- Posty: 598
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
- andra88
- Wylogowany
- rozmowna
- Adasiek :*
soki po 4m-cu:
rozluźniające: jabłko, jabłko-winogrona, czarna porzeczka-jabłko,Sliwka
zestalające: marchew
normalizujące: maliny-jabłko, banan,brzoskwinia
deserki po 4 m-cu:
rozluźniające:pierwsze jabłuszko, gruszki williamsa,brzoskwinie, morele, sliwki
zestalajace: pierwsze banany
normalizujące: banany z morelami,banany z brzoskwianiami,jabłka z bananami
warzywa po 4m-cu:
zestalające: pierwsza marchewka, mloda marchew z ziemniakami
normalizujące:: dynia z ziamniakami
rozluźniające: krem ze szpinaku z ziemniakami
to są produkty z hipp ale z innej firmy powinny działać tak samo na kupkę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nan
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 99
- Otrzymane podziękowania: 0
PolaL- jod piło się na przełomie kwietnia i maja 1986- nie pamiętam wydarzenia ale mama mówi że sie skrzywiłam i wyplułam (miałam troche ponad rok;))
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- PolaL
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 949
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Patka0308
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 180
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
co do Czarnobyla to mnie na świecie jeszcze wtedy nie było;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moniab26
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
andra88 z tym działaniem tych produktów różnie bywa, np sok marchwiowy u nas działa rozluźniająco a nie zestalająco i to nie był pojedynczy przypadek - za każdym razem kiedy podam Oskarkowi sok marchwiowy jest to samo dlatego staram się go za często nie podawac chociaż bardzo mu smakuje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Patka0308
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 180
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- toska
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 181
- Otrzymane podziękowania: 8
Co do picia jodu to ja tez byłam wtedy w zerówce i nam dawali to w szkole pamiętam to okropny smak, ale herbatki to sobie nie przypominam
czajusiątko tez zaczęłam dawać kleik i Dominik przespał cale tylko dwie nocki a tak to budzi się na jedzenie tak samo jak wcześniej.
Wydaje mi się ze odkąd dowiedziałam się ze jestem w ciąży to chyba dużo bardziej wrażliwa jestem i jak czytam albo słyszę o takich tragediach z udziałem dzieci to od razu łzy ciurkiem mi lecą.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hanias
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 238
- Otrzymane podziękowania: 0
Patka dzięki, w takim razie ja też spróbuję dać jabłuszko!!!
LAtem jak wchodziłam na forum to wrześnióweczki 2012 zawsze były w pierwszej piątce ostatnio dodane, a teraz widze że 2013 piszą pełną parą!!!heheheh
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MADZIA7
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 504
- Otrzymane podziękowania: 0
Patys daj znać po wizycie, tez trzymałyśmy z Natalka kciuki:)
Patka to okropne, co piszesz, zwłaszczaz tym małym chłopcem, nie wyobrazam sobie, jak jego rodzice to przezywaja.
Hania bo wrzesnióweczki wlasnie takie zmobilizowane i fajne sa:)
Jak minal wam Dzien Babci? my wczoraj bylismy na obiadku u rodziców, ale było fajnie i domkowo:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- siteczko
- Wylogowany
- rozmowna
- Nasz Mały Cud jest już z nami! :)
W ogóle tydzień temu byliśmy sobota-niedziela u teściów bo mieli imprezę z okazji perłowych godów ale to był mega ciężki weekend... do wczoraj nie wiedzieliśmy jaka była przyczyna, ale teraz jesteśmy pewni na 100%... może od początku... jak tylko zajechaliśmy jak zwykle teść wziął fotelik, a teściowa w domu ściągnęła kocyk którym był zasłonięty... no a Tymek już nie spał tylko ponoć zrobił wielkie oczy... a po chwili płacz... więc mówię spokojnie na pewno jest głodny... więc ja do cyca a on po 3min rzuca się i płacze.. więc myślałam że może mu coś przeszkadza, więc zmieniam pieluchę... dalej i cyc i znowu po chwili płacz... więc stwierdziłam że może jednak nie chce jeść... teść wziął że będzie nosił, a Tymek taki krzyk, płacz... próbowaliśmy uspokoić ale ciężko było, mąż go wziął i nic nie wskórał też tak mi się serce krajało, bo nie wiedzieliśmy co się dzieję, a on tak bardzo płakał... i tak przez 1,5h aż w końcu udało mi się go uśpić... pospał 1h jak się obudził było ok, ale tylko przez chwile, bo przyszli teście, jeszcze szwagierka i był znowu ryk, krzyk na dodatek zwrócił to co jadł wcześniej... więc nasze teorie były - wytrzepało go tak w aucie że go bolał brzuszek, dlatego nie chciał jeść i zwymiotował... druga że się przestraszył jak teściowa odsłoniła kocyk, zawsze robię to ja albo mąż... ale na imprezie były dalej płacze, krzyki... masakra, w ogóle się nie pobawiliśmy i po 22 wróciliśmy do domu teściów... bo on tak co jakiś czas płakał :| jak zajechaliśmy był wesoły, gaworzył było ok... rano jak wstaliśmy też... do momentu jak teście się nie pojawili... i później już tak było przez cały czas... wracaliśmy dopiero wieczorem, więc wykończeni, od noszenia, uspokajania i tulenia itp...
Już nawet pomyślałam że może zęby idą hehe zwłaszcza że ma na dole taką białą plamkę ale żeby było śmiesznie wygląda mi to na dwójkę a nie jedynkę!
No ale cały tydzień był grzeczny, jak wspomniałam, więc to nie zęby dokuczały...
Wczoraj z racji dnia babci i dziadka, zaprosiliśmy rodziców na obiad... no i Tymek leżał na macie jak przyjechali teście... teść przykucnął do niego, więc Tymek jak gaworzył, śmiał się tak nagle ucichł, zaczął podnosić głowę do góry a po chwili ryk! i znowu ciężko było uspokoić! okazało się że na tyle poznaje ludzi, że oni dla niego są obcy! no i ich się tak bał że tak płakał krzyczał :| to samo miałam jak na chwile zawołali mnie sąsiedzi a że miałam go na rękach poszłam z nim, ledwo przekroczyłam próg zaczął popłakiwać, jak zaczęli do niego mówić to już był ryk... tak więc świetnie... bo nie może nikt do niego podejść, się nim zająć.. wczoraj dziadki jeszcze próbowali, ale z różnym skutkiem... ale nie było aż tak źle jak tydzień temu...
Nie miałam pojęcia że takie małe dziecko, już tak widzi i rozumie, no i że się wszystkich boi!
Patys powodzenia! na pewno będzie dobrze trzymamy kciuki
Patka najgorsze co może być to choroba dziecka, jak również śmierć, smutne to jest bo właśnie czemu takie dzieci są winne!
toska ja podałam raz kleik na noc i była gorsza niż jak nie dawałam tak więc odpuściłam sobie
Ja mam zamiar w weekend podać deserek-jabłuszko, zobaczymy czy też będzie się krzywił
A wczoraj byliśmy w ciężkim szoku, bo synek sam zasnął w łóżeczku! bez noszenia, bez tulenia, głaskania, ciekawe czy dziś też tak będzie No i spał 5h20min pielucha, cyc i 3,5h
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andra88
- Wylogowany
- rozmowna
- Adasiek :*
- Posty: 598
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- siteczko
- Wylogowany
- rozmowna
- Nasz Mały Cud jest już z nami! :)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andra88
- Wylogowany
- rozmowna
- Adasiek :*
- Posty: 598
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chasiami
- Wylogowany
- gadatliwa
- 21.08.2012 - Alicja i czekamy na Paulinkę :)
- Posty: 821
- Otrzymane podziękowania: 19
5 miesięcy temu Alicja żyła już sobie po tej stronie świata dokładnie co do minuty 3 godznki!
Dziewczyny! Jak to przeleciało!
Mi też strasznie wypadają włosy Tragicznie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MADZIA7
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 504
- Otrzymane podziękowania: 0
Siteczko to faktycznie Tymon musiał sie wystraszyć teściów. Jak my gdzieś idziemy z córeczką, to raczej nie płącze, najwyżej trochę, ale też jest taka wystraszona zanim się oswoi, z nami szaleje, śmieje się i piszczy a "w gościach" jest taka powaga...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.