Mamusie wrzesień 2011

Kurcze Wy tu o rozpakowaniu, o 8 tygodniach a moze i mniej a ja zupelnie jeszcze nie jestem na to gotowa..na budowie zero widocznych postepow, nie wiem jeszcze gdzie z mala wyladujemy jak sie urodzi, nie mam jeszcze sporo rzeczy, to co mam w pudlach bo nie mam gdzie tego trzymac...ehh..dzieki Bogu czuje sie dobrze, bo gdybym jeszcze musiala lezec to nie wiem jakby to bylo..wogole w ostatnim tygodniu gdyby nie ruchy Maji to bym nie wiedziala ze jestem ciezarowka..

No i wlasnie znow jestem na budowie, ale wygrzewam sie w cieniu za domkiem..

fanka, piekniste zdjecia

Cześć dziewczynki, to ja widzę, że ja wczoraj na ślubie i weselu byłam a Was na wspominki wzięło
Piękne macie te zdjęcia a Marta film faktycznie z wyższej półki
Zaraz i ja Wam wrzucę kilka naszych foteczek sprzed prawie już roku...za 8 dni rocznica ))

Wczoraj się wybalowałam baaardzo...chyba musiałam odreagować trochę te stresy czwartkowe, wszyscy byli w szoku bo wytrzymałam na weselu do 5 nad ranem co chwilę tańcząc....
Ja to w ogóle uwielbiam klimaty ślubne, mogłabym być na ślubach co tydzień

Oto moje fotusie

Mam nadzieję, że nie gniewacie się, że tak dużo, ale nie mogłam się zdecydować, które Wam wrzucić

Super zdjęcia macie.
A ja stwierdziłam, że nie chcę zdjęć w plenerze, a jak teraz oglądam Wasze to żałuję.

beti zdjęcia rewelacja! bardzo ciekawa technika- żywe kolory w centrum a światło bardzo rozproszone, ciekawe jak to się robi;P któraś chyba kiedyś pisała,że się zna na fotografii co? moze podpowie;)

Beti ślicznie wygadałaś , super zdjęcia .

Marta ja z jednej strony tez bym chciała żeby ciąża trwała trochę dłużej,z rożnych względów, tez finansowych bo każde L4 się przyda, same wiecie,
Ale tez robi mi sie ciężko,to leżenie itd ...
wiec już sama nie wiem

Dzieci i tak same wybiorą odpowiedni moment na to żeby sie z nami spotkać

Mysza....sęk w suuuper sprzęcie, bardzo jasnych dobrych obiektywach i obróbce ))) te kolory to akurat można uzyskać w obróbce...można się pobawić np. picassa, to jest taka mega uproszczona wersja programów graficznych, ale da się zrobić sporo ciekawych i zaskakujących efektów... to takie trochę moje zboczenie a marzeniem jest robić takie zdjęcia jak ten nasz fotograf...nawet idę do niego na kurs fotografii

Dzięki za komplementy dziewczynki:)

Aha, dziewczynki póki pamiętam, w aptekach dbam o zdrowie jest promocja witamin dla noworodków jeżeli planujecie karmić piersią, zawsze są one maluszkowi przepisywane, więc chyba warto, a są w tej chwili duuuużo taniej...można zamówić przez net i potem w aptece odebrać, ja zamówiłam 3 op.
www.doz.pl/apteka/p35956-Vita_KD_krople_...ia_z_kapsulek_30_szt

hej babeczki
dziewczynki sliczne zdjęcia
Mysza beti ma racje sprzęt technika i lata doświadczen ech... mi do takich bardzo duzo brakuje... ale może kiedys i ja takie zrobie.
Beti ja jestem po kursie i jezeli mogę doradzic to idz na taaki kilku miesieczny ja byłam na kilku godzinnym indywidualnym i koles tylko omawiał moj sprzęt a na takim miesiecznym robisz zdjecia i ktos Ci mowi co zle co dobrze wydaje mi sie że taki jest bardziej wartościowy :)ach ja bym chciała w ciemni posiedzieć :Da jezeli możesz to powiedz jakim aparacikiem się bawisz?

kurcze, mnie bardzo takie rzeczy zachwycają! pozazdrościć talentu... mam nadzieję, że Janek weźmie tą część z rodziny mojego męża;)

Ale z was modelki, ja swoimi zdjęciami się nie pochwalę bo nie ma czym 15 lat temu nawet nie robili takich zdjęć w plenerze tylko jakieś brzydkie w salonie

Beti a te witaminy w aptece też są w takiej cenie? bo mam nie daleko.

beti napisał:

Aha, dziewczynki póki pamiętam, w aptekach dbam o zdrowie jest promocja witamin dla noworodków jeżeli planujecie karmić piersią, zawsze są one maluszkowi przepisywane, więc chyba warto, a są w tej chwili duuuużo taniej...można zamówić przez net i potem w aptece odebrać, ja zamówiłam 3 op.
www.doz.pl/apteka/p35956-Vita_KD_krople_...ia_z_kapsulek_30_szt

Dzieki Beti, juz skorzystałam ,
Kopiłam 2 opakowania

Lipcówki się rozkręcają. Dwie już urodziły, a trzecia właśnie rodzi i relacjonuje "na żywo"

jak na żywo!!!???

byłam na lipcówkach, rzeczywiście emocje straszne.