zabawki

ifka,ja też lubię proste konstrukcje. My mamy po synku taki: allegro.pl/smoby-trojkolowy-rowerek-be-f...hit-i1875569972.html tylko kolor szaro-bordowy. U nas były te barierki(powiedzmy,że to barierki,bo brakuje mi słowa)także Micho jeździł bezpiecznie,dodatkowo pasy. Rowerek super,sprawdzony Tylko ciężko pedałować,bynajmniej mój Misiek sobie z tym nie radził. Tzn. dawał radę,ale dość szybko się męczył i wolał się odpychać,dlatego kupiliśmy mu rowerek biegowy. Ale jak najbardziej fajna rzecz i Lenka za mała nie będzie

o bardzo pomocna opinia ,ten,który pokazałaś ma już te podstawki na stópki i fajna jest ta "poręcz" w koło.A w tym Waszym jest taka opcja,że Ty możesz sterować za pomocą tej rączki kierownicą? Przydaje się ta funkcja? dzięki Gosiu

czy ma któreś z was moze kucyka pony interaktywnego? ja planuje kupić takiego malej na gwiazdke, niby pisze ze od 3 lat ale mysle ze juz bedzie ok. mysle tu o chorym kucyku pony z zestawem lekarskim. Klaudia ma chopla na punkcie strzykawek i stetoskopu:P

o rany, to już takie cuda są? chyba muszę wybrać się na korepetycje do sklepu z zabawkami

Wiktor na roczek dostał dokładnie taki model jak pokazała ifka i muszę powiedzieć, że jak dla mnie dla rocznego dziecka zbyt niebezpieczny bo ma tylko pasy które nie trzymają jakoś super mocno i łatwo o wypadek a dwa brak podstawki na nóżki. Dodałabym jeszcze trzecie "ale" choć być może to wada tylko naszego egzemplarza bądź nieumiejętność złożenia mianowicie raczka za która prowadzimy rowerek nie ma możliwości skręcania

Czy któraś z Was miała taki rowerek, bo chrzesna zastanawia się nad zakupem na roczek Kubusia m.in. tego rowerkuhttp://img17.allegroimg.pl/photos/oryginal/18/31/61/58/1831615817

A uwazacie ze co jest lepsze dla dziecka jak ma duzo zabawek czy jak ma mniej .Bylam u znajomej i jej mala ma 10 miesiecy i ma 2 zabawki autko i grajacego laptopa a pozatym to sie bawi maskotkami , moje dziecko troche tego ma ale nie multum ma w sam raz .Jak tam bylismy to ta mala mojemu nie dala sie niczym bawic bo uwazala z eto jest jej i koniec! czy to jest skutek tego ze ma malo ? jak myslicie ?

fajny rowerek widac ze porzadny my mamy pchacz ale maly jak narazie go nei chce

ja kupiłam tylko 2 zabawki, reszta to prezenty. połowa jest u dziadków, a pozostałe w większości chowane w pudełkach. Tola bawi się głównie taką drobnicą (grzechotki itp), którą wkłada, przekłada, wyciąga z pudełka. już mnie powoli denerwuje jak ktoś przynosi zabawkę, bo sama też chciałabym coś kupić, coś co uważam za fajne dla rozwoju, a z reguły nikt nie pyta co może kupić (poza urodzinami), więc ja już nie kupuję bo nie potrzebny mi sklep z zabawkami

mysle ze im mniej dziecko ma zabawek tym wiecej ma rodzicow. moim zdaniem zapychanie dziecku swiata kolorowymi grajacymi zabawkami jednoczesnie wskazuje droge "masz zabawki pobaw sie sam" ja ostatnio robilam porzadek z zabawkami i wyrzucilam z 3 reklamowki i drugie tyle wynioslam na strych. na swieta zapowiedzialam ze ode mnie dostanie tylko jedna zabawke, moze jakiegos ciucha - w co watpie bo ma pelna szafe. no i chrzesnym i dziadkom powiedzialam ze jesli juz zabawki to nie wielkie kobyly co zajmuja pol pokoju. na mikolala kupilam malej bajki z disneya. a poza tym staram sie jak najwiecej czasu spedzac z mala bo ostatnio zlozylo sie tak ze dla niej nie mialam go za wiele:/ wydaje mi sie ze jak dziecko ma pelno zabawek to nie tyle potrzeba dziecka ale spelnianie marzen rodzicow:/

Podobnie jak Emme kupiłam Kubie kilka zabawek, reszta to prezenty. Zbawki pochowane mam w kuferku i wyjętych kilka którymi najchętniej się teraz bawi. Kuba teraz najchętniej bawi się w sumie zabawkami edukacyjnymi. Lubi te do któych mozna wrzucac klocki, cos gra, klika, buduje i rozwala wieże. Lubi zabawki z zakrytymi pod klapką elementami. Ale i tak na pierwszym miejscu jest stawanie przy lezaczku lub skakanie na nim. Czasami tez próbuje chodzić przy kufrze z zabawkami (ma kólka) a tak smiga powoli przy meblach.
Myslę że nie ważne ile dziecko ma zabawek, ważne by razem z nim w wolnej chwili bawić się nimi. Pokazywac funkcje, pytac o ukryty przedmiot itp. dziecko zadowolone jest z wspólnej zabawy a przy okazji uczy sie czegoś
Sama wole kupic 1 lepsza zabawke, którą wiem że synek pobawi się nawet jak bedzie starszy. Nie chodzi o lepszę, że droższa ale z jakimiś fajnymi funkcjami które zainteresują nawet starsze dziecko.

Natmur, za naszych czasów nie było takich fajnych zabawek więc teraz rodzice mogą spełnic swoje marzenia bawiąc się tymi Bo który rodzić najpierw nie przetestuje na sobie zabawki dziecka- szczególnie po otrzymaniu prezentów gwiazdkowych Najpierw rodzic się powawi a później dziecko

ilona napisał:

Wiktor na roczek dostał dokładnie taki model jak pokazała ifka i muszę powiedzieć, że jak dla mnie dla rocznego dziecka zbyt niebezpieczny bo ma tylko pasy które nie trzymają jakoś super mocno i łatwo o wypadek a dwa brak podstawki na nóżki. Dodałabym jeszcze trzecie "ale" choć być może to wada tylko naszego egzemplarza bądź nieumiejętność złożenia mianowicie raczka za która prowadzimy rowerek nie ma możliwości skręcania

ilonka i własnie z powodów o których napisałaś zrezygnowaliśmy z tego pojazdu ,to nie wada Waszego egzemplarza,ale głupi pomysł producenta z brakiem możliwości sterowania rączką.Ale nie jestem zaskoczona bo wersja droższa ok. 250 zł już ma tą mozliwość i szelki i boczki zabezpieczające .

moja Hanka ma dwa koszyki "zabawek", z których połowa to różnego rodzaju łyżeczki, kubeczki, zakrętki od butelek, butelki od mleka itp., a druga połowa to grzechotki kupione gdzieś na początku, pare niedużych maskotek, jakieś gryzaczki. czasem się tym bawi, czasem nie rusza - zależnie od humoru. ma też 2 "konkretne zabawki": kostke edukacyjną Smily Play www.smykandia.pl/smily-play-kostka-edukacyjna-p-1834.html i pchacz z Fisher Price'a allegro.pl/fisher-price-muzyczny-chodzik...744-i1922315388.html ale i tak najbardziej lubi sie bawić nocnikiem, miską, tłuczkiem do mięsa, krzesłem lub butami tatusia, heh

Moj oskarek wlasnie tez wiekszosc zabawek dostal tez bym chciala cos kupic sama ale po co jak on ma ,zeby chociaz sie zapytali co mi potrzeba !! i najbardziej go interesuje to co nei jest zabawka i co nei moze bo szczeze muwiac to teraz go interesuje wszystko al na chwile
Ale macie racje milosci rodzicow zabawki dzicku nei zastapia , jedynie na czas kiedy mamusia musi sie czyms zajac chociaz jedni znowu muwia ze zabawki ucza bo dzicko przy nich sie rozwija

mam do Was pytanie: Czy posiadacie taki jeździk z playskoola? allegro.pl/jezdzik-chodzik-skuter-playsk...03839.html?source=oo
interesują mnie Wasze opinie: czy ta zabawka jest trwała??? i czy warto ją kupić?