Mamusie wrzesień 2011

Witajcie mamusie

Bylam wczoraj na USG i iestety dzidzia sie nie polazala miala pepowine miedzu nozkami...
Termin porodu mam jednak na 30 wrzesnia znacznie pozniej niz z miesiaczki...
dzidzia ma dopiero 10 cm taka za malusia mi sie wydaje...

NIestety za wiele nie rozumiem po francusku i tylko tyle wiem co mi Moj powtorzyl.. Byla mierzona glowka nozki no i podobno wszystko w porzadku ale i tak sie martwie bo sa te rozne parametry i jedne wskazuja 17w inne 16w jedno nawet 15w no ale jak lekarz powiedzial ze wszstko ok to ok

dziciatko sie wiercilo i za uszy trzymalo a ja nadal ruchow nie czuje....
NO i nastepne USG dopiero 27 maja....
mam przepisane 23 badania do wykonania a ponzniej co miesiac TYLKO 10 ja nie wiem co oni sprawdzaja..

Agusia gratuluje rozpoczecia 19 tygodnia i wszystkim dziewczynom

hej
dziewczynki gratuluje chlopakow

Pati-m mi sie wydaje to samo co mowia dziewczyny jeszcze za wczesnie... maly pewnie sie obroci z mln razy

Magda skoro Twoj Ci przetworzyl i mowil ze wszystko ok to na pewno tak jest nie ma co sie stresowac nie potrzebnie najwidoczniej owulacje mialas pozniej...

jak superowo, że macie synków!! GRATULUJĘ! też po cichu na syneczka liczę mój mąż co prawda chciałby córę, ale najważniejsze żeby zdrowe było;)

Pati- ja też myślę, że się milion razy obróci więc naprawdę się dziwię, że lekarz już Cię tak martwi- bo tak naprawdę co możesz teraz zrobić? nic tylko się martwić- BEZSENSU.

a tak z innej mniej optymistycznej beczki- spytam Was bo mój mąż nie chce na ten temat słyszeć- ja się boję, że mogę umrzeć przy porodzie- mam takie trochę dziwne myśli i mus, żeby teraz dawać mojemu Sławkowi instrukcje co ma robić jakbym jednak porodu nie przeżyła. też tak macie? czy tylko mi takie czarne myśli po głowie chodzą? bardzo mnie to gryzie więc odpiszcie proszę na ten wątek...

Dzięki Kochane Naprawdę poprawiłyście mi humor Będę się więcej uśmiechać, a na pewno wszystko się uda Zresztą sami popatrzcie - jak tu się nie cieszyć na widok takiego szkraba cudnego
KACPEREK

magda super, że wszystko dobrze. A że dzidzia mała, to sie nie ma co martwić, przecież cały czas rosnie. Hehe, tyle badań ci dali?? Ja to chyba przez całą ciążę tyle nie będę miała;)

mYSZA mi takie myśli nie przyszły do głowy. Z jednej strony różne rzeczy sie zdażają, ale z drugiej przy obecnym postępie medycznym, tym że rodzimy w szpitalu przy wykwalifikowanym personelu to jednak co innego niż kiedyś w domu, bez lekarza czy jakiejś fachowej opieki. Lepiej chyba nie myśleć w ten sposób, że cos się może stać. Co ma być to będzie.

pati-m cudowny ten KACPEREK masz takiego skarba trza sie cieszyc :*

mysza... ja o tym chyba nie chce nawet myslec

mysza...czy Ty oszalałaś kochana :o ? ciesz się, ze będziesz miała dzidzię a nie obmyslaj scenariusze i to takie zakładające śmierć przy porodzie...ja nie mam takich myśli, ani trochę. umrzeć możesz w każdej chwili, teraz zaraz, za godzinę, jutro, za rok dwa czy 20 lata nie akurat przy porodzie.

Dziewczyny, gratuluje Wam pieknych i zdrowych maluszkow...widze, ze jak narazie szykuja nam sie chlopcy, a raczej chlopcy zostali odkryci przez doktorow ...Jak bedziemy wszystkie wiedzialy co nam w brzuchach buszuje, to zrobimy tabelke: nick, DP, plec i wybrane przez nas imiona co Wy na to? Oczywiscie zauwazylam to u mam na innych forach , u nas tez mozna cos takiego zrobic....

Pati-m, sliczne zdjecie, jak je zobaczylam to az chcialo mi sie plakac (oczywiscie ze szczescia), bo dzis taki dzien mam, non stop bym ryczala..

prosze sie nie martwic, jesli maluszek jest troszke mniejszy, przeciez na pewno szybko podgoni rowiesnikow, a zreszta widocznie owulacja sie przesunela, czesto tak sie zdarza...

Mysza, lepiej mysl o przyjemnych rzeczach, a nie takich tragediach...teraz najszczesliwsze chwile w Twoim zyciu, wyrzuc z glowy czarne mysli, to nie wskazane. Ja o tym wcale nie mysle, nawet do glowy mi to nie przyszlo...przed Wami z 90 pieknych lat, jak nie wiecej

No i oczywiscie gratuluje wszystkim rozpoczecia kolejnych tygodni pieknego stanu, jakim jest ciaza
Ja dzis zaczynam juz 5 miesiac....super

Gratulacje, synusiów ja też będę miała małego faceta
Co do smoczków to ja jestem jak najbardziej ZA moja dwójka dzieci miała smoczki do 1,5 roku i naprawdę dużo mi pomogły w wychowaniu dzieci, po pierwsze dzieci są o wiele spokojniejsze, a z oduczeniem od nich ie miałam żadnego problemu.

A jeżeli chodzi o temat śmierci podczas porodu to nie można nawet o tym myśleć , naszym zadaniem jest urodzić i wychować szczęśliwe dzieci. W dzisiejszych czasach takie rzeczy właściwie się nie mają prawa zdarzyć.
Mnie nawet taka myśl przez głowę nie przeszła, może dlatego że już dwa razy rodziłam i owszem "troszeczkę" boli ale naprawdę można to przeżyć i głowa do góry.

dziewczyny nie poruszajmy tak drastycznych temetow, bedzie dobrze

a te moje badania to cos takigo jak morfologia tylko inaczej rozpisane tak mi sie wydaje...

Tak poki co w naszym gronie witaja tylko chlopcy ja tez czuj ze to bedzie chlopak

na slodko mi sie nie chce wogole a to podobno ze jak sie chce na slodko to dziewczynka ale nie jestem pewna czy tak to jest

Magda, to sa takie mity, ze niby jak masz ochote na ostre i kwasne to bedzie chlopka, a jak na slodkie to dziewczynka....Ja tez mam takie zachcianki i przeczuwam, ze to moze byc maly mezczyna, ale nie wierze w te brednie...znam wiele kobiet, ktore mialy upodobania smakowe w ciazy, takie jak ja teraz a urodzily piekne corunie

Agusia świetny pomysł u nas jest problem z imieniem dla dzidzi, każdy ma swoją opcję i nie możemy się dogadać
Mąż chce ADASIA
Natalka nasza córka chce MATEUSZKA
Kacper nasz syn chce SZYMONA
A Ja chcę BŁAZEJKA

Które wam się podoba?
A jaki są wasze ulubione imiona , może coś sobie podpowiemy

Dziewczyny czy wam tez sie chce spac caly czas bo ja ledwo wstane i chce mi sie znow spac

Kasia, to fajnie, ze rozmawiacie juz o imionach. Moj maz niestety narazie nie chce o tym slyszec, co mnie wkurza i sprawia mi wielka przykrosc....no, ale nic na to nie poradze.
Ja tez mam swoje typy: Wybralam po 3 imiona dla dziewczynki i chlopczyka....no i mam nadzieje, ze z nich wybierzemy imie dla naszego bobasa:
dla dziewczynki: Zuzanna, Gabrysia, az wstyd sie przyznac, ale zapomnialam 3 imienia
dla chlopczyka: Szymon, Piotrus, Hubert

Magda, tez tak mam....nic nie musze robic a czuje sie zmeczona i spiaca...

Agusia masz racje to tylko takie pogadanki , tak samo jak niby plec mozna wyliczyc z krwi na podstawie wymiany

mi sie podoba Blazej