MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Agnesssiu,Kochana, nie przejmuj się tym, że masz gorszy humor i jesteś bardziej nerwowa, płaczesz. To wszystko hormony. Ja również tak miałam jeszcze kilka tygodni wstecz. Tak okropnie się czułam psychicznie że koszmar. Nic mnie nie cieszyło, non stop płakałam, wszystko widziałam w szarych kolorach, nic mnie nie cieszyło. Również tak jak Ty nie miałam ochoty aby coś zrobić, po prostu jakbym miała na sobie płytę betonową. Ale z drugiej strony wiedziałam, że to z powodu hormonów i że wszystko minie już niedługo i II trymestr będzie zupełnie inny. Więc nie przejmuj się i żyj dla siebie i dzidziusia którego nosisz pod serduszkiem. Jeszcze 2-3 tygodnie i poczujesz przypływ energii i odzyskasz uśmiech na buźce .

Hej kochane

Pola właśnie co sie dzieje że sie nie odzywasz?????

Stokrota napewno wszystko bedzie dobrze

Madeleine chociaż Ty nas nie narażaj na większe stresy i po wizycie od razu myk myk myk do kopmuterka i pisać i zdjęcie wrzucać

Chłopek weź od męża tel a jak nie to wrzuć chociaż to lekko zamazane normalnie z ciekawości umieram....

Agnesssa przykro mi że tak długo Cie męczą te mdłosci ale pewnie lada dzień miną....

Joanna też sie pocieszam że do USG coraz bliżej u mnie tylko 9 dni

A co do samopoczucia to sama nie wiem co sie ze mną dzieje wczoraj siedziałam i ryczałam nawet nie wiem z czego a 5 min póżniej miałam wszystkiego dość i mogłabtm krzyczeć ze złości...

Anulka Aganio czyli nie jestem osamotniona w tych dziwnych odczuciach Mam nadzieję, że faktycznie szybko przejdą. A mdłości faktycznie mam już dość, i mam też nadzieję, że mi przejdą do drugiego trymestru, bo w mojej rodzince nawet do 7 miesiąca się zdarzały
Fajnie, że jesteście i podniesiecie na duchu

Cześć dziewczynki

Nie wolno rąk do góry wyciągać za długo, z tego co słyszałam, bo nasze wiązadła są cały czas rozciągane przez ciążę, a przez to mogą się naciągnąć za mocno. I coś tam jeszcze ze skurczami macicy jest związane.

Ostatnio mnie brzuch boli jak na @, do tego lewy jajnik kłuje dość mocno, wczoraj no-spe musiałam wziąć A w sumie staram się nic nie robić, nie dźwigać... Większość dnia albo siedzę albo leżę. I najgorsze w tym wszystkim jest to, ze na nic nie mam ochoty...Najchętniej bym spala cały dzien... W weekend mam jechać na studia (pierwszy raz) i w ogóle mi się nie chce. Mam nadzieję, ze to w końcu przejdzie, przecież wiosna nadchodzi Już słyszę za oknem wiosenne trele ptaków.

Aganio poprawiłaś swój suwaczek? Więc jesteś w 11 tc a nie 10??

Anulka on sam wariuje i raz tak pokazuje a raz inaczej... hehehe
3 marca sie okaże dokładnie co i jk może w wieku płodów coś już bedzie można powiedzieć

Agnesssa sama wiesz każda z nas do usług po to jesteśmy grupą wsparcia by podnosić sie na duchu w trudnych momentach

Kasia nie bierz tyle tabletek, mi lekaż zakazał jakich kolwiek nawet apapu...
dasz rade ja za tydzień ide na uczelnie i mi sie nie chce strasznie...

kasia7775 na jakie wybierasz się studia??

dziewczyny ja też ciągle leżę albo siedzę ale na razie aż tak bardzo zniechęcenie czy smutek mnie nie bierze, raczej poddenerwowanie ogólne

A co do tych tabletek to moja kol prawie przez całą ciążę brała nospe, i apap podobno też można....

patys leż póki możesz na razie hehehe ja też ciągle leże i siedze i leże.....

dobra wstawiam brzuszek

Nooo i po co tyle krzyku było???? super brzusio już sie nie moge doczekać takiego swojego

Łaaaaaadny brzuszek Oj Ładny !!!! Taki zgrabny. Ja też chciałabym mieć taki zgrabny. Czasem kobitki mają naprawdę wielgachne brzuszki, aż czasem dziwie się jak dają radę chodzić. A ciekawe, co wpływa na wielkość brzuszka?

a tu z Ksawciem

Fajny brzuszek i śliczny synek.

Z jednej strony chciałabym już brzuszek, ale z drugiej wiem, że jeszcze będzie mi przeszkadzał. No i nie chcę, żeby współpracownicy się już dowiedzieli. Póki co mam wydęte brzucho, które staram się ukrywać pod luźnymi bluzeczkami i sweterkami.

Kasia najważniejsze, żebyś się nie denerwowała Mam nadzieję, ze te bóle to właśnie te wiązadła i macica

Aganio aj też zauważyłam że te suwaczki z tej strony dziwnie pokazują Najdokładniejsze są te w których wpisuje się datę ostatniej miesiączki bo termin porodu jest tak na prawdę nam nie znany i w tedy mi głupoty wychodzą. A tak pokryw się z tym co gin mi wyliczyła A USG też nie oddaje rzeczywistości bo dzidzia raz urośnie szybciej a raz wolniej. Ja robiłam USG w 10t 1d (co de fakto oznacza że właśnie weszłam w 11 tydzień. A moja dzidzia była tak ładnie duża, że pokazywało mi na USG że jestem w 10t5d

Chłopek cudny masz ten brzusio, ale na razie chyba nie rośnie już w takim tempie a Ksawcio jak zawsze uroczy

Ale Ksawcio już duży.... super
mama syn niedługo Cie przerośnie