- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2011
Mamusie wrzesień 2011
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
Mniej Więcej
13 lata 5 miesiąc temu #171659 przez Agusia83
Chyba jako pierwsza witam dzis czwartkowo
Noc jak zwykle byla pelna przekretasow z boku na bok i pelna wstawania na siusiu.....rano jak sie obudzilam, to cos mnie klulo po prawej stronie, tak, ze nie moglam sie wyprostowac i mezus wstal zrobil sniadanko....a teraz wyszedl do pracy...
Mnie zostal wielki stos garow do mycia ...no, ale umyje i chyba ide nynac spowrotem bo jestem nie do zycia..
Noc jak zwykle byla pelna przekretasow z boku na bok i pelna wstawania na siusiu.....rano jak sie obudzilam, to cos mnie klulo po prawej stronie, tak, ze nie moglam sie wyprostowac i mezus wstal zrobil sniadanko....a teraz wyszedl do pracy...
Mnie zostal wielki stos garow do mycia ...no, ale umyje i chyba ide nynac spowrotem bo jestem nie do zycia..
Temat został zablokowany.
- fanka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dawid- małe wielkie szczęście!!!
Mniej Więcej
- Posty: 1843
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #171662 przez fanka
Witam Was w czwartek. Ja dziś miałam już apogeum złej nocy!!! Nie spałam w ogóle, pierwszy sen udało mi się złapać o 4 nad ranem do 5, a później jeszcze od 6 do 7:30 i już wstałam. Wszystko przez tę moja wysypkę o której Wam wczoraj pisałam. Wywaliło mnie jeszcze bardziej, już zaczyna mi się na rękach i plecach, a to tak okropnie swędzi, że właśnie dlatego nie mogłam spać. To jest tak okropne swędzenie, że nie wiem czy nawet ospa temu dorównuje!!! teraz ledwo żywa idę wziąć prysznic i jadę do lekarza. Mój M w pracy, kazałam mu iść bo się pytał czy iść czy nie, ale on po 5 rano już wychodzi więc kazałam mu iść, a załatwiłam sobie z tatą , że koło 10 przyjedzie i wyruszymy szukać pomocy!!!Najgorsze, że i moja gin i rodzinna na urlopie więc będę musiała gdzieś łazić i się prosić o przyjęcie. Trzymajcie za mnie kciuki bo już jestem na skraju wyczerpania!!!Spokojnego dnia, odezwę się jak wrócę.
Temat został zablokowany.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
Mniej Więcej
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
- megi2501
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1258
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #171690 przez megi2501
Witam w czwartek,
Ja pierwszy raz od dwóch tygodni przespałam całą noc z jednym wyjściem na siusiu
Rano byłam na morfologii i badaniu ogólnym moczu. Śniadanko zjedzone, zakupy zrobione i będę leniuchować obok męża (ten śpi po nocce).
Fanka, daj znać co u lekarza. Przyjąć Ciebie muszą!
Mysza będzie dobrze. 3-mam mocno kciuki
Ja pierwszy raz od dwóch tygodni przespałam całą noc z jednym wyjściem na siusiu
Rano byłam na morfologii i badaniu ogólnym moczu. Śniadanko zjedzone, zakupy zrobione i będę leniuchować obok męża (ten śpi po nocce).
Fanka, daj znać co u lekarza. Przyjąć Ciebie muszą!
Mysza będzie dobrze. 3-mam mocno kciuki
Temat został zablokowany.
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu - 13 lata 5 miesiąc temu #171702 przez gosia2324
Witam i ja
Znow gorąco, musiałam wyjść po mięso mielone, bo kotletów mi sie zachciało, i już są upieczone
Wczoraj wymyśliłam, ze przed rozłożeniem łóżeczka trzeba przemalować 2 ściany na inny kolor, mąż mowi ze przecież mieszamy tu 3 miesiące, wiec po co ....
Ale ja i tak musze postawić na swoim , wiec dziś malujemy
Miałam tez pakować walizkę, ale trochę się boje ?!
Choc wiem ze muszę się za to w końcu zabrać, bo samo sie nie zrobi .
A i dziś zaczynamy z jagódka 35 tydzień AAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
megi a Tobie GRATULUJE 34go
Znow gorąco, musiałam wyjść po mięso mielone, bo kotletów mi sie zachciało, i już są upieczone
Wczoraj wymyśliłam, ze przed rozłożeniem łóżeczka trzeba przemalować 2 ściany na inny kolor, mąż mowi ze przecież mieszamy tu 3 miesiące, wiec po co ....
Ale ja i tak musze postawić na swoim , wiec dziś malujemy
Miałam tez pakować walizkę, ale trochę się boje ?!
Choc wiem ze muszę się za to w końcu zabrać, bo samo sie nie zrobi .
A i dziś zaczynamy z jagódka 35 tydzień AAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
megi a Tobie GRATULUJE 34go
Ostatnio zmieniany: 13 lata 5 miesiąc temu przez gosia2324.
Temat został zablokowany.
- beti
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka :**
Mniej Więcej
- Posty: 5177
- Otrzymane podziękowania: 0
- beti
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka :**
Mniej Więcej
- Posty: 5177
- Otrzymane podziękowania: 0
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
- beti
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka :**
Mniej Więcej
- Posty: 5177
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #171717 przez beti
Aaaaa....no tak, bez torby mniej realne moja siostra powiedziała tak: "Ja urodziłam w 33 tc, bo nic nie miałam gotowe, ale jak Ty masz wszystko gotowe to zobaczysz, że Filip Cię jeszcze po terminie przeciągnie...tak po dzieciowej złośliwości"
Temat został zablokowany.
- Mała
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 6258
- Otrzymane podziękowania: 29
13 lata 5 miesiąc temu #171726 przez Mała
Witam i ja.
Moja noc dzisiaj trochę lepsza i od razu o niebo lepiej się czuje.
Gratuluj kolejnych tygodni. Ja tez dzisiaj 34 tc zaczynam
Fanka jak Twój rodzinny jest na urlopie to musiał zorganizować zastępstwo za siebie, także jakiś lekarz musi być.
Moja noc dzisiaj trochę lepsza i od razu o niebo lepiej się czuje.
Gratuluj kolejnych tygodni. Ja tez dzisiaj 34 tc zaczynam
Fanka jak Twój rodzinny jest na urlopie to musiał zorganizować zastępstwo za siebie, także jakiś lekarz musi być.
Temat został zablokowany.
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #171728 przez pati-m
Dzień dobry dziewczynki!
Przede wszystkim na poczatku gratuluję wszystkich udanych wizyt - cieszę się, że z dzidziolkami i z Wami wszystko dobrze. no i trzymam kciuki za następne
Ja dziś miałam koszmarną noc - Kacper dał mi popalić, tak uciskał żołądek, że aż się w nocy popłakałam Na szczęście teraz już przeszło i mam "tylko" zgagę (jak zawsze)
Ale najważniejsze jest to, że mama odebrała te moje wyniki moczu i wszystko jest dobrze! Nie mam żadnego białka w moczu Nawet nie wiecie jak odetchnęłam
Przede wszystkim na poczatku gratuluję wszystkich udanych wizyt - cieszę się, że z dzidziolkami i z Wami wszystko dobrze. no i trzymam kciuki za następne
Ja dziś miałam koszmarną noc - Kacper dał mi popalić, tak uciskał żołądek, że aż się w nocy popłakałam Na szczęście teraz już przeszło i mam "tylko" zgagę (jak zawsze)
Ale najważniejsze jest to, że mama odebrała te moje wyniki moczu i wszystko jest dobrze! Nie mam żadnego białka w moczu Nawet nie wiecie jak odetchnęłam
Temat został zablokowany.
- beti
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka :**
Mniej Więcej
- Posty: 5177
- Otrzymane podziękowania: 0
- monika1984lodz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Matka wariatka :P
Mniej Więcej
- Posty: 9343
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 5 miesiąc temu #171736 przez monika1984lodz
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
dzien dobry
Fanka ja nie chce Cie straszyc ale to moze byc gestoza- czyli zatrucie ciazowe.... daj znac po lekarzu co jak.
Pati no wodzisz wszytsko jest dobrze.
Gratuluje kolejnych tygodni
Fanka ja nie chce Cie straszyc ale to moze byc gestoza- czyli zatrucie ciazowe.... daj znac po lekarzu co jak.
Pati no wodzisz wszytsko jest dobrze.
Gratuluje kolejnych tygodni
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #171740 przez pati-m
Wiem wiem beti, wszyscy mi mówili żebym się nie martwiła na zapas, ale ja troszkę panikara jestem jeśli chodzi o zdrowie mojego maluszka.
Wiecie co kobitki niby w miarę systematycznie Was podczytuję, to i tak wydaje mi się, że mnie coś omija. A przecież nawet jak jestem w domku, to i tak się nie widujemy i właściwie nie ma znaczenia skąd się posty pisze, a jednak nie siedzę prawie cały czas przy kompie (a w domu by pewnie tak było) i nie mogę sobie czasami z Wami podyskutować i popisać Czy to są już objawy uzależnienia? Mam szukać grupy wsparcia?
Wiecie co kobitki niby w miarę systematycznie Was podczytuję, to i tak wydaje mi się, że mnie coś omija. A przecież nawet jak jestem w domku, to i tak się nie widujemy i właściwie nie ma znaczenia skąd się posty pisze, a jednak nie siedzę prawie cały czas przy kompie (a w domu by pewnie tak było) i nie mogę sobie czasami z Wami podyskutować i popisać Czy to są już objawy uzależnienia? Mam szukać grupy wsparcia?
Temat został zablokowany.
- monika1984lodz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Matka wariatka :P
Mniej Więcej
- Posty: 9343
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 5 miesiąc temu #171744 przez monika1984lodz
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Pati wydaje mi sie, ze grupa wsparcia przydala by sie wiekszosci z nas hihi
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona