Grudnióweczki 2013 :)

Mi lekarz dał skierowanie na badania, ktore mam zrobić na 2 dni przed wizytą. wizyte mam 23maja Szalony czlowiek, ale cóż
Moja waga startowa teraz to 49kg i pochodzę z lubuskiego nieopodal Zielonej Góry

Jeta ja tez będę chciała pracować jak najdłużej, mam nadzieje może do dwóch tygodni przed porodem ale to wyjdzie w praniu... Chyba sie uzależniilam od tego naszego forum, bo wiecznie tutaj wchodzę popatrzeć i poczytać hehe.
A tera idę spać, bo mi sie oczy kleją...
Dobranoc mamuśki !

Dzień dobry
czuję że u mnie dzisiaj będzię ciężki dzień... Jakaś niespokojna jestem, na dodatek krótko spałam czas się chyba zebrać na badania jak już mąż pozwolił może jak wrócę to mnie trochę zmuli na spanie.
Dam znać później jak wyszła Beta.

A tym czasem życzę Wam miłego dnia

Ale się dużo postów uzbierało od mojej ostatniej wizyty na forum I kilka nowych wątków
Ja mieszkam w małym mieście w Kujawsko-Pomorskim. Waga początkowa 68 kg + 1kg ciążowy w maju skończę 27 lat i jestem w pierwszej ciąży.

Bety nie robiłam jeszcze ale mnie zachęcacie. W przyszłym tygodniu robię całą masę badań więc przy okazji

Nutka - ja też nie spałam najlepiej - jakieś koszmary i poranny ból w podbrzuszu - od wczoraj mnie męczy. Nie jest nie do wytrzymania ale stale coś pobolewa.

Jak już pisałam w pracy zamierzam powiedzieć w maju po drugiej wizycie. Pracować będę pewnie do Listopada. A później możliwe że z domu będę nadzorowała co się dzieje u moich kochanych klientów

Pozdrawiam. Trzymajcie się dziewczyny

Hej dziewczyny,

ja spalam za to od 22 do 8 haha, ale tez mialam jakies koszmary

Nutka - mam nadzieje, ze jednak Twoj dzien bedzie lekki

Milady - ja tez jestem z kujawsko-pomorskiego (jak tam mieszkalam: z Bydgoszczy, teraz rodzice mieszkaja w Brzozie)

U mniw pogoda pod chmurka, wiec jakos tak depresyjnie sie czuje.. ech.... trzeba sie zbierac do pracy... moje ukochane cyferki na mnie czekaja

Ja właśnie doczłapałam się z Bety. Wyniki mają być niby na 14 ale znając życie będą wcześniej, ale to już mąż będzie nadzorować.
Zauważyłam że moja godzina na spanie to ostatnio jest 21-22 ale wczoraj ją niestety przesiedziałam w poczekalni i gabinecie mojego lekarza pierwszego kontaktu, bo zaczął mi się robić jakiś stan zapalny pęcherza.
Ogólnie zasnęłam po 24 i standardowo mój pęcherz ma nastawiony budzik na około 5:30 później już zasnąć nie mogłam. Zbyt dużo myśli w głowie siedzi...

Ja szefowi już powiedziałam o ciąży ale u mnie nie ma problemu bo moja praca zaczyna się od kwietnia i kończy się pod koniec września

Cześć kobitki

U mnie jest piękna słoneczna pogoda, wiec przesyłam Wam trochę słońca na umilenie dnia

Z tymi koszmarami nocnymi to i ja mam udrękę Aktualnie jestem na etapie zmarłych, co raz ktoś mi się śni świętej pamięci

Zazdroszczę Wam, że pracujecie Ja też miałam w planach pracować całą ciąże. Niestety wyszło inaczej.

Chyba czas coś poczytać

Miłego dnia.

Cześć dziewczyny

dołączam się na kolejną grudnióweczkę, dzisiaj odebrałam pierwszą betę więc już śmiało mogę się tu pokazywać. w piątek kolejny pomiar i oby wszystko się dobrze rozwijało

Cześć kobitki
Z tego co dziś czytam ty chyba większość z nas ma problemy ze spaniem, Ja w nocy co chwilę sie budziłam , a to mi ręka gdzieś dretwiała, a to noga gdzieś wystawała i zmino było, a to jak juz wygodnie się zrobiło to siusiu sie zachciało, i tak kilka godz wyjętych. Rano wstałam tylko zjadłam śniadanko i dalej spać. Tak więc w sumie o 13 zaczynam dzień.
Moffika witam wśród grudnióweczek
Nutka czekamy niecierpliwie na bete

Czeeee!!!

Witam nową grudnióweczkę - Moofka Musisz nam teraz wszystko o sobie napisać
Skąd jesteś, ile masz lat, ile ważysz - oczywiście jeśli chcesz wcale nie musisz.
Jaką masz betę?

Kurde, ja też dziś miałam koszmary. Ale zaczęły się od tego, że wieczorem się poprzytulaliśmy troszkę z M. Wszystko bardzo delikatnie. No i po wszystkim poszłam do łazienki a tam widzę ślady krwi. Nie było tego dużo, ale takie różowe wszystko było. Od razu panika, łzy w oczach. No ale jakoś usnęłam. Śniło mi się, że strasznie krwawiłam i straciłam dziecko. Rano bałam się pójść do łazienki, no ale wreszcie musiałam. No i wszystko było ok. Później wyczytałam, że możliwe są takie rzeczy po współżyciu, bo wszystko mocno ukrwione i mogła jakaś żyłeczka pęknąć. Ale teraz strasznie się będę bała sexu...

A Wy? Współżyjecie w ciąży?

Byłam też na becie dziś, ale wyniki dopiero jutro po 13.

Jeta nic się nie martw też słyszałam że niewielkie plamienie nie świadczą o niczym złym. Chociaż my z M mamy kilka już dni postu,ja się bardzo obawiam choć lekarz mówił że nie ma przeciwwskazań. Będę spokojniejsza a to chyba najważniejsze, tylko druga połowa traci.

Dziewczyny macie poza dotychczasowymi dolegliwościami czyli m.in powiększone bolące piersi, jakieś nowe. Bo u mnie bardzo mocne mdłości dochodzą, i zawroty głowy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


moja pierwsza badana beta to 1177.

jeśli chodzi o objawy to mnie tylko na razie bolą piersi i jestem śpiąca, na mdłości za wcześnie jeszcze. mam nadzieję, że może w ogóle mnie ominą

moofka a na kiedy masz planowany termin

21 grudnia, ale zobaczymy co powie usg w przyszłym tyg.

moofka witaj w naszym gronie ładniutką tą Betę masz:) w którym dniu cyklu robiłaś? Podobny termin u mnie ale też dokładnie będę wiedzieć po USG

Ja jak wróciłam z badania to mnie tak zmuliło, że dopiero się przebudziłam, ale poszła bym spać dalej. M w między czasie zadzwonił i podał mi wyniki tak więc 34 dc i Beta dzisiaj 1642 (poprzednia w 32 dc - 833,7) także rośniemy