Zespol Nadwrazliwosci Jelitowej i inne

To jak w temacie, interesuje mnie czy ktoras z Was miala problemy z jelitami itp??
Czy da sie to jakos odroznic od ciazy?? (pytam przyszlosciowo ) i najwazniejsze - czy macie jakies sposoby na mdlosci??

No to zaczynam

Zaczęły się bóle brzucha rano i popołudniu, skręcanie od środka na początku mało bolesne i bulgotanie (bardzo słyszalne) w brzuchu. i bardzo szybko chudłam jak chorowałam.
Stopniowo zaczęło się rozkręcać i ból był nie do zniesienia do tego stopnia że musiałam odwiedzić gastrologa. Nieprzyjemne badania gastroskopia i kolonoskopia.
Wrzodziejące zapalenie jelita grubego.

Paskudna choroba, która wymaga długiego leczenia. Dostałam sterydy, po których później podobno trudno zajść w ciąże, ja "cudem" zaszłam wiec zaskoczenie ogromne

W ciąży choroba się tak jakby uśpiła, ale myślę, że dlatego że nie piłam kawy nie paliłam papierosów, nie jadłam smażonych potraw (sporadycznie, bardzo rzadko).

Jestem 4 miesiące po porodzie od dwóch miesięcy nie karmię piersią, więc kawa idzie na całego
I czasem zaczynam już odczuwać te bóle, ale na sterydy się już nie zgodzę bo bardzo po nich przytyłam. sterydy + ciąża 27 kg. Brałam je do 3 chyba miesiąca

Ilona dziekuje za odpowiedz
A jakies mdlosci?? Zawroty glowy?? Mnie tylko nie udaje sie schudnac pozatym mam to co piszesz z objawow

Bóle głowy chyba też były.... a chudłam dlatego, że co bym nie chciała zjeść było mi niedobrze.
Może umów się do gastrologa. Będziesz spokojna w razie czego, że niczego nie zaniedbałaś.
Pozdrawiam

Hmm zobaczymy. Poki co nikt mnie nie skierowal a mialam inne badania porobione. Dzieki wielkie Rowniez pozdrawiam

Mnie też rodzinny nie chciał dać skierowania i w końcu poszłam i leczyłam się prywatnie.

Mi rodzinny dał skierowanie do gastrologa własnie, ale w NFZ mam wizytę na 8 lutego. Hahaha. No nic, pójdę prywatnie.

Mi jakoś lekarze na moje problemy z jelitami jakoś nigdy nie pomogli. Powiedzieli, że taka moja uroda i muszę uważać co jem, żeby nie mieć dolegliwości. Przecież od tego się nie umiera, heh paranoja ;/ A to, że człowiek męczy się każdego dnia jakoś mało ich interesuje. Próbowałam jeszcze innych metod leczenia zioła, jakieś super diety itp. Byłam nawet u bioenergoterapeuty pana Zbigniewa Popko. Muszę powiedzieć, że najbardziej to on mi pomógł. Niby się nie wierzy w działania takich uzdrowicieli, a ja jakoś mam spokój już od pół roku z jelitami. Chodziłam do niego na kilkanaście wizyt. Efekty sa.