MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Ode mnie też wielkie gratulacje dla pierwszej wrześniówki 2012 !! My już na finiszu oczekiwań i z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że nie było źle Tobie też życzę spokojnych miesięcy bez nadmiaru nieprzyjemnych dolegliwości

Witam
Jestem regularną podglądaczką staraczek, teraz sie ujawniam jako mamusia wrześniowa 2012
Mam nadzieje, że będzie wszystko wporządku, bo test wyszedl pozytywny w 34dc, a dziś mamy zaledwie 36dc.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za wszystkie przyszłe mamusie

Witaj Majsterka to jest nas już dwie Serdecznie gratuluję. Na pewno będzie wszystko dobrze Kiedy się wybierasz do lekarza

Do lekarza wybieram się za jakieś 2 tygodnie. Chcę mieć pewność, jeszcze zrobię z parę testów, powiem mężowi i rodzince

Razem z mężem staraliśmy się od lipca.... podchodziłam do tego z wielkim dystansem, ale kiedy był już paździenik zaczęłam się zastanawiać, czy wszystko wporządku??
Podczas szperania w necie znalazłam to cudowne forum
Przez następny miesiąc czytałam cały wątek staraczek.... naprawdę nadaję się do wydania jako książka . To tam własnie dowiedziałam się, że są testy owulacyjne... głupio sie przyznać, ale nie wiedziałam, że coś takiego wogóle istnieje... kupiłam w grudniu i ostatnia @ miałam 15, potem robiłam testy i okazało się, że moje dni płodne nie przypadają jak liczy kalkulator, czy w połowie cyklu, ale moje dni płodne po 15 grudnia, przy 32dniowym cyklu wypadają 6 stycznia, czyli 23dc ....
Poza tym to juz jest moja druga ciąża, mam słodką córeczkę Olę, ma 2 i pół roku . Jestem po CC i po całym szpitalnym upokarzaniu

Z góry przepraszam za wszystkie błędy... te ortograficzne i stylistyczne.... ale jestem typowym inżynierem, wiec pisać nie za bardzo potrafię

Majsterka fajnie, że trafiłaś na to forum, tu jest po prostu super Ja się starałam oficjalnie od czerwca 2010, w zeszłym roku udało się i zaszłam w ciążę ale niestety w 10tc ją straciłam Pewnie dlatego też do lekarza umówiłam się już w 5tc, kolejną wizyt mam jutro i co chwilę czuje się inaczej, z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej boję się iść i słyszeć, że coś jest nie tak... Ale z całych sił wierzę, że tym razem się uda A jak się czujesz? Ja mam mdłości, ale nie wymiotuję bolą mnie piersi i czasami brzuch pobolewa, więc wszystko ok

hejka!jestem tu nowa:)
jestem mama 3 letniej Anitki i w 5 tygodniu ciąży cieszę się i jednocześnie boje bo w listopadzie 2011 poroniłam w 7 tygodniu.Termin wstępnie wg moich obliczeń mam na 21 wrzesień.We wtorek byłam u lekarza było zbyt wcześnie żeby móc zobaczyć czy jest ok zlecił mi badanie Hcg jedno robiłam wczoraj wynik 317,6 jutro zrobie drugi raz.
z objawów ciążowych to mega wielką zgagę,bolące piersi czasami brzuch i jajniki pobolewają i mdli mnie z rana w ciągu dnia też i ciągnie mnie na słodkie hehe mam przeczucie że będzie druga dziewczynka:)

Agnesssa, myślę, że będzie wszystko wporządku. A wczesna wizyta u lekarza jeszcze nikomu nie zaszkodziła.
Ja mam mojego jednego jedynego ginekologa, którego nie zamienie na zadnego innego, pomimo, ze obecnie mieszkam w Lublinie, bede do niego jeździć do Radomia. W poprzedniej ciąży byłam u niego w 7 tygodniu i mysle, ze teraz pojde podobnie. Biore folik, jakies witaminki, zdrowo się odrzywiam. Właśnie moj lekarz zwrócil mi uwage w poprzedniej ciąży jakie wazne jest to co jemy. Nie powinno się jeść kurczaków kupnych, ale sporo warzyw, ograniczyc słodycze, jesc sporo ryb oraz białka i oczywiscie pic duzo wody. Białko jest bardzo wazne poniewaz pod koniec ciąży często puchną nogi i organizm gromadzi sporo wody, a białko wlasnie pozwala zeby zbedna woda w nas nie zostawała

Bardzo mi przykro, ze poprzednia ciążę poroniłaś, ale myślę, że tym razem napewno będzie wszystko wporządku Najważniejsze to dobre nastawienie.

Mogę powiedzieć, że pierwszy sygnał, że mogło nam się udać w tym miesiącu, była widoczna zyla na lewej piersi koło 28dc. W 30dc temp. mi spadła o 0,2 i dostałam strasznych boleści brzucha jak na @ i trwały jeden dzień. Byłam pewna wręcz, że @ się zbliża. Ale następnego dnia temp. podskoczyła spowrotem i @ nie było widac. A zawsze miałam tak, ze tylko mnie brzuch zabolal i juz dostawałam.
Puki co czuję się calkiem dobrze, bóle brzucha prawie przeszły całkowice, od czasu do czasu odezwie się jajnik. Temp. cały czas w granicy 37,1; piersi mnie aż tak nie bolą, ale są bardzo wrażliwe. Jeszcze mnie nie mdli . Najgorsze co może być to mam okropne humory, z natury jestem spokojna, a teraz to wpadam w szal w kilka sekund o jakas bzdure i po wielkiej awanturze, w której najczesniej tylko ja krzycze, siadam i zastanawiam sie o co wogole mi chodzilo?? Koszmar!!!
Aaa i oczywiście nie mogę się nad niczym skupić a koło 13 zasypiam na siedząco

Kamila85 trzymam kciuki za udaną ciążą, mam nadzieje, że będzie rownie szczęśliwa jak pierwsza

Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Cieszmy się każdym dniem bo to naprawdę wyjątkowy stan, a czas tak szybko leci....

Kamila Witaj Gratuluję, i nie martw się tym razem musi się nam udać
Majsterka wiem, że trzeba się zdrowo odżywiać, ale czasami popadam w paranoje i nie wiem już co mogę jeść i pić

Ja właśnie biegnę do ginki, trzymajcie kciuki, tak bardzo bym chciała, żeby było widać już zarodek Ale znowu mam przeczucie, że jeszcze nic nie będzie widać i będę panikować



No i wróciłam od lekarza, jest zarodek, jest serduszko, generalnie wszystko rozwija się prawidłowo, tylko że jak to ginka określiła losy ciąży są nie pewne z powodu pierwszego poronienia. Muszę zrobić antygeny TG i TPO, i jak wynik będzie nie prawidłowy to dostanę jakieś sterydy, no i mam lekką niedoczynność tarczycy.

Agnesssa myślę, że będzie dobrze... Malutkie serduszko mieszka w Twoim brzuszku. Jesteś teraz troche jak królowa, o którą trzeba dbać i która musi dużo odpoczywać

Ja pójdę do lekarza w przyszłym tygodniu, coś bardzo dokucza mi brzuch.

Tak bardzo chciałabym, żeby było wszystko wporządku...

hejka odebrałam dziś wynik badanie bety hcg 614 więc rośnie martwi mnie że pobolewa mnie brzuch i jajniki boje się że zakończy się tak jak tamta ciąża obsesje jakąś mam

Kamila nie martw się jak też mam obsesję, ale już się trochę uspokoiłam, bo przy poprzedniej ciąży nie widziałam zarodka Ale nie martw się będzie dobrze, a ból brzucha to normalna sprawa, mnie też boli. Ale dla pewności wybierz się do lekarza, albo chociaż sobie zadzwoń

Majsterka idź kochana do tego gina bo jestem ciekawa jak Twoja fasolka Na pewno będzie dobrze

agnesssa ja kolejną wizytę mam dopiero 31 stycznia,pozatym ja jak byłam we wtorek na wizycie nie było widać jeszcze nic więc żeby mnie uspokoić zlecił bete wzrosła od środy ale mnie to nie uspokaja

Kamila spokojnie beta ładnie urosła a do kolejnej wizyty już tylko 10 dni Ja po pierwszej wizycie też panikowałam, bo mi ginka powiedziała, że pęcherzyk jakiś mały Ale po dwóch tygodniach z 0,58cm urósł do 2,5cm Trzymam kciuki z całych sił, żeby wszystko było dobrze Ne denerwuj się, bo to nie wskazane wiem wiem, i kto to mówi Ale to prawda

agnesssa martwi mnie troszke ten ból brzucha fakt dziś dużo chodziłam i może dlatego?

Kamila mnie też sporo pobolewa brzuch, w pierwszej ciąży tak nie miałam
Troszkę zaczynam się martwić....