- Posty: 1843
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2011
Mamusie wrzesień 2011
- fanka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dawid- małe wielkie szczęście!!!
Mniej Więcej
13 lata 8 miesiąc temu #98605 przez fanka
Dziewczyny ja też już czuję ruchy Bąbelka mego na początku miałam wątpliwości czy "to to" ale teraz jestem już pewna, pojawiają się coraz częściej i są coraz mocniejsze. Ostatnio jak leżałam sobie wieczorkiem i czułam , że maluszek w brzuchu "szaleje" Mąż położył mi rękę na brzuchu i czekał czy coś poczuje i mówi, że poczuł, 2 razy poczuł ruchy maluszka. Widziałam, że zrobiło to na nim wrażenie, nawet się trochę wzruszył. Bardzo miłe są takie momenty.
Dziewczyny jak tam wasze apetyty?bo ja jestem ostatnio przerażona, ogólnie może nie jem dużo więcej ale strasznieeee mam ochotę na słodycze,ciężko mi się opanować. Ciągle tylko po głowie chodzą mi pomysły co by tu sobie kupić słodkiego i zjeść. Oczywiście omijam półki ze słodyczami w sklepie ale czas od czasu się skuszę, w domu też jakieś "zapasy" w barku sobie leżą i teraz znikają w tempie ekspresowym. Muszę walczyć ze sobą cały czas bo moje myśli ciągle wokół tych słodyczy się kręcą, a nie chce się przerazić na kolejnym ważeniu u lekarza.
Dziewczyny jak tam wasze apetyty?bo ja jestem ostatnio przerażona, ogólnie może nie jem dużo więcej ale strasznieeee mam ochotę na słodycze,ciężko mi się opanować. Ciągle tylko po głowie chodzą mi pomysły co by tu sobie kupić słodkiego i zjeść. Oczywiście omijam półki ze słodyczami w sklepie ale czas od czasu się skuszę, w domu też jakieś "zapasy" w barku sobie leżą i teraz znikają w tempie ekspresowym. Muszę walczyć ze sobą cały czas bo moje myśli ciągle wokół tych słodyczy się kręcą, a nie chce się przerazić na kolejnym ważeniu u lekarza.
Temat został zablokowany.
- mYSZA
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 752
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 8 miesiąc temu #98608 przez mYSZA
u mnie największa słodyczomania była na początku, potem przeszłam na owoce. Teraz to tylko od czasu do czasu, ale dużo mniej niż przed ciążą- widocznie Maluszek nie wda się w mamę pod tym kontem- mój maż nazywał mnie przed ciążą "Słodka dziurka" i bynajmniej chodziło mu w tym określeniu tylko o tempo pochłaniania i ilość słodyczy;P
Temat został zablokowany.
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 8 miesiąc temu #98614 przez pati-m
Ja jakieś 2 tygodnie temu miałam taki "słodyczowy" okres Wciąż podjadałam coś słodkiego i robiłam zapasy w szafce jak chomik. Ale teraz już mi przeszło i tylko co jakiś czas coś skubnę. No ale efektem wcześniejszej słodyczomanii są 2kg do przodu
Temat został zablokowany.
- Pyśkaaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5558
- Otrzymane podziękowania: 0
- martysia0110
- Wylogowany
- gaworzenie
Mniej Więcej
- Posty: 41
- Otrzymane podziękowania: 0
- Marta M
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5042
- Otrzymane podziękowania: 11
13 lata 8 miesiąc temu #98646 przez Marta M
Witajcie mYSZA i Pati Dopisalam Wasze suwaczki na 1 strone..i podliczylam nas..jest nas juz 21!!!
Ja wlasnie odebralam wyniki tego calego AFP i wszystko w porzadku
Nie moge sie nacieszyc swoim samopoczuciem, jest mi teraz tak dobrze, wreszcie zajelam sie soba, z lazienki dzis nie moglam wyjsc i wreszcie zaczelam pitrasic obiadki w kuchni, bo wczesniej nie moglam patrzec na garki i jedzenie...
Moj maluszek wierci sie caly dzien i cala noc, nie wiem kiedy on spi...czuje i kopniaki i przewracanie i rozpychanie...ale to mnie uspokaja...za kazdym poruszeniem sie usmiecham, pewnie glupio wygladam w kosciele np albo w towarzystwie jak siedze z rodziwiona buzia.. w domu nie wierzyli mi, mowili ze za wczesnie, ale jak przylozyli reke i poczuli uderzenia to juz nie maja watpliwosci...teraz wedlug nich skoro takie dziecko mocne to urodze sporo przed terminem...
Ja sie zapisalam na polowkowe na 18 kwietnia
Ja wlasnie odebralam wyniki tego calego AFP i wszystko w porzadku
Nie moge sie nacieszyc swoim samopoczuciem, jest mi teraz tak dobrze, wreszcie zajelam sie soba, z lazienki dzis nie moglam wyjsc i wreszcie zaczelam pitrasic obiadki w kuchni, bo wczesniej nie moglam patrzec na garki i jedzenie...
Moj maluszek wierci sie caly dzien i cala noc, nie wiem kiedy on spi...czuje i kopniaki i przewracanie i rozpychanie...ale to mnie uspokaja...za kazdym poruszeniem sie usmiecham, pewnie glupio wygladam w kosciele np albo w towarzystwie jak siedze z rodziwiona buzia.. w domu nie wierzyli mi, mowili ze za wczesnie, ale jak przylozyli reke i poczuli uderzenia to juz nie maja watpliwosci...teraz wedlug nich skoro takie dziecko mocne to urodze sporo przed terminem...
Ja sie zapisalam na polowkowe na 18 kwietnia
Temat został zablokowany.
- kasia79
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelia Zuzanna ur. 11.09.2011, waga 3710 & 54cm.
Mniej Więcej
- Posty: 1661
- Otrzymane podziękowania: 0
- Pyśkaaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5558
- Otrzymane podziękowania: 0
- slowiczek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5131
- Otrzymane podziękowania: 0
- slowiczek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5131
- Otrzymane podziękowania: 0
- slowiczek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5131
- Otrzymane podziękowania: 0
- Marta M
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5042
- Otrzymane podziękowania: 11
- slowiczek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5131
- Otrzymane podziękowania: 0
- Marta M
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5042
- Otrzymane podziękowania: 11
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
Mniej Więcej
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 8 miesiąc temu #98810 przez Agusia83
Dziewczynki, ale sie napisalyscie ...ale to super, bo lubie czytac nasze forum
ja po obiadku sie polozylam, a bylo to po 17...i wyobrazcie sobie, ze obudzilam sie o 20:30....wow, co ja bede robila w nocy?Baranki liczyla?
Bewipo, nie martw sie, mnie tez czasem kluje cos w brzuszku i z tego co wiem, to to jest normalne, naprawde nie martw sie. Oczywiscie aby sie uspokoic to idz na wizyte do lekarza....
Marta, ciesze sie, ze badania wyszly super, bo jakze by inaczej.
A ja sie teraz czuje jakbym pilke polknela...bus tez troszke pobolewa, ale to chyba przez wzdecia ...
Nawet nie wiecie, jak ja Wam zazdroszcze, ze juz czujecie swoje maluszki....tez chce, ciagle wsluchuje sie w swoje cialo, ale nic nie czuje, oprocz przelewania sie tresci pokarmowej...
ja po obiadku sie polozylam, a bylo to po 17...i wyobrazcie sobie, ze obudzilam sie o 20:30....wow, co ja bede robila w nocy?Baranki liczyla?
Bewipo, nie martw sie, mnie tez czasem kluje cos w brzuszku i z tego co wiem, to to jest normalne, naprawde nie martw sie. Oczywiscie aby sie uspokoic to idz na wizyte do lekarza....
Marta, ciesze sie, ze badania wyszly super, bo jakze by inaczej.
A ja sie teraz czuje jakbym pilke polknela...bus tez troszke pobolewa, ale to chyba przez wzdecia ...
Nawet nie wiecie, jak ja Wam zazdroszcze, ze juz czujecie swoje maluszki....tez chce, ciagle wsluchuje sie w swoje cialo, ale nic nie czuje, oprocz przelewania sie tresci pokarmowej...
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona