Grudnióweczki 2013 :)

Hej mamusie:-)
My po wczorajszej wizycie w poradni wczesnej interwencji - mała rozwija się prawidłowo, jedynie ma trochę słabsze mięśnie pleców, ale to kwestia wycwiczenia musimy chodzić na zajęcia raz w tyg, i duuzooooo leżeć na brzuszku za dwa miesiące do kontroli.

Anitka to widzę, ze się miniemy z urlopami może gdzieś w drodze się spotkamy

Cos dzisiaj z ta 6 na rzeczy jest bo my tez od niej nie spiny

Te ćwiczenia rozciągające sa super! Że ja na to wczesniej nie wpadlam...

Kurcze, jednak może koniec 3 miesiąca ma cos w sobie... Nocka znowu przespana super bo od 20 do 5 później mała drzemka I o 6 koniec spania

Ale wiosna u nas, buziaki

Motylek my tez mamy wizytę 14 stego a 10 kończymy 4 miesiące, ale poczekam na zielone światełko od pediatry , na pewno to nie zaszkodzi sloiczki juz kupione czekają na testowanie co do wit D u nas bez zmian

motylek ja od 3 miesiąca podaję juz samą wit d3, mam juvid d3 i podaję dziennie dwie miarki
do tego jeszcze w takim okresie infekcji podaję wit c w kropelkach, i blf100 to jest na odporność.
a i zapomniałabym pediatra polecił jeszcze aby dawać omega med i też kapsułke do mleczka podaję. Troche się tego nazbierało, czasem się gubię co już podałam a co nie. Tym bardziej że cały czas mała jest na Debridacie, i Colinoxie.
Ale najważniejsze że pomaga

Natala nie wiem czy sobie dobrze wyliczyłam, ale jak coś to jeden dzień przed lub po myślę że się nie obrazisz Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, dużo radości z maluszka

Witam wiosennie

ale się Kobietki naprodukowałyście, dawno nie było tak, że tyle wpisów do nadrobienia

Natala spełnienia marzeń! wyczytałam na Twoim profilu, że dziś są Twoje urodzinki i kiedy macie szczepienie?

monisia to faktycznie tych witamin sporo. a te ćwiczenia są świetne, tylko mój mały taki mało rozciągliwy i za bardzo nie wie o co chodzi, kiedy mu nóżki do rączek daje

ja idę do lekarza dopiero w przyszłym tygodniu. Popytam też o diete i jakies witaminki, do tej pory dawałam małemu 2 kapsułki witaminy d, a 2 dlatego, że mały za szybko rósł i główka mu się miekka zrobiła.

Wczoraj wylądowałam z małym u okulisty, bo nagle zaczęło mu się z oczek lać... i znów się infekcja przyplątała, albo jeszcze nas nie opuściła. Teraz dwa tyg na kropelkach...
Wczoraj też wybrałam się do dentysty. Byłam umówiona na 19 a na 19.30 do okulisty z Kamilkiem. Oczywiście przyszłam o 18.40, a w kolejce byłam 4. I co najlepsze, okazało się, że wszyscy mają na 19! myślałam, że pomorduje tam wszystkich. Mówie do kobiety w rejestracji co jest grane, a ta mówi, że tamci przyszli wcześniej i muszę też wcześniej wejść, to nic, ze mieli na 19.10, 19.20 itd... Nie dość że prywatnie to jeszcze takie cyrki! w końcu przeożyłąm wizyte na wtorek. niby wizyta o 15, ale chyba będę musiała iść przed 14 żeby dostać się o 15... wrrrrr....

Mój mały dziś w nocy obudził się, bo zaplątał sobie nóżki w szczebelki łóżeczka, tak się wystraszyłam, że od 5 już spał ze mną mój mąż wstawał właśnie o 5 do pracy, to jego miejsce zajął mój maleńki mężczyzna

motylek ja pytałam mamy o wprowadzanie tych nowych pokarmów, to powiedziałą, że jeszcze 15 lat temu sama sobie wprowadzała w oparciu o intuicję z tego co wiem, to u nas w przychodni nie podają takich rozpisek jak monisia podesłała. Ale jak pójdę przed szczepieniem to popytam.

Pogoda w końcu piękna, ale podobno do wtorku tylko ;/ miałam iść odkurzać, ale mały zasnął a nie chce go budzić i odkurzanie poczeka na mojego męża kiedy z pracy wróci
Kamilek zaczął się bawić grzechotkami, tylko wszystko wkłada do lewej rączki, w prawej nie utrzyma nic dłużej.

Gosica nie ma to jak radość teściowej

i nasze forum ma już rok

Hej laski

chyba dzieciaki sobie synchro zrobiły bo Zośka też wstała po 6 ale spała od 21 bez karmienia pierwszy raz ciekawe czy to jednorazowe czy będą powtórki

Natala zapomniałam zapytać - Ty karmisz piersią czy mm? no i oczywiście urodzinowe sto lat

motylek ja mam z mężem to samo.... wychodzi 7:30 i wraca koło 18 bo ma tyle roboty że musi zostawać dłużej jak wraca to zjada obiad, pobawi się z Zośką i jak mała pójdzie spać to sam zasypia na kanapie. strasznie mi go szkoda, więc staram się go odciążyć na maxa z domowych obowiązków. dzisiaj sprzątam żebyśmy w weekend mogli się wszyscy polenić

nam pediatra ostatnio mówiła, że zmieniło się zalecenie dawkowania wit D i ponoć teraz dzieciom powinno się podawać większą dawkę. nie wiem dokładnie co i jak, muszę dopytać.

Iwona jaki maraton lekarski macie oby wszystko było okej

zaraz pakuję Zośkę do wózka i idziemy się grzać na słoneczku no pięknie jest dzisiaj

Mój miał szczepienie 11.03 to 6995g ważył
a jakie proporcje podajesz?

Hej!

Kurczę, jak ten czas szybko minął...

My dziś wybieramy się na szczepienie. Mam nadzieję, że zniesie dobrze. Podpytam też o witaminę d, bo od przyszłego tygodnia wycofujemy K i nie wiem jaki preparat kupić. Czy to wszystko jedno?

Spanie w nocy też nie najgorzej nam wychodzi. Zasypia między 19 a 20. Tylko nie wiem czy dobrze robię, że daję mu na śpiocha cyca ok 22-23. Robię to po to by nie budził się ok. 2-3. Nie zawsze to wychodzi. Czasem jak się obudzi to zasypia ale czasem nie daje za wygraną i trzeba dać mu jeść. Może zrezygnować z tego karmienia przez sen. Co radzicie?
My z rozszerzaniem czekamy do 5 albo 6 miesiąca.

Przekręcania jeszcze nie ma. Ale wysoko i długo dźwiga główkę na brzuszku. zaczniemy troszkę ćwiczyć z tym filmikiem.
Grzechotek jeszcze sam nie łapie, ale jak mu coś dajemy w rączkę, to lepiej mu się łapie w lewą - jak u Kamilka anitki90.

anitka90 - zmora z tymi prywatnymi wizytami. Płącisz, zapisujesz się na konkretną godzinę a i tak nic z tego, bo zapisują pacjentów co 10-15 minut wiedząc, że się nie wyrabiają. Szkoda gadać...

Poza tym coraz bardziej pocieszny. Sama radość!

Natala - wszystkiego dobrego!

Pozdrawiam słonecznie!

Hej Dziewczyny!
Motylek270-w internecie są fajne tabele o rozszerzaniu diety.Od siebie mogę Ci poradzić,żebyś zaczęła od warzyw,wtedy dziecko łatwiej się przyzwyczai do ich smaku.Jeśli posmakuje najpierw soków i owoców to nie będzie taki chętny.Co do soków to ja dolewałam wody mineralnej do nich,a później dawałam tylko wodę.Soki zawierają cukier-naturalny,ale to ciągle cukier.
Natala-Wszystkiego Najlepszego!!!

U nas była ładna pogoda,więc duużo spacerowałam z Jaskiem i pieskiem.Dzisiaj cały dzień w domku,bo Martynka coś gorączkowała w nocy,więc nie wysłałam jej do szkoły. Masz Jasiek 19-tego skończył 3 miesiące i właśnie tego dnia zaczął przewracać się na boczek.Ładnie też trzyma główkę na brzuszku,ale jak spróbowałam go podciągnąc za rączki to nie podnosił głowy...A jak wasze dzieciaczki?

Ale dajecie witamin maleństwom, my w sumie tylko tran podajemy i nic więcej. Jakoś nigdy mnie nie przekonywały witaminy w tabletkach. Teraz mały ciągnie zestaw witamin ode mnie z cycka a później będzie jadł i sam przyswajał.

Motylek to zależy czy karmisz piersią czy mm bo normy są inne. wiem że z piersią niby do 6 miesiąca się nic nie podaje. My się wyłamaliśmy i mimo tego że karmię piersią wprowadzamy po trochu różne produkty małemu. Teraz tą kaszkę a już nawet banana sobie trochę pociumkał i mam zamiar niedługo podać marchewkę z jabłkiem albo samą marchewkę zmiele żeby nie było za słodko.

Paulainka ja podaję od 3 dni dosłownie. I pierwszego dnia to na 3 łyżki wody dałam 3 łyżki kaszy, następnego trochę więcej i ostatnio wczoraj zjadł pół miseczki. proporcja jest na opakowaniu że na łyżkę wody łyżka kaszki ale ja robię rzadszą żeby mały sobie lepiej jadł i wychodzi mu super jedzenie łyżeczką.

A Max spał dziś długo ale za to coś nerwus od kilku dni straszny

ps. dziś go zważyłam w ciuszkach ale ok 8kg będzie.

My po szczepieniu. "mały" waży 7550 g

Jakie kaszki dajecie dzieciaczkom?

Anitka moja LIlka tez wszystko w lewa raczke laduje. Ale wyczytalam gdzies ze ak dziecko jest noszome twarza do twarzy na prawym ramieniu to automatycznie glowke odwraca w l
trone,i tym samym lewa strona jest dominujaca. Ile w tym prawdy nie wiem,ale xauwazylam ze u nas jakos tak niby jest. Teraz juz nosimy mala tylem do nas aby uniknac tego przekrecania glowki.

Jeta chyba wszystko jedno, to tylko tak naprawde roznica opakowan i cen.
Mysle ze nie ma sensu na spiocha dawac pokarmu, jak maluszek bedzie glodny to i tak sie obudzi.

Jeszcze mam pytanie odbijacie jeszcze maluchy po jedzeniu. JEzeli tak to do kiedy to roboc. Ja w nocy nie odbijam juz.

Monisia - ja jak w nocy karmie to Malemu sie nigdy nie odbija, zasypia i ja go odkladam;) a w dzien roznie;) raz sie odbije raz nie ale czytalam ze zdrowym dzieciom nie zawsze sie musi odbic, jak nie ma problemow z zoladkiem nie ma co sie za duzo przejmowac ;D

Dzięki dziewczyny za zayczenia

Anitka nie wiem, czy tu pisalam ( ostatnio czuje się tak jak na paczatku ciąży, Tobie juz przeszło ? ) ale nie zaszczepił i nas bo była ospa w przychodni , teraz czekam na wysyp u malej, po cichu lidze, ze się nie pojawi, chociaż niby im mniejsza tym lepiej... No i wstępnie umowiona jestem na 14.04 na druga turę szczepień.

Moofka my jesteśmy na samym mm

Jeta a jaka wagę urodzeniową miał Twój ,, maluszek'' ? Ja na spiocha nie karmie, bo boje się, ze mała niepotrzebnie się przyzwyczai a w zasadzie jej zoladek a tak swoim rytmem powoli SPI coraz dłużej...

Monisia, ja stram się spionizowac Marysię po każdym jedzeniu, ale nie zawsze jest bekuś

Hej

Natala Wszystkiego co najlepsze

Szymek tez sie budzi ok 6 rano,tyle ze niestety jeszcze nocy nie przesypia.
I kurcze znow mały chorutki-katar ma okrutny.Leje mu sie z noska i sie dziecko meczy.Odciagam co chwile zeby mu ulzyc troszke.Ze tez musialo sie usrac kolejne choróbsko i to na same chrzciny.Przez to byl mega marudny caly dzien,dopiero pod wieczor zaczal sie sie smiac i gaworzyc.Na szczescie apetyt ma wiec jedno zmartwienie odpada.Mam nadzieje ze na katarze sie skonczy bo juz mam dosc tych chrob.I znow go nie zaszczepimy,a powinien juz 3 dawke brac a tu jeszcze 2 nie bylo.Echhh nie omijają nas przeciwnosci losu