MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

andra to uważaj tam na siebie co do ruchów, widocznie będziesz miała spokojne dzieciątko, moja córcia jak już wariuje to na całego, aż czasami mnie skóra zaboli tak mi ja naciągnie ale tak na powaznie, to moja bratowa tez czuła mało ruchów i okazało się że jest duże dziecko i sie nie mieści, 2-3 razy w tygodniu chodziła do szpitala na KTG żeby posłuchac serduszka i sprawdzic częstotliwość skurczy

Aniu ja chodze już jak żółw ze złamaną nogą tj tak wolno bo nie mam sił zawsze jak pokonywałam trase na pks w 10 min już zajmuje mi to 30 min.....

Kasia lasencja taka z Ciebie że pozazdrościć a jak sie już czujesz??? a pamiętasz o kuchni dla mnie ????

chasiami zgadzam sie z monią przynajmniej można podzielić sie "informacjami"

a ja już wszycho mam wczoraj kupiłam przewijak za 45 zł, majtki poporodowe, nożyczk, podkład pod prześcieradło, mleko bo napeno bede musiała dokarmiać bo nie starczy mi pokarmu dla dwójkeczki i przybory toaletowe dla siebie zawsze zamawiałam z allegro a tu ja patrze a pod nosem mam hutrownie smykuś z tanimi cenami
www.smyk.bydgoszcz.pl/sklep-internetowy/index.php

to teraz bede mogła zacząć pakować torbę do szpitala ale to po weekendzie jak przywioze szlafroczek i torbe ze strychu od kuzynki

makrelcia ja zawsze wszystkie ciasta mroże jak wiem że zostaną albo ktoś ma przyjechać za pare dni czy tydzień albo 2

Cześć
Dzieki dziewczyny , trochę mnie uspokoiłyście Przy Lusce nie miałam aż tak obfitych , hmm tak dużo to miałam jak poród się zaczynał i odpadł czop , ale na szczęście teraz mam normalne
andra88 mój przede wszystkim śpi , ale czuje go praktycznie cały czas , bo jak nie kopnie to wypina się strasznie
Wy pakujecie torby do szpitala a ja dopiero piorę. Pogoda nie sprzyja praniu i piorę pomału , a końca nie widać. Dopiero ubranka wyprane , a gdzie reszta .....

Ja już prałam miesiąc temu jak dostałam ciuszki by porobić miejsce teraz tylko dokładam hehehehe

A moje chłopaki ADHDowce nie chcą przestać wariować wczoraj myślałam że odpłynę Ksawcio chyba chciał nauczuć sie wstawać i jednocześnie dostałam ucisk na żebra i na podbrzusze aż stanęłam z zakupami... a norma to wieczorami że z tatusiem kopią piłkę gdy ja chce spać...

Witam

Aganio wysłałam maila. A czuję się już dobrze.

Mój mały też spokojny, nie dokucza mi za bardzo czasami tylko girę mi wciśnie w pęcherz wtedy mnie skręca
Ciuchy mam już poprane wszystkie, a połowę wyprasowaną. Raz mnie natchneło i prasowałam od 22 do 2 w nocy

Kochana Kasiu dziękuje :*

A ja się melduję że jestem po wizycie córcia waży 2100g więc jest duża jak na ten tydzień
No i musiałam sie zarejestrowac do innego lekarza,bo moj na urlopie do 22.08 a ja zwolnienie
mam do 17 wiec muszę mieć ciągłość,ehh jedną wizytę jakoś przeżyje
A moja córcia ma chyba ADHD bo codziennie wariuje jak nie wiem nawet dzisiaj jak pielęgniarka
badała tętno to wariowała i nie chciala dać sprawdzić serduszka

Justyśś to świetnie, że z córeczką wszystko w porządku, faktycznie duża, moja chyba też tak rośnie:) Ale coś ostatnio mniej wariuje, może ma już ciasno

Andraa odpoczywaj, ja też często leżę, bo stale jestem śpiąca, nie wiem, czy to przez cukier, czy przez niskie ciśnienie.

Właśnie spakowałam torbę do szpitala (tak na 3/4 gotowości) i czuję się przez to jakbym miała już rodzić, zestresowała mnie ta torba , bo stale mi się zdawało, że to jeszcze tyle czasu, a tu już 30 tydz. ponad

He he ja już swoją torbę zdążyłam rozpakować ale wszystko leży w gotowości jak by co...
A skoro już jesteśmy przy praniu i prasowaniu to ja bardzo chętnie zaproszę którąś do pomocy bo jakoś nie mam natchnienia więc zapraszam

Moniab, kusząca propozycja z tym prasowaniem u Ciebie

Cześć dziewczyny długo nie pisałam, bo nie miałam po prostu czasu ale czytałam wszystkie posty na bieżąco co do upławów, o tez mi się pojawiły teraz jakoś bardziej obfite, wcześniej nie było praktycznie nic, teraz bez wkładek się nie obejdzie :/
Przedwczoraj mnie wzięło na porządki i przenoszenie rzeczy ode mnie z domu do już naszego pokoju w domu teściów umyłam okna, poprałam i zawiesiłam firanki, w końcu założyłam moskitiery na okna, pomyłam meble i układałam rzeczy w nich, stoją już dwa tygodnie skręcone ale jakoś nie było kiedy powkładać wszystkiego
Cieszę się, że wesela się udały
Wczoraj wieczorem to taki straszny ból brzucha mnie złapał.... Tylko to było dziwne, bo zaczął się nagle, trwał ze dwie minuty i to na całej powierzchni brzucha, nie w środku tylko na zewnątrz ale pod skórą, tak jakby sama macica, od razu brzuch się twardy jak kamie zrobił... na szczęście małej to nie przeszkadzało, bo dalej wierciła swoją nogą w moich berach Ból był nie do zniesienia, przestraszyłam się nie na żarty, na szczęście przeszło, na internecie wyczytałam, że tak wyglądają skurcze porodowe... Dziewczyny co co wy o tym myślicie?

Witam
Madeleine ja tez tak mam czasami,tylko moje skurcze trwaja kilka sekund i polozna powiedziala,ze to sa te przepowiadajace.Ale gdyby byly czesto lub trwaly dluzej to mam sie zglosic na wizyte.Wiesz to tez moze byc z przemeczenia,tak duzo sie narobilas w krotkim czasie,a teraz to musisz oszczedzac sie Najlepiej to skonsultuj z lekarzem przy nastepnej okazji,a teraz sie oszczedzaj i odpoczywaj He,he ja juz mam poprane i poprasowane ciuszki,a zostaly mi tylko poscieliki te nowe do prania i prasowania,ale to stwierdzilam,ze zrobie przed zalozeniem juz A te co dostalam to tez juz poprane i poskladane,kocyki i ochraniacze na lozeczko tez Jeszcze na pewno cos kupie,bo u nas teraz oferty na wyprzedazach taniej nawet o 70% to skorzystam,ale to w przyszlym tygodniu.To jeszcze sie troszke prania uzbiera,ale jestem na biezaco Jussstyś to super,ze Malutka tak urosla i ze jest zdrowiutka To mowisz,ze wariuje jak synkowie Aganio??? Moj mial przedwczoraj taki dzien,a dzisiaj znow malutko sie rusza Ale to moze dlatego,ze duze upaly Madzia juz niedlugo bedziemy tulic Malenstwa Ten czas tak szybko leci...

madeleine po tym co napisałaś o myciu okien i wieszaniu firan nie dziwię się, że złapał cię skurcz, w ciąży nie można podnosić rąk do góry bo napinają się mięśnie brzucha i powodują skurcze właśnie, mogą one wywołać nawet poród przedwczesny.

Witam dziewczyny!
Jestem tu nowa, mam nadzieję,że mnie jeszcze przyjmiecie. Od jakiegoś czasu znalazłam tą stronę, poczytałam wasze wpisy i postanowiłam dołączyć No to troszkę o sobie: termin mam na 12 września i ma być dziewczynka (Hania ). Na początku trochę się namęczyłam. Do 5 miesiąca wymioty, przez które 3 krotnie wylądowałam w szpitalu, potem kolejna wizyta w szpitalu z podejrzeniem odpływania wód płodowych. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. No ale dosyć już stękania i narzekania. W poniedziałek byłam u gina i mała waży 2300g więc spora i ułożona już jak do porodu główką w dół, więc mam nadzieje że tak pozostanie. Jest strasznie ruchliwa, ciekawe co za gagatek z niej wyrośnie hehehehe.

witaj Hanias w naszym gronie:)cieszymy się że dołączyła do nas mamusia z córeczką bo u nas prawie sami chłopcy a imię dla córeczki bardzo ładne, zawsze bardzo je lubiłam:)

ja nadal odpoczywam na wsi, odwiedzam rodzinkę w okolicy i właśnie wczoraj byłam u znajomych, którzy mają małego synka i dziś się okazało że ma anginę ropną biedactwo...no i mam anadzieję że nie udało mi się zarazić ale jestem dobrej myśli ważne żeby maluszek wyzdrowiał....