Mamusie wrzesień 2011

Ja dziś spałam jak zabita. Tylko 3 wizyty w kibelku. I raz się wystraszyłam bo się obudziłam śpiąc na plecach i nie wiedziałam czy nie zaszkodziłam dzidzi. Nie byłam w stanie się ruszyć, tak się mała ułożyła. Teraz fika jak zwykle więc ok. Panikara ze mnie

Słowiczek daj znać po obchodzie.

Kasia ja tez widzę Twoje suwaczki

MARTUSIA WIELKIE GRATULACJE!!! WITAMY MAJECZKĘ!!!


Ja się melduję ciągle w 2-paku. Trochę brzuch bolał, ale wszystko minęło. Rozwarcie zewnętrzne 1,5 cm, a wewnętrzne 1 cm. Lekarz powiedział, że szyjka się wydłużyła do 1,5 cm. Ogólnie cisza, ale jestem już u rodziców. Mają mnie na oku i braciszek, bo mąż ciągle w pracy.Więc teraz pozostaje mi czekać

witam sie i ja:)
noc fatalna jak spalam na prawej stronie to mlody kopał jak na lewej to ciało dretwiało było goraco i ciagle siku mi sie chciało...a jeszcze mi sie sniło ze wszystkie urodziły tylko nie ja

Dzień dobry dziewczyny.
My od poniedziałku popołudnia jesteśmy w domku.
Udalo mi się nadrobić zaległe posty Trzymam kciuki za was wszystkie
Gratulacje dla Marty, witaj Majeczko
Przeczytałam opis porodu Beti, dzielna z ciebie kobieta! Mój poród, to wręcz przeciwieństwo, za chwilkę Wam opiszę...

Witaj Bewipo. Mąż mi pomagał wrzucać zdjęcie Anitki na forum i był nią zachwycony

Słowiczek i jak tam po obchodzie?

Megi to różnie bywa właśnie po zdjęciu tego krążka. Ale ja myślę, że jak pozwolą Ci opiekunowie normalnie funkcjonować, chodzić itp. to nie powinno długo potrwać.

A Mgiełka gdzie?

A ja dzis muszę isc do ginka po zaświadczenie do becikowego,ze byłam pod opieka lekarza do 10 tyg ciazy.
Dobrze ze nie odwolywalam wizyty .
jutro bym zaczynala 40 tydz. i skonczyla pelny 39.
A wiecie ze w opisie porodu wpisali mi porod w 37/38 tyg, dziwne ...

Stanęłam dziś na wadze. Po 5 dniach od porodu jestem 8 na minusie ...

Bewipo, to czekamy z niecierpliwoscia na relacje
U mnie byla mama i poprasowala mi wszystko a ja wysprzatalam kuchnie i zaraz zabieram sie za pokoje....tak wiec na przyjscie Emilki dom bedzie ladny i pachnacy i az dziwie sie, ze znow mam takiego powera...moze to faktycznie juz niedlugo....a jak nie, to ja juz w niedziele bede przeterminowana

Gosia, to ladnie leca Ci kg....pewnie juz jestes laska, a kg jeszcze mniej bedzie niz przed ciaza...

Gosia no to nieźle poleciała Ci waga. To już jesteś sexi mama Ale mój gin też inaczej liczy te tygodnie, jak jutro zacznę 39 to on mi w książeczkę wpisze 38, czyli skończone tygodnie.

A wiec u mnie wszystko ok, na obchodzie powiedzieli ze wyniki badan sa bardzo dobre, ktg i usg w porzadku, aaaaale ze jestem po terminie to nie chca mnie wypuszczac ze szpitala bez Natalki takze czekamy az zaczne rodzic :] ide pobiegac po schodach czy cos

Słowiczku to dobrze że wszystko ok
Bewipo witamy witamy i czekamy na relacje z porodu
Gosia ładnie Ci leci waga w doł

Slowiczku, to dobrze, ze badania masz w porzadku....moze juz za niedlugo cos sie ruszy

Dostalam sms od Moni
"Melduje sie nadal w dwupaku. Jestem po badaniu, rozwarcie na 4cm.Nuna wazy ok.3,5kg albo wiecej, jak to powiedziala doktor, duzy ludz...hihi...skurcze sa, ale nadal nieregularne, czekam na decyzje co dalej. Juz zaliczylam rundke po schodachi przysiady. buziaczki. Dziewczynki a jak stoimy z dzidziolkami?"

Odpisalam jej co i jak i czy skurcze ja bola...tpo napisala
"Bola, az mnie czasem zatyka czasami..."

Słowiczku, porodówka na super standardzie, opieka też, położna, która prowadziła mój poród została po godzinach, żeby go dokończyć, więc w razie czego się niczym nie martw!!!!

Monia jak masz skurcze to biegaj, biegaj po tych schodach to może się rozbuja. Trzymam kciuki, żeby szybko poszło.
Kurcze a u mnie, jakby co z oddziału nie wypuszczają i nawet po schodach nie będę mogła polatać

Marta, gratuluję!!!!!!!! No i Majeczka wcale nie jest mała....o co im kurcze chodziło???!!!! wrrrr...

A my dziś kończymy TYDZIEŃ!!!!!!