MAMUSIE PAŹDZIERNIKOWE 2011

Mu byliśmy dziś u alergologa oczywiście prywatnie, bo w przychodni wizyta dopiero na 4 kwietnia (porażka). Pani dr obejrzała Igusia i w sumie nic mi konkretnego nie powiedziała, mam go kąpać w emolium i absolutnie nie smarować oliwką. mamy tez ciągle podawać bebilon pepti i zacząć zagęszczać kleikiem. Kolejna wizyta 4 kwietnia już w przychodni.

darkdream89 ja mam niestety butelkę oilatum tego zwykłego niebieskiego nie soft. Zwykły oilatum i wczoraj zauważyłam i się zdziwiłam że jest tylko połowa okazało się że mąż stwierdził że go zużyje żeby się nie zmarnował

ona19 Nie rozumiem po co iść do alergologa skoro to samo ci powiedziała to samo co perdiatra,a żeby stwierdzić konkretnie na co dziecko jest uczulone i czy na pewno jest trzeba testy zrobić a to jak będzie miał 3lata.
Mój synek dziś kończy 4 miesiące-będziemy próbować ziemniaka

Wszystkiego najlepszego dla Łukaszka

Hej,hej
Ale cisza..
Zaczęłam dosypywać Kubusiowi do mleczka kaszki jabłkowej, nic złego się nie dzieje i z dnia na dzień zaczął więcej mleka zjadać I jakiś taki radośniejszy jest
A co u Waszych maluszków słychać

Hejka mamuski
troszke naskrobalyscie a ja mialam problem z wejsciem na forum te ERRORy doprowadzaja mnie do szalu
U nas bez zmian wynikow nadal nie mam leca w kulki jak wsedzie szkoda slow
A teraz wtrace swoje trzy grosze
WIT D3 podaje sie dziecia karmionym naturalnie prosto do buzi przed karmieniem. Karmione MM nie musza otrzymywac dodatkowej dawki.
USG bioderek powinno miec wykonane obowiazkowo kazde dziecko po 2 lub 4tyg w zaleznosci od potrzeb. jak wszystko jest ok nie trzeba powtarzac ani bez potrzeby stosowac "szerokiego pieluchowania" bo mozna tylko zaszkodzic
Nie istnieje takie pojecie jak "malowartosciowy pokam kobiecy" kazde dziecko ma swoj charakterek i nawyki i min wtedy tez to widac- niestety
Co do napletka to tu troszke zielona jestem ale mnie polozna i lekarka kazaly sciagac przy kazdej kapieli, robilam to za slabo i mu sie zaczelo zrastac i jak bylismy ostatnio na wizycie to lekarka pokazala mi jak mam to robic to az mu tam skorka peka ale najwyrazniej go to nie boli ( ba nawet sie usmiecha jak mama mu grzebie przy interesie )

taakamama co do siusiaka to miałam tak samo. Powoli wychodzimy na prostą i już nie pęka i nie jest tak bardzo zaczerwieniony.

Co do Witaminy D3 to mi powiedzieli w szpitalu przy wypisie, że jak będę karmiła piersią to mam dawać witaminę D3 i witaminę K (bo organizm kobiecy ma jakieś problemy z przetwarzaniem do mleka czy jakoś tak i jest go tam niewystarczająca dobowa dawka) a jeśli chodzi o mleko modyfikowane to mam dawać tylko witaminę D3 bo witamina K jest w składzie mleka.

Ja dziś kupie kaszkę i będę dawało na noc. Bo Tobiś śpi całą noc ale w godzinach kiedy powinno przypadać karmienie jest strasznie niespokojny popłakuje przez sen i ssie piąstki przez sen.


Mam pytanie co do siadania dzieciaczków Tobiś strasznie się rwie żeby siadać jak go biorę na ręce to tak się spina i przybiera pozycję siedzącą. Ale wydaje mi się to za wcześnie boję się o jego kręgosłup on się jeszcze nie przekręca z brzuszka na plecki. Jak jest na boku to na plecy się przekręci ale nie w drugą stronę. A tak się rwie do siedzenia że jak trzymam na rękach to nie opiera już główki tylko na siłę odrywa ją od oparcia żeby samemu trzymać prosto. Wasze dzieciaczki już siadają? kiedy można powoli zacząć sadzać?

Lennya ja jeszcze nie sadzam choc Florian zachowuje sie identycznie jak Tobiaszek siedzi tyle co w chustawce i wtedy jest szczesliwy bo wszystko widzi

hejka

dlugoo mnie nie bylo...

Witam nowa Mamusie;)--podaj dane to dopisze Was do tabelki:)

u nas...leci....w sobote Leonek konczy 4 miesiece!!!!

Paletka Kubuś przyszedł na świat siłami natury 21.10.2011r o godz.12:00. 3kg i 50cm.
Buziaki:-*

mamakuby napisał:

Paletka Kubuś przyszedł na świat siłami natury 21.10.2011r o godz.12:00. 3kg i 50cm.
Buziaki:-*

dzieki dopisze:) jak bd miec troszke wieciej czasu:)

Dzień dobry mamusie (w sumie to dobry wieczór)
ale tu cisza...
Mnie troszkę nie było bo w sobotę byłam w ełku jako kierowca (ode mnie 1200 km tam i spowrotem a w niedzielę odsypiałam)...
Ale powiem Wam hicior...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

byliśmy dziś u tej rehabilitantki. powiedziała nam co i jak i jestem troszkę spokojniejsza. Mam nadzieję, że szybko będą efekty bo to mnie zmobilizuje do dalszej pracy z Kubusiem
Nie wiem co mu się dzieje, bo odkąd jest na MM robił jedną kupę dziennie, a dziś zrobił już trzy i co jedna to bardziej wodnista i śluzowata. Muszę jeszcze poobserwować, jak mnie to zacznie bardzo niepokoić to zadzwonię do Pani doktor. Na razie nie będę wszczynać paniki bo od niedawna dostaje żelazo i to z tymi kupkami teraz może być różnie.
A propo sadzania, rehabilitantka powiedziała, że pod ŻADNYM pozorem nie sadzać dopóki nie będzie potrafił sam sobie usiąść.
Już podajecie kaszki?? My jeszcze czekamy na pierwsze jabłuszko, bo najpierw to żelazo, trzeba poobserwować, potem zmieniamy z Ar na zwykłe mleczko i to też trzeba obserwować, a potem pierwsze jabłuszko dopiero.
Kurde, musiałam wczoraj dać 500 złotych na naprawę auta bo mi opony strzeliły... dostałam normalnie wystrzału po drodze... dobrze, że byłam sama i nie jechałam szybko bo mogłoby się źle skończyć... ale kurde, nie dość, że jedziemy na kredycie ostro to jeszcze to. I co najlepsze!! Z tyłu tez mam opony strzelone i muszę jutro jechać je wymienić, ale za co to ja już nie wiem... chyba się będę musiała sprzedać... na szampon do włosów dla Kubusia musiałam od szwagra pożyczyć bo po prostu nie mam...

darkdream89 Niezła ta Twoja teściowa, jakby na złość Ci to robiła.
Mój Iguś jeszcze nie przesypia całej nocki, ale i tak jestem z niego dumna. Budzi się nad ranem około 4/5 i później śpi do około 7.

Mnie też dawno nie było, bo byliśmy na weekendzie u znajomych w Warszawie. To był pierwszy taki grubszy wyjazd Igusia i nocleg poza domem. Spisał się na medal, drogę w obie strony po około 2h nam przespał, a i na miejscu był grzeczny

Ja dosypuję Igusiowi kaszkę ryżową na noc, ale jak mi się skończy zacznę mu dawać kleik. Na razie nie chcę nic wprowadzać, bo po tej kaszce kupki mu się rozregulowały i robi mi kilka na dzień przez co pupa czerwona ;/

Dobrej nocki i odzywajcie się częściej

no właśnie zastanawiam się czy to aby nie za szybko na kaszki... ale każda robi jak uważa i słucha swojego lekarza
No właśnie problem w tym, że odkąd Kubuś skończył dwa miesiące przesypia(ł) całe noce, mówię Wam, jak dziecko szło spać o 21 tak wiedziałam, ze najwcześniej o 8 pobudzka, a to i tak jego gadaniną bardziej niż głodem

Hejo
jest tu ktos

ale dzis nudny dzien, czekam na paczuszke i dostaje jobla bo nienawidze czekac

darkdream89 zajefajna masz ta tesciowa ja bym chyba kudly wyrwala