190073 przez Mała
Słowiczek tylko napisała, że wody jej odeszły i czeka na skurcze, a potem już jej nie było, także może już się akcja toczy.

To Kasia w szpitalu będzie czekała na rozwój wydarzeń?

Oj Klatina ja to bym zjadła takie ciacho,mmmmm Muszę jutro coś pomyśleć :laugh:
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #190074 przez fanka
Mgiełka- to co u nas robią w tych szpitalach to jest masakra, położą Cię, mało co wogóle poinformują co się dzieje i każą czekać, a człowieka chce szlak trafić tam!!! Zmykam do apteki
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #190082 przez Agusia83
Dziekuje Wam za zainteresowanie, a Tobie Mgielko za smsa...
Jestem juz w domku...po przyjezdzie od razu wziela mnie inna doktor i zbadala...wziernikiem...nie wiedzialam, ze tak mi sie wszystko tak skurczylo...troche bylo to nieprzyjemne i wyciagnela ze mnie mnostwo krwi z glutami i powiedziala, ze to znow czop...i ze raczej do konca bede krwawic lub plamic...dodatkowo sprawdzila serduszko....jutro znow mamy jechac na ktg...powiedziala, ze nie wyklucza naszego przyjazdu dzis w nocy na porodowke...a max. daje mi 2, gora 3 dni i powinno sie ruszyc.A teraz nie bedzie mnie kladla na patologii, bo lepiej poczekac na rozwoj wydarzen w domu, we wlasnym lozku, niz w spzitalnym..i tu sie z nia zgadzam.Troche mi ulzylo, ze to nic groznego...Ale sie bardzo przestraszylam i maz rowniez...jest wsciekly na tamta lekarke, ze przez nia tak krwawie..ale moze dzieki temu porod przyjdzie szybciej????

Mam teraz lezec i odpoczywac...maz pojechal z powrotem do pracy, ale ma za niedlugo wrocic i zorbic obiadek :laugh:
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #190084 przez Mała
Agusia to dobrze, że Cię nie zostawili w szpitalu. Chociaż jeden lekarz rozsądny. Życzę Ci żeby faktycznie max 2-3 dni zostały Ci w dwupaku.
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #190086 przez mgielka22
Dokladnie tez 3mam kciuki za rozwoj wydarzen i zebys szybko sie nam rozpakowala :D chopciaz jeden madry lekarz :D

Mam w ogole takie pytanie, Wam tez sie ciasno zrobilo na dole ze mezowie ledwo wchodza??? heh wiem jestem szczera do bolu :)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #190087 przez Agusia83
hahaha...u nas istny celibat....ale tak jak pisalam, masakra byla z tym wziernikiem,,,,zamiast sie poszerzyc w tych miejscach to sie skurczylam :silly:
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #190092 przez Pyśkaaaa
Agusia uff.. dobrze że nie jest to cos poważnego...
Migielka ja to mam wrażenie suchości a nie ciasnoty i wspomagamy się żelem :P
Fanka masz racje absolutną rację wczoraj nawet położna w SR mowila ze idealnie jest z domu na porod jechac bo na patologii to kobiety sie bardzo stresuja itp itd
Klatina i ja mam ochote na pyszne ciacho mniam :laugh:
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl