BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

8 lata 10 miesiąc temu - 8 lata 10 miesiąc temu #1028498 przez Nefri

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu - 8 lata 10 miesiąc temu #1028572 przez jeta
Nefri - jaka kruszynka słodka!!! :woohoo: Ale chyba zupełnie nie podobny do brata. prawda?

marti1234 - Ty się uczysz pływać? Sama bym chętnie pochodziła, bo wstyd się przyznać, ale też nie umiem. Znaczy coś tam przepłynę ale wyłącznie w miejscu z gruntem. A namacham się przy tym!
Ja się dodzwoniłam do ortodontki. Powiedziała, żeby pojawić się na jesienie, bo taki maluch nie do końca rozumie wszystko i nie zawsze chce współpracować. I że jest dużo czasu na wyleczenie tyłozgryzu.

Miłego weekendu dziewczyny!!!
I piszcie częściej, bo strasznie tu cicho się zrobiło.
Poniżej fotka pozycji, w jakiej ostatnio zasnął. Nie chciał oddać okularów jak od niego wychodziłam przed snem. Za jakiś czas poszłam zobaczyć czy nie trzeba go przykryć i oto co zastałam :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #1028575 przez marti1234
Jeta zdjęcie w sam raz na weekend :-D no uczę się pływać uczę ;-P nie mam wyboru, młodsza już nie będę ;-P jak byliśmy z małym u dentysty to byłam bardzo zaskoczona jak sprawnie poszlo i przede wszystkim dobrze współpracował. Ale miał najwidoczniej dobry dzień ;-P
Nefri my chodzimy do szkoły Socatots, to jest w całej Polsce więc sprawdź sobie czy macie w okolicy. Eryk przystojniak bez dwóch zdań :D Tymek też miał ciemne włosy jak się urodzil?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #1028576 przez Nefri
Jeta Julek mistrz :laugh: Właśnie Eryk jest bardzo podobny do Tymonka jak byl mały, po prostu Tymek się bardzo zmienil.
Marti dzięki, sprawdzę koniecznie te szkole. Tymek też miał takie ciemny włosy jak byl mały i jeszcze pewnie będzie miał ciemne, ho nie ma po kim być blondynem. Mąż też byl jasny jako dziecko, a teraz ciemny. Adaś to taki grzeczny chyba dzięki temu, że do żłobka chodzi.
Dziewczyny druga noc bez siuskow w pieluszce i cały drugi dzień. Szok normalnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu - 8 lata 10 miesiąc temu #1028582 przez mała82
Jeta oj tak u nas dość intensywnie ale mam nadzieję że wkrótce się zmieni i będziemy mieli na wszystko więcej czasu. A jak u was problemy były to pewnie też bym.nadal.osobno prala ciuszki ale chociaż z tym mamy spokój.

Gosica hahahahaha dobre. Tylko że ja antykosciolowa więc raczej u nas też by nie zadziałało :-D tzn nie jest tak ze Filip nic nie rozumie ale ja chciałabym żeby rozumiał.wszystko ;-) poza tym niezły z niego uparciuch i nawrt nie zawsze mi pokaże czy zrobi coś co wiem że potrafi!!!

Nefri w sumie to szpital głównie przez to ze sam nie potrafi się wyproznic :-( chcą wykluczyć chorobę hirschsprunga, może to poprostu dyshezja która mija ok 6 życia dziecka najczęściej. Już jestem umówiona, 26 lutego mamy się stawić na 9 rano w szpitalu, o 11 zaczną badania i już mi powiedzieli ze na weekend zostawia nas napewno. Mam nadzieję że to minie mu z wiekiem.i będzie spokój. Ale.mocno płacze często, widać że coś go męczy, spina się, prezy, przebudza się że snu nawet przez.to :-(
My na razie odpuscilosmy odstawianie od pieluch, xabiore się za to jak zrobi się coraz częściej, ale nie liczę że u nas będzie to łatwe. Filip ostatnio jest strasznym buntownikiem. Poza tym średnio teraz z czasem stoimy. Super ze Tymkowi tak to gładko idzie ;-)

Marti też jestem tego zdania że lepiej coś skontrolować dwa razy nóż potem żałować. Chociaż widzę male postępy u Filipa. Pewnie gdyby nie ten bunt jego teraz to byłoby łatwiej.
Kurs pływania? I jak to wygląda? Ale.kompletnie nic nie umialas pływać? Ja też nie umiem.i mąż mi.marudzi już od dawna żebym.na kurs poszła ale ja jakoś się tam nie widzę. Za bardzo się boję, ja to zaraz na dno bym poszła hahahahaha
O kinie też myślałam dla Filipa, długie są.te seanse dla.maluchow?

Amy na weekendzie poza domem. Artur przespal cała.trase ponad 4 h, Filip tez większość spał. Ogólnie spoko, artur trochę się męczy ale jest więcej rąk do noszenia ;-) a filipowi nie wiem czy zeby nie idą bo w nocy z płaczem się budził, dopiero po dentinoxie zasnął na dobre. Brakuje mu górnych piątek jeszcze. Dzisiaj były urodzinki kuzyna a jutro jedziemy jeszcze do.moich rodziców i w pn wracamy na Gdańsk. W pn mój mąż jedzie działkę oglądnąć ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #1028695 przez Brukselka
U nas z odpieluchowaniem całkiem nieźle. Ola po domu chodzi wyłącznie bez pieluchy, sama nie prosi, chyba że chodzi o kupę. Sadzamy ją albo na nocniku, albo na desce "sedesce" ;) co godzinę, dwie. Oczywiście zdarzają się wpadki, ale i parę dni z rzędu bez pieluszek. W nocy ma pieluszkę wyłącznie z mojej wygody - nie chce mi się w razie czego prać materaca ani pościeli, ale nie pamiętam, kiedy ostatni raz w nocy zrobiła cokolwiek, na pewno z dwa, trzy miesiące temu. Mamy taki rytuał, że ona się budzi, wybiera sobie książeczkę na nocnik, mój W. zdejmuje jej pieluszkę, a ona robi wszystko do nocnika. Ja w tym czasie łapię jeszcze z 20 minut snu. Dziś na spacer poszła bez pieluszki i oczywiście wróciliśmy wcześniej, bo siusiu. Właściwie to tylko te pieluchy dzielą nas od przedszkola. Bo już wybraliśmy, a Ola niespodziewanie dobrze się w nim poczuła i nawet uczestniczyła w jednych zajęciach. Podjęliśmy decyzję, że jednak prywatne, bo na 99% nie dostaniemy się do państwowego. A to jest super: jedna grupa (dzieci w różnym wieku), programowo nam odpowiada i mają świetny jadłospis. Już wiemy, że Ola zacznie w wakacje, może wcześniej - jeśli odpieluchujemy - będzie przychodziła na jakiś czas. Teraz chodzimy do klubiku 3 razy w tygodniu na 3 godziny i jest ok. Wprawdzie ja tam siedzę (tzn. w kawiarni, a zajęcia są w zamkniętej salce) i Ola może do mnie przybiec, ale często przypomina sobie o mnie po dwóch godzinach dopiero.

cd. naszych przygód z nową przychodnią: w zeszłym tygodniu zadzwoniłam, czy może już przyszła karta szczepień. Nie było. Dzień później DZWONI do mnie miła pani z przychodni i pyta, czy "malutka" zdrowa, bo już jest karta i można szczepić choćby jutro. Prawie spadłam z krzesła. Później zapytała, o której mi pasuje :woohoo: Następnego dnia w przychodni pielęgniarka tak zaszczepiła Olę, że ta na pożegnanie powiedziała jej "do widzenia". I jeszcze dostaliśmy ulotki szczepionek na wszelki wypadek. Czułam się jak w ukrytej kamerze.

Nefri My też mamy microlife, ale do ucha - i ten jest beznadziejny. Który macie model? Może sobie sprawimy przy następnej chorobie (puk, puk).

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu - 8 lata 10 miesiąc temu #1028756 przez Nefri
Brukselka taki mamy allegro.pl/bezdotykowy-termometr-microli...dny-i5654549396.html
Ja mam nadzieje, że Tymek się do państwowego dostanie, niedługo ruszają rekrutacje. My będziemy składać do Grodziska Mazowieckiego z racji przeprowadzki.

Za nami kolejny dzień i noc z sucha pielucha. W domu chodzi bez pieluchy, w samych majtkach, na noc mu tylko zakladam. Dzisiaj zrobil mi histerie jak sie na spacer ogarnialiśmy, że on nie chce pieluchy i wiecie, że wyszłam bez. Nawet zawołał nă dworze, że chce, wiec go próbowałam pod drzewem wysadzic, ale nic nie zrobil, wytrzymal do powrotu dö domu :) nie nakrecam się, że już tak zostanie, bo on ostatnio strasznie sfochowany, buntuje się non stop, także nie wiadomo co mu jeszcze odbije ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #1028956 przez mała82
Brukselka i Nefri super idzie waszym maluchom bez pieluch. Mi jakoś ciężko uwierzyć że Filip tez to może opanować.
Też myślałam o prywatnym przedszkolu, ale mam dwa obok naszego bloku państwowe i chyba spróbuję go tu zapisać, u nas to i tak przedszkole.na jakieś pół roku raczej bo potem czeka nas chyba przeprowadzka. Zobaczymy czy w ogóle się dostanie.

A ja coraz bardziej się przekonuje że moje dziecko rozumie większość poleceń tylko ma je kompletnie w dupie.
Taka.sytuacja z wczoraj. Filip układał puzlle na stoliku ale coś go wkurzylo i z rozmachem je zrzucił na podłogę. Zdenerwowalo mnie to trochę i się uparlam że musi je podnieść spowrotem i dopiero będzie mógł iść dalej się bawić. Trzymalam go za rękę i prosiłam o podniesienie. Filip się wyrywać, ryczal, krzyczał. Normalnie szkoda mi go już było w pewnym momencie, ale stwierdziłam że się nie poddam. Mój tata siedział.obok i widziałam że żal.mu wnuka jak nie wiem. Tata myślal że Filip nie rozumie jakie polecenie ma wykonać a ja go tylko męczę. Trwało to dłuższa chwilę. Nawet jak kladla jego rękę na te puzzle leżąca na ziemi to on ją tak.prostowal żeby tylko nic nie podnieść. On naprawdę wyglądał jakby nie kumal co ma zrobić. Więc wkoncu kazałam babci podać mi czekoladke, pokazałem filipowi co mam i powiedziała że dostanie jak.podniesie puzzle. Szybko zaskoczył z moich kolan, podniósł wszystkie puzzle na stolik tak jak o to prosiłam i przyszedł po czekoladke z uśmiechem. Mój tata był w szoku, powiedział że jakby nie widział to by nie uwierzył że Filip może być tak uparty.

Poza tym ja zdycham nadal. Ale chociaż.moge leżeć całe dnie w wyrku. Moja kuzynka też lekcewazyla przeziębienie i też ją drugi raz wzięło zanim dobrze przeszło pierwsze i się okazało że ma ostre zapalenie oskrzeli które.juz się na płuca przenosilo.

A.i dzisiaj doszedł szumiś Artura i właśnie zaczynamy testowanie ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #1029159 przez jeta
mała82 - współczuję tego szpitala, ale miejmy nadzieję, że znajdą winowajcę tych problemów.
Jak działka?
I jak miś szumiś?
Moje dziecko też wielokrotnie ma moje prośby w głębokim poważaniu mimo tego, że doskonale rozumie co do niego mówię :)

Nefri - zazdroszczę tak gładkiego pozbywania się pieluchy i trzymam kciuki, żeby się nie zmieniło ;) U nas raczej tak lekko nie pójdzie.

Brukselka - jak to miło jak porządnie dbają o pacjenta :)

My wreszcie zaliczyliśmy bilans. 90 cm wzrostu, 13,7 kg wagi. Poza tym wszystko ok.
Z przedszkolem wstrzymujemy się jeszcze rok. Nie wiem czy to dobrze czy źle...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #1029163 przez mała82
Jeta miałam nadzieję że tym razem ominie.nas szpital ale nic z tego. Chociaż w tym tygodniu Artur już 2 razy zrobił kupę sam, więc może to tylko albo aż dyshezja i niedługo mu przejdzie samo. Oby ;-)
Działki szukamy dalej. Dzisiaj mąż był dwu zobaczyć ale jeszcze nie zdał mi relacji bo siedzą z filipem na dziadkowym ogródku.
Mis szumis pomaga Arturowi w spania trochę. Kupiłam tego z funkcją czy sensor, który załącza się jak dziecko płacze. Ale musi głośniej płakać żeby się włączył co znaczy że musi się dobrze rozbudzic i wtedy nie zawsze szum.go od razu uspokoi. Poza tym załącza się jak gadamy, nie tylko na płacz dziecka. A teraz się zalaczyl chociaż artur śpi i tylko ja z nim w pokoju jestem, więc nie wiem na co zareagował. No ale ogólnie mamy lżej dzięki niemu.
U nas napewno też łatwo z odstawieniem pieluch nie będzie!
A czemu w tym roku do przedszkola się nje wybieracie? Sama się zastanawiałam czy dawać Filipa, no ale.skoro nie gada prawie nic to spróbuję go wysłać do dzieci. Poza tym sami Gdańsku jesteśmy więc kontakt z dziećmi raczej na plus mu wyjdzie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #1029189 przez jeta
mała82 - byle by pobyt okazał się owocny, o ile można to tak nazwać. 2 razy - to już jakiś krok do przodu :)
Wow! Nie wiedziałam, że ten miś ma takie zaawansowane funkcje :)
Kiedy planujecie rozpocząć budowę? Bo działka pod dom?
Nie wybieramy się, bo mamy babcię i przedłużamy mu "wakacje". Jak zacząłby przedszkole mało bym go widziała w ciągu dnia. Póki co usypia po 21 a wstaje przed 8. Gdyby trzeba było pojawiać się rano w przedszkolu, trzeba by było wcześniej wstawać i zapewne wcześniej by zasypiał. Ja pracuję od 13 do 18. Więc odprowadzała bym go do przedszkola i dopiero wieczorem miała dla niego czas. Pewnie nie wiele w związku ze zmianą godzin zasypiania i wstawania. chyba nie napisałam tego zbyt chaotycznie i da się zrozumieć, co?
Chociaż z drugiej strony miał by kontakt z dziećmi itp.
Rozbita jestem.... Decyzja o tym jest wspólna. Ale czy dobra? Okaże się...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #1029199 przez mała82
Jeta ani ja ani mój brat nie chodziliśmy do przedszkola i nie brakowało mi tego. Sama zastanawiałam się czy Filipa dawać, ale że nie gada to to zdecydowało. Ale jak się nie dostanie to nic się nie stanie. Poza tym za rok czeka nas przeprowadzka bomaz będzie kończył pracę w Gdańsku więc to niema długo to przedszkole. No chyba że się jeszcze przedłuży bo to nigdy nie wiadomo. Więc dobrze cie rozumiem ;-)
A o do działki to jakoś nie mam czasu nawet o tym myśleć przy dzieciakach. Ale jak kupimy działkę to zaczynamy budowę w tym roku pewnie. Zależy kiedy znajdziemy coś co wszystkim odpowiada ;-)
Ja juz prawie zdrowa jestem, to teraz Filip znowu się rozkłada i nie wiem czy Artur też :-( masakra jakaś. Filip miał.ciezka noc bo nos mu się zatykal!!!
Trzeba będzie odwiedzić dzisiaj aptekę!!
Stosowalyscie.moze żel do nosa Oxalin? Macie jakieś domowe sposoby na przeziębienie? Kupiłam maliny i Zaraz robię syrop z cebuli. Ale może macie jakiś sprawdzony sposób na pozbycie się smarów z nosa?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #1029294 przez jeta
Ja też nie chodziłam do przedszkola i mocno tego nie odczuwam. Na pewno gdyby nie było pomocy babci albo gdyby było już drugie dziecię, wtedy byśmy raczej go wysłali. Ale póki możemy sobie pozwolić na odroczenie, to sobie pozwalamy.
My na katar maść rozgrzewająca na stopy, plecy i klatkę piersiową na noc i inhalacja nebu-dose dwa razy dziennie. Ostatnio dość szybko pomogło. I maść majerankowa.
My remonty planujemy. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #1029301 przez Nefri
Jeta ja w sumie tez moglabym nie posylac do przedszkola, bo siedze w domu, ale chce, zeby poszedl, bo on bardzo potrzebuje kontaktu z dziecmi i w ogole mysle, ze warto, ale tez jak sie nie dostanie, a jest taka szansa, to bedzie siedzial ze mna w domu.
Mala jak bedziecie budowac dom to sluze rada :)
dziewczyny- u nas chyba pelny sukces- tymon nie nosi pieluchy, nawet na spacerach, ladnie wola. na noc mu zakladam ale i tak rano jest sucha. jestem w szoku ze tak gladko poszlo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu - 8 lata 10 miesiąc temu #1029309 przez jeta
Pełen sukces nefri!!! Jedna paczka pieluch mniej do kupowania :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl