Mamusie wrzesień 2011

a ja wlasnie pieke jojo:D

cos nas wszystkei na to slodkie bierze:D

bewipo napisał:

Ja mam i na 56 i na 62. Zestaw na wyjście to myślę, że spokojnie można uszykować w obu rozmiarach, a potem mężowi powiedzieć co ma przywieźć.

Dziewczyny ja mam pytanie co do położnej środowiskowej. Przed porodem trzeba się zapisać do jakiejś?? Bo ona potem przychodzi do domu po urodzeniu dziecka czy coś??

Polozna przyjdzie ok tydzien po urodzeniu, sama nie musisz sie zapisywac, ze szpitala daja znac, a w szpitalu wybiera sie tylko przychodnie di ktorej bedziesz chodzila na szczepionki ( pierwsza 6 tyg po urodzeniu dziecka )

A do mnie dziś dzwoniła pielęgniarka z gabinetu mojego lekarza i przełożyła mi wizytę na 13
Dojrze ze nie cierpię czekania, to muszę wytrzymać jeszcze jeden dzień dłużej

Dziewczyny ratujcie! Strasznie męczy mnie kaszel. Od dwóch dni pije syrop z cebuli, ale nic nie pomaga, a właściwie nasila się Boję się, że zaszkodzę tym maluszkowi, bo co chwilę urządzam mu małe trzęsienie ziemi. Czytałam, że taki kaszel moze doprowadzić do skurczy macicy Nie wiem czy to prawda i nie wiem co robić, a naprawdę zaczynam się martwić

Pati idz jutro rano dl lekarz 1 kontaktu, niech Ci cos przepisze.
A dla świętego spokoju zażyj sobie może no-spe na noc.

Pati ja ci szczerze polecam sól emską na kaszel. Mi naprawdę pomogło, a miałam tez taki masakryczny i to przez 3 tygodnie. W smaku za dobra nie jest, ale piłam 2 razy dziennie. Tylko ona jest kwasotwórcza, więc może ci zgagę zwiekszyć albo jakieś żołądkowe dolegliwości.

gosia2324 napisał:

bewipo napisał:

Ja mam i na 56 i na 62. Zestaw na wyjście to myślę, że spokojnie można uszykować w obu rozmiarach, a potem mężowi powiedzieć co ma przywieźć.

Dziewczyny ja mam pytanie co do położnej środowiskowej. Przed porodem trzeba się zapisać do jakiejś?? Bo ona potem przychodzi do domu po urodzeniu dziecka czy coś??

Polozna przyjdzie ok tydzien po urodzeniu, sama nie musisz sie zapisywac, ze szpitala daja znac, a w szpitalu wybiera sie tylko przychodnie di ktorej bedziesz chodzila na szczepionki ( pierwsza 6 tyg po urodzeniu dziecka )

Kurcze ja właśnie nie wiem, bo w moim miasteczku nie ma tak że położna jest w przychodni. U nas jest osobno taka spółka położnych. A znowu na stronie szpitala napisali, że mam mieć w karcie ciąży namiary na położną środowiskową. No nie wiem już sama, chyba się przejdę w jakiś dzień do tej spółki położnych i wypytam co i jak u nas.

Oj to nie dobrze, że kwasotwórcza bo ja już nie raz z powodu zgagi w ciąży płakałam A nie można jej brać w tabletkach? Bo wyczytałam, że w tabletkach też jest.

Nie wiem czy są takie tabletki do łykania, ja miała tabletki ale do rozpuszczania. Można je z mlekiem rozpuszczać, to sie te kwasy powinny zneutralizować.

Dziękuję bewipo Jutro pójdę do apteki i zapytam. Skoro mówisz, że w ciąży można brać to spróbuję.

Można, można. Mi lekarka zapisała. Tylko z tym żoładkiem uwazaj.
Ale lepiej za długo nie czekaj z tym kaszlem, bo na tym etapie ciaży to nawet lepiej wziąć antybiotyk, niż by rzeczywiście jakieś skurcze miały wystąpić.

Pati ja Ci proponuje syrop prawoślazowy, on jest bezpieczny dla Ciebie i malucha mi pomógł od razu ja w tym roku duzo przechorowalam takze polecam:)

Witam dziewczyny w środę ... Chyba znów jestem pierwsza

Zgadnijcie jaka u mnie pogoda LEJE
Dziś siedzę cały dzień sama z małym, mam nadzieje ze nie zwariuje, nawet na spacer nie pójdziemy

Mala jak Ty radzisz sobie w domu w taka pogodę, pomaga Ci ktoś przy Kamilu ?

Dzień dobry
Pędzę na morfologię. Muszę odebrać popołudniu wyniki, bo jutro wizyta i USG! W końcu się doczekałam. Dziś mam za to diabetyka też spotkanko kontrolne.
Pati mam nadzieję, że u Ciebie lepiej z tym kaszlem.
Miłego dnia.

Cześć Dziewczyny !

Wczoraj wróciłam bardzo późno z IP.
Więc zrobili mi KTG. Tam nie wykryto żadnych skurczy. Później pojechałam na oddział położniczy do lekarki ona mnie zbadała. Z dzidzią nic się nie działo wszystko ok.
Kazała mi z powrotem iść na IP, tam już pani doktor internistka kazała podać mi no-spe i jeszcze jedna kroplówkę na wzmocnienie jakieś witaminki.
Przy okazji zrobili mi morfologię krwi i wszystko ok.
Ona stwierdziła,że dzidzia rośnie i mało miejsca się robi.
Być może od tego.

Dziś leżę i odpoczywam.

Miłego dnia

P.s. Ja mam rajstopki dla dziecka i będę ich używać zawsze to cieplej