Mamusie wrzesień 2011

jeżeli chodzi o jedzenie to ja nie polecam, bo póżniej taka poszyta jak idziesz do wc to jest koszmar zrobić kupkę, a jak się najesz i dostaniesz zaparcia to siedzisz na kibelku i placzesz okropne ale prawdziwe, sory.

Ja tam nie mam ochoty na jedzenie...i chyba znow dopada mnie biegunka...

Agus beda jaja jak sobie wykrakalas dzien narodzin Karolinki

Odpoczywaj ale najlepiej duzo chodz po dprysznic zmieniaj pozycje moze po schodach jak masz gdzie pomaszerowwac, grawitacja zadziala szybciej, rozwarcie przyjdzie szybciej i jeszcze szybciej urodzisz Mi polozna mowila zeby nawet samemu rozwarcie sprawdzic chyab ze jak masz za krotkie palce to niech maz Ci sprawdzi ale musi miec bardzo krotkie paznokcie Moja mala dzis jest az nadaktywna wierci sie non stop w brzuchu a grawitacja strasznie mi brzuch ciagnie w dol... :/

Dziewczyny do boju 3mamy kciuki Dacie rade Relacjonujcie jak tylko mozecie

Dziewczynki, sorrki za opis, ale ledwo dolecialam do toalety....

Mgielka, nie mam jak po schodach pochodzic, chyba, ze na klatce...ale nie mam sily...chodze ile moge...ale jak mi sie brzuch spina i na dodatek mala sie wierci, to boli jak cholera...i nie moge sie wowczas wyprostowac...

A jakis masaz czy cos?? Czasem to dziala jak maz zrobi no nie wiem... widac ze coraz blizej juz rodzisz Kobietko

Brzucha chyba nie mozna masowac podczas skurczy,,,zreszta maz masowal mi kregoslup jak mialam skurcze, ale coraz gorzej bylo..

Agusia, a liczysz czas pomiędzy?

na ból krzyża pomagało mi chodzenie i masowanie pleców samej przez siebie

Agus i co Ty wyprawiasz?? Ja myslalam ze razem sobie polezymy na tej samej porodowce... A tak powazniej to kurcze chcialabym Wam ulzyc w tym wszystkim ale nie wiem jak..wiem tylko ze mnie to tez czeka

Ja ide spac bo wyjatkowo dlugi dzien mialam..ale rano to z bijacym serduchem bede tu wchodzic..powodzenia dzieczynki i dobrej nocy

Agus, Gosia, fanka, beti

Ja tez lece lulu ale jak cos to piszcie do mnie , dzwoncie- cokolwiek

Buziaczki dziewuszki

Agusia ładnie się nam rozkręcasz. Trzymam kciuki, zwłaszcza żeby jak najmniej bolało.

Co do najedzenia się to bym się bała, że wszystko zwymiotuję z bólu.

Dobrej nocy brzuszaczki zwłaszcza tym co skurcze maja!

jest 2 w nocy i ja nie spie...brzuch ciagle pobolewa...ale swedzenie jest nie do wytrzymania...jak do rana nie przejdzie, to chyba pojedziemy na ip...swedzi mnie doslownie wszystko...dlonie, palce, rece, nogi, plecy, szyja, biust, tyle, plecy i nawet stopa pod spodem czy tez uszy w srodku....ciekawe skad to mam.....

brzuch spina sie niemilosiernie...a moja kolezanka, ktora tez jest w ciazy, niedawno do mnie dzwonila, ze odeszly jej wody i jedzie do szpitala

Dzień dobry brzuchalki

Agusia, no i jak???

Co do uczulenia, ja też walczę od czwartku, ale okazało się, że to na antybiotyk je dostałam, nie dostałaś jakiś nowych leków ostatnio??
Jeżeli to jest takie bardzo swędzące to jedź na IP bo to może być cholestaza...podobno najbardziej swędzą przy niej stopy i ręce...

U mnie noc spokojna...mówiłam, że false alarm Coś czuję, że Fifik mnie jeszcze przeciągnie...

Witam brzuchalki!
Wczoraj pojechaliśmy na tego grila więc nie miałam kiedy wejść na forum, wchodzę dzisiaj rano i co widzę - akcja Agusia! O matko jak Wy się dziewczyny rozkęcacie! To się kurde dzieje naprawdę! 3mam kciuki za wszystkie "tykające bombki" u których zaczęło się odliczanie!!!