Listopadówki 2013

Jeżeli nie jem słodyczy to nie mam mdlosci chyba, ze nie zdążę zjeść na czas wtedy juz odczuwam. Poza tym brzuch pobolewa od rozciągania no i trochę bardziej chce mi się spać. Aha no i biust boli i jakby znowu rośnie (oby nie do rozmiarów z poprzedniej ciąży bo ciężko z FF chodzić będzie szczególnie jak brzuch urośnie i Mala na rękach będzie wisieć

Mi się słąbo robi jak coś szybko robię i jak długo noszę Amelię, i czasem mi się w głowie zakręci, i często wc odwiedzam

hej dziewczyny moj Kubuś ma roczek.Witam Dzidostwo,kurde ale sobie nick wybralas heheh.Ja w poprzedniej ciazy startowalam z waga 51 a na koniec bylo 67 teraz stratuje z waga 50 nie wiem czy cos przytylam ale czuje ze tak bo tez jakos brzuch sterczy do tego mam straszne wzdecia wieczorami.Kurcze ale sie ciesze ze nas sie wiecej robi.Buziaki laski:*

nefretete666 Hej, przynajmniej jest orginalny:D

ja to nie wiem czy coś przytyłam czy nie, na razie nic takiego nie odczułam, ale kto wie może mi przybyło już

JustynaNL napisał:

Jeżeli nie jem słodyczy to nie mam mdlosci chyba, ze nie zdążę zjeść na czas wtedy juz odczuwam. Poza tym brzuch pobolewa od rozciągania no i trochę bardziej chce mi się spać. Aha no i biust boli i jakby znowu rośnie (oby nie do rozmiarów z poprzedniej ciąży bo ciężko z FF chodzić będzie szczególnie jak brzuch urośnie i Mala na rękach będzie wisieć

Justyna coś wiem w temacie rozmiaru FF narazie nie widzę, żeby coś się działo w tym kierunku Na szczęście. Objawów nie mam kompletnie żadnych. Jakbym w ciąży nie była...nie martwi mnie to zbytnio, bo w pierwszej ciąży miałam identycznie, a była bardzo książkowa :)Ale jadę dzisiaj chyba do szpitala, bo wczoraj kolejny dzień miałam delikatne brązowe upławy. Tylko raz i było tego niewiele, ale wcześniej przez kilka dni też coś się pojawiało. Dla świętego spokoju pojadę zobaczyć co jest grane.

Ja 1 ciaze zaczelam z rozmiarem B a zakonczylam na E ale bylam super zadowolona:)

Ja pierwszą z D no i ja akurat to nie byłam zadowolona...za dużo tego :/

ja też z D, potem F, a skonczyło sie na C:D
a teraz na nowo będą rosły

dziewczyny juz dzieciate mam pytanie planujecie podwojne wozki? moze jakas juz cos wypatrzyla?

ja na razie nie planuje żadnego wózka tzn mam 3w1 po Amelce a jak to dalej bedzie zobaczymy, mamy czas

My mamy i 3w1 i spacerowke bo Malej, ale Maz stwierdził, ze chce jeszcze podwójny na wspólne spacery a spacerówka i gondola dla Małej i Fasolki na oddzielne spacery. Zobaczymy w trakcie bo może zmieni zdanie

Hej dziewczyny. No więc byłam w szpitalu i nadal nic nie wiem. Wg OM 7t4d a wg usg 4t6d. Jest tylko pęcherzyk 1,5mm. Chwilę przed wyjściem z domu dostałam plamienia, ale takiego z krwią. Natomiast lekarz stwierdził, że muszę teraz czekać. Wg niego ciąża nie jest do końca prawidłowa, skoro jest taka rozbieżność w terminach. Poza tym nie dał mi nic a podtrzymanie, ponieważ wg niego nie ma sensu podtrzymywać na siłę tak wczesnej ciąży, skoro do tej pory nie miałam problemu z zajściem w ciążę. Stwierdził, że natura wie co robi, selekcjonuje, a podtrzymywanie na siłę ciąży może skończyć się tym, że urodzę chore dziecko. To był akurat lekarz który prowadził moją poprzednią ciąże, więc mam raczej zaufanie do niego, tym bardziej, że jest doświadczony. Tak więc albo plamienia się skończą, albo jest to początek poronienia. Narazie na to nie wskazuje, bo plamienia znowu są brązowe. W poniedziałek idę do niego na wizytę, którą miałam umówioną już 2 tyg temu i liczę, że będzie nadal wszystko ok Aha i stwierdził, że plamienia mogą też być wynikiem tego cholernego choróbska, które mnie męczy. Że mogę mieć rozszerzone naczyna krwionośne i stąd plamienia. Albo też wynikiem przemęczenia, Tak więc czas pokaże...Trzymajcie za mnie kciukasy!!!pliiiissss

Witam, czy przyjmiecie mnie do swojego grona?
Termin według om 03.11.
Mam już dwie córeczki w wieku 9 i 5 latek, teraz mam nadzieję, że będzie Krzysiu.
Jutro mam pierwszą wizytę. Do tej pory zrobiłam teścik i 2x beta hcg.

franeta mam nadzieję, że wszystko będzie u Ciebie dobrze. Niestety musisz jakoś wytrzymać do poniedziałku. Ja raczej uważam, że lekarz podjął słuszną decyzję. Jeśli chodzi o plamienia to już wiele razy spotkałam się z sytuacją, że kobieta plamiła na początku ciąży i później wszystko było ok. Teraz też znam takie listopadówki. Oczywiście najczęściej są na wspomagaczach luteina i duphaston, dlatego wiem, że plamienia zdarzają się tylko bardziej niepokojące jest to, że jest dość duża rozbieżność miedzy OM a USG. Napewno będę trzymała kciuki.

wielomama, gratuluję oczywiście i dziękuję za pocieszenie Też znam takie przypadki Chociażby moja mam, która urodziła 5 dzieci i prawie przy każdym miała krwawienie na początku ciąży (nawet myślała, że to okres, a potem się okazywało że nie ) Widocznie taki organizm Ja jestem pozytywnie nastawiona, bo narazie cisza. Żadnego plamienia od popołudnia

A co rozbieżności, to jestem to w stanie wytłumaczyć tym, że miałam bardzo późno owu. Nawet mniej więcej wiem kiedy, bo pojawił mi się różowy śluz i już mi się zdarzało, że tak miałam przy owu